Hejka kochane dawno mnie nie było. Wieczorem pojawi się post o tym co u mnie i jak dieta a teraz chce się z wami podzielić moimi odczuciami do kilku kosmetyków. Kiedyś pytałam was co polecacie na cellulit i pomyślałam że opisze moje wrażenia po kuracji( nie będą to tylko kosmetyki antycellulitowe bo pomyślałam, że warto napisać coś więcej o innych produktach których używam.
1.
Antycellulitowa Mezoterapia- to kosmetyk który któraś z was mi poleciła ale po wykorzystaniu dwóch opakowań nie widzę różnicy. Sama konsystencja jest dobra, łatwo robi się nim masaż ale efektów brak.
2.
To jest mój numer jeden w walce z cellulitem. Już po jednym opakowaniu ogromny efekt: cellulit mniej widoczny, skóra wyrównana, delikatna i mająca jakby delikatny blask. Jedyną wadą jest dość długi czas wchłaniania ale za taki efekt to mogę poczekać chwilę dłużej:)
Kosmetyki na rozstępy to moja zmora od lat. Niestety nie znalazłam jeszcze idealnego kosmetyku:/
Do tej pory wykorzystałam może z 50 opakowań Bio-oil ale efekt jest mizerny. Rozstępy się rozjaśniają ale bardzo powoli. Jest to ciężki kosmetyk do stosowania ponieważ ma konsystencję tłustego olejku.
Używam jeszcze No-scar (akurat mi się skończył) ale też nie daje rewelacyjnych efektów a przy moim problemie 30ml opakowanie starcza mi na raz.
Może macie pomysł czego jeszcze mogłabym spróbować?
Teraz trochę antyreklamy bo po co wyrzucać pieniądze w błoto
Dla mnie kompletny bubel po wykorzystaniu 3 opakowań i masażu nim 2 razy dziennie żadnych efektów. Może komuś pomógł ale mnie nie, kończę to opakowanie i nie wrócę już do tego produktu.
No i na koniec nowość na mojej półce ale myślę że zostanie na niej na dłużej
O efektach nie będę jeszcze pisać bo zbyt krótko używam ale ma świetną konsystencję do masażu, ładny zapach i skóra po nim jest miła w dotyku. Zobaczymy za jakiś czas
Mam nadzieję, że moja opinia komuś pomoże.
Bużki i miłej niedzieli :)