Hej vitalijki ;)
Ważenie mam ustalone na piątek, ale niechcący wlazlam w dietę tuż po północy i musiałam zdać raport 🤦 na szczęście ważę się częściej niż raz w tygodniu, więc wynik jest w miarę dokładny.
Niestety wskazniknwciaz pokazuje otyłość🤬, ale idzie mu lepszemu😁
Kolejne 2 dni na vitalii minęły bardzo ładne i bez grzechów👼. Jedynie ćwiczeniajakos mi nie idą, to może być spowodowane tym, że przez moje nocki w tym tygodniu moja aktywność ogranicza się do jedzenia spania i gotowania 😁 Mam nadzieję że w przyszłym tygodniu nadrobie swoje lenistwo.💂