Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem miłą i zabawną osobą, cenie sobie szczerość. Moimi zainteresowaniami jest muzyka....film....ksią
żki....w
sumie to wszystkim po trochu się interesuję :) a jedzeniem to do tej pory chyba najbardziej się interesowałam (co widać) :D Jednak chcę to zmienić, bardzo się cieszę, że trafiłam na tą stronę, jestem zmobilizowana jak nigdy dotąd! Wiem , że mi się uda, chociaż będzie ciężko

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 2468
Komentarzy: 101
Założony: 6 kwietnia 2018
Ostatni wpis: 5 maja 2018

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
CzarnaMamba30

kobieta, 37 lat, Kielce

169 cm, 118.00 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: 80

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

9 kwietnia 2018 , Skomentuj

Dziś to wiem ( szkoda że tak późno) , na 1 miejscu jestem Ja, dopiero później obowiązki, pranie, sprzątanie itp... Kiedyś zacharowywałam się,  żeby w domu było perfekcyjnie czysto,  wszystko na swoim miejscu, żeby ze wszystkim zdążyć i oczywiście tak było, tylko pÓźniej, byłam tak wypompowana,  że brakowało mi siły, żeby zadbać o samą siebie;( moja waga jest tego przykładem, brak czasu żeby jeść jak należy, ćwiczyć, a. nawet głupiej maseczki nie chciało mi się nałożyć, bo zasypiałam ze zmęczenia. Mam to gdzieś, czego nie posprzątam dziś, zrobię to jutro, pranie też może poczekać. Najważniejsze jesteśmy My I nasze samopoczucie <3 (kwiatek)

8 kwietnia 2018 , Komentarze (4)

<3 To Wiosna sprawiła, że zapragnęłam się odchudzać (kwiatek) Ciepełko, weekend i samopoczucie jak nigdy dotąd (dziewczyna) A wam jak idzie? ... Co jaki czas stajecie na wagę? Ja nie będę robiła tego częściej,  niż co tydzień, w każdy czwartek❤ jestem ciekawa czy poleci ten kilogram 

7 kwietnia 2018 , Skomentuj

:*

Nie było mnie tutaj dzisiaj w ogóle....dzieci, sprzątanie, zakupy :D Ale na chwilkę musiałam zajrzeć. Byłam na zakupach dla siebie kupiłam same zdrowe rzeczy, w tym pół torby marchewki :D i..... biszkopty w razie jakby mnie przycisnęło :D(czekolada) Chociaż byliśmy dziś u mamy i na nic mnie nie namówili a były same smakołyki... Kurczę to sie musi udać...

6 kwietnia 2018 , Komentarze (3)

Za chwilę rowerek stacjonarny :) Ciekawe jak to zniosę...i ile uda mi się wytrzymać :? ..........zaliczone,  narazie tylko 30 minut :?.... A za tydzień w czwartek ważenie (swinia) I mam nadzieję, że zaznaczę kilo mniej na pasku  <3 taki mam plan 1kg tygodniowo 

6 kwietnia 2018 , Komentarze (7)

Jestem z siebie mega dumna :) wytrwałam od wczoraj :D Wiem, że to nic, ale te pierwsze kroki są najważniejsze, żeby się przemóc a dziś od rana (1) płatki na mleku (mleko)(2) warzywa na patelnie(salatka) (3)kasza gryczana + mięso (kurczak)(4) jogurt pitny + jabłko. Oczywiście piję wodę cały czas i herbatkę zieloną. Z ćwiczeniami na razie nie szaleję...zero kondycji.... zadyszka ....Wieczorem popróbuje rowerek stacjonarny... moim zdaniem na razie będzie najbezpieczniejszy.... Musi się udać !!!!!! (swinia)-------ta świnia zostanie wykopana :D 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.