Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Powrót po latach. Wiecej kg, siwych włosów, doświadczeń i wiedzy o sobie i ludziach wokół mnie.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 2837
Komentarzy: 15
Założony: 30 sierpnia 2019
Ostatni wpis: 27 marca 2022

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Mamita2019

kobieta, 40 lat, lorek

160 cm, 126.70 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

2 września 2019 , Skomentuj

Przez jakieś 3 miesiące miałam zakaz treningów siłowych (od lekarza - tak na wszelki wypadek) i nie mogłam chodzić na basen (leczenie kurzajek). Ostatnio zauważyłam, że mięśnie mnie bolą tak, jakby brakowało im wysiłku. Pomachalam trochę nogami i poczułam taką ulgę... Mąż się dziwi, bo to "tylko" 3 miesiące. Cóż, dobrze, że jutro basen.

31 sierpnia 2019 , Komentarze (1)

Kilka słów wprowadzenia. 

Jestem teraz w ciąży i nie odchudzam się, co nie znaczy, że nie pilnuje talerza. Ważę teraz 120kg. Czyli dokładnie tyle, ile 3 lata temu w najgorszym momencie wagowym, po terapii sterydami. Udało mi się potem zrzucić 12kg. Ale stres jaki przeżyłam potem dołożył mi 6kg. Nie będę teraz pisać, co wtedy się działo, może kiedyś o tym wspomnę. 

Obecna ciąża to grom z jasnego nieba. Dzieci juz odchowane, a tu znowu pieluchy na horyzoncie. Do pracy wróciłam, miałam plany zawodowe i wszystko o kant tyłka roztrzasnac. I doo tego moja waga - 114kg przy 160cm wzrostu daje mega duże BMI. Nie jest dobrze, ale nie planowałam tego. Teraz juz trudno. Trzeba przez to przejść. Biorę leki, badam sie, pilnuje talerza, a od przyszłego tygodnia wracam na basen. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.