Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Na imię mam Agnieszka mieszkam w Poznaniu mam 29 lat Co skłoniło mnie do odchudzania ?!

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 2852
Komentarzy: 44
Założony: 2 kwietnia 2016
Ostatni wpis: 12 maja 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
schudne15-25-50kg

kobieta, 37 lat, Poznań

175 cm, 134.20 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

9 kwietnia 2016 , Komentarze (2)

czesc !!!!

nie odzywałam sie bo nie mialam czasu.

W poniedziałek siedziałam długo  pracy

                                      

We wtorek , środe i czwartek zaliczyłam bierznie.

                               

W piątek dostała diete od ditetyczki zamierzam jutro zroobic na nią wszystkie zakupy i jeszcze w przyszłym tygodniu dołożyć z 40 inut na basenie.

                          



Zobaczymy jak sie wyrobie z terminami i dam Wam znać. 

POZDRAWIAM i Życzę UDANEGO I AKTYWNEGO TYGODNIA


                                          

3 kwietnia 2016 , Komentarze (12)

Cześć

 Mamy dziś piękny słoneczny dzień !


                                      

Mam też dziś dzień ważenia i mierzenia !!!

 MINUS                 TŁUSZCZU



KILKA CM MNIE NAJWIĘCEJ UBYŁO Z BRZUCHA


Oczywiście bo jakby inaczej heee pojawiły się minusy i spadki małe ale zawsze minusy :) Jestem szczęśliwa tak szczęście przynoszą endorfiny hormony szczęścia a co mnie możne  innego uszczęśliwić jak nie ta piękną wiadomość z rana. 


Miałam napisać o endorfinach no i jak tak pięknie zaczął się dzień to najwyższa pora o nich napisać .

Endorfiny uaktywniają się nawet przy niewielkich dawkach SPORTU


Możesz biegać, uczęszczać na zajęcia fitness, pływać albo uprawiać inną formę aktywności. Produkcja endorfin nie wymaga wielkiego wysiłku. Aby poprawić kondycję i nastrój, wystarczy 30 minut. Ćwicząc ciało, czujesz, że rozpiera Cię energia. Pamiętaj, że organizm bardzo uwielbia ruch, dzięki któremu czujesz się przyjemnie zmęczona i zrelaksowana. 



                                    

A jak u Was dziś z samopoczucie, zdrowiem ,endorfinami .




                     


2 kwietnia 2016 , Komentarze (1)

Cześć

:D;)

Wypadałoby coś napisać o sobie ..

 Na imię mam Agnieszka mieszkam w poznaniu mam 29 lat

Co skłoniło mnie do odchudzania ?!

Przecież mam  w życiu wszystko czego można byłoby sobie wymarzyć :




- satysfakcjonującą pracę
- kochanego faceta
- wspaniałą rodzinę
- przyjaciół i znajomych


ka słowo DIETA i zastąp zdrowe odżywianie zamień słowa MUSZE iść na SIŁOWNIE na mam trening nawet jeżeli byłoby to tylko chodzenie na bieżni , jazda na rowerze , rolkach czy orbitreku .
Cała ta przemiana powinna kojarzyć się z czymś przyjemnym gdzie masz ochotę iść i spędzić miło czas. Ja tak zrobiłam od listopada jem zdrowo zamieniłam olej na olej kokosowy, mięso jem tylko drób głównie piersi z kurczaka , dużo warzyw , ryż lub kasze. Więcej nabiału typu serek wiejski, jogurt naturalny, owsianka .......  wiem możecie jej nie lubić tez jej nie lubiłam na samą myśl robiło mi się nie dobrze  ale z czasem się do niej przekonałam właściwie prz Więc możecie sobie zadawać pytanie co Cie skłoniło do odchudzania ?!

Moja waga 132 kg wzrost 175 cm, miedzy innymi jest to spowodowane tym, że choruje i muszę brać hormony i sterydy :(   mimo wagi wszyscy mnie akceptują.

Może zacznę od początku było wiele prób odchudzania ale skoro jestem tu i pisze ze zaczynam to znaczy ze tamte się nie powiodły. Nie jest to kolejna z poprzednich prób to jest już ta ostatnia !!!!
Przede wszystkim wyrzuć ze słowniez przypadek.
Zaczęłam chodzić na treningi tak 3 x w tygodniu .
Po mniej więcej 1,5 tygodnia zaczęłam czuć ze skóra staje się jędrniejsza i szczuplejsza .. cm  spadały cieszyłam się bardzo alstyczniu powróciłam tyle,że na treningi chodziłam tylko 2 x w tyg i jadałam więcej węglowodanów niż powinnam.
No i w końcu nadszedł dzień tuż po świętach wielkanocnych i powiedziałam sobie idę do dietetyczki i trenera personalnego no i poszłam już od tygodnia czekam na dietę ale jem zdrowo i trenuje już byłam 3 razy co prawda trenerka mi poleciła przy mojej wadze na razie cardio typu rower bieżnia czy orbitrek ale i tak się ciesze i jestem zmotywowana a jak czuje endorfiny i widzę uśmiech na swojej twarzy, leprze samopoczucie i więcej energii to nie mam zamiaru przestawać. I dlatego postanowiłam  brnąć w to co zaczęłam.e zaniedbałam wizyty na sali treningowej przyszły święta i trochę odpuściłam ale w  styczniu powróciłam tyle,że na treningi chodziłam tylko 2 x w tyg i jadałam więcej węglowodanów niż powinnam.
No i w końcu nadszedł dzień tuż po świętach wielkanocnych i powiedziałam sobie idę do dietetyczki i trenera personalnego no i poszłam już od tygodnia czekam na dietę ale jem zdrowo i trenuje już byłam 3 razy co prawda trenerka mi poleciła przy mojej wadze na razie cardio typu rower bieżnia czy orbitrek ale i tak się ciesze i jestem zmotywowana a jak czuje endorfiny i widzę uśmiech na swojej twarzy, leprze samopoczucie i więcej energii to nie mam zamiaru przestawać. I dlatego postanowiłam  brnąć w to co zaczęłam.


O  endorfinach i samopoczuciu przed i po treningach napisze następnym razem.
Man nadzieje, że będziecie zemną i damy rade bo   

(pa)




-  JAK NIE MY TO KTO  -

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.