U mnie sesja więc brak czasu. Nie wiem czy ogarnę wszystko ale już i tak robię tyle na ile mam siłę. Dieta średnio jeden plus to żadnych słodyczy i niezdrowego jedzenia ale kcal nie liczę dokładnie tak raczej na oko. Kupiłam sobie ściągacz do łopatek bo wszyscy mówią że bardzo się garbię, zobaczymy może pomoże.
Tęsknię za Szymonem ale zdecydowałam nie jechać w weekend do domu, jak będzie chciał to wie gdzie mieszkam.
A co u was? Miłego wieczoru.