Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

jestem Ania :) mama dwójki dzieci, właśnie rozpoczynam swoje odchudzanie... dlaczego? po prostu mam już dość patrzenia z przerażeniem w lustro i z zazdrością na szczupłe osoby

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 3124
Komentarzy: 35
Założony: 21 maja 2015
Ostatni wpis: 6 czerwca 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
anka.le

kobieta, 31 lat, Łódź

178 cm, 78.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

6 czerwca 2015, Skomentuj
krokomierz,2,0,0,2,1,1433544171
Dodaj komentarz

1 czerwca 2015, Skomentuj
krokomierz,10960,94,658,7541,7234,1433187403
Dodaj komentarz

1 czerwca 2015, Skomentuj
krokomierz,7951,68,477,19017,5248,1433179760
Dodaj komentarz

31 maja 2015, Skomentuj
krokomierz,21871,187,1312,34574,14435,1433104861
Dodaj komentarz

27 maja 2015, Skomentuj
krokomierz,17161,147,1030,53804,11326,1432754789
Dodaj komentarz

26 maja 2015 , Komentarze (6)

Witam wszystkich czytających  moje wypociny, a zwłaszcza mamy, którym życzę wszystkiego naj z okazji waszego święta (torcik)

wczorajszy dzień to moja osobista klęska, nie będę nikogo oszukiwać, a tym bardziej nie będę oszukiwać samej siebie - ZAWALIŁAM. Żaden cel nie został wykonany w 100% :<

  • odnośnie Vtracker'a wykonałam zadanie w 50%
  • przysiadów zrobiłam 83 (kolejna aplikacja bardzo fajna zresztą ustaliła mi plan treningowy na przysiady, których więcej i tak nie byłam w stanie zrobić)
  • brzuszków zrobiłam 90 (również z aplikacją liczącą i ustalającą plan treningowy do osobistych możliwości)
  • treningu Ewki nie zrobiłam żadnego - wina tylko i wyłącznie lenistwa
  • nie zrobiłam pajacyków
  • jeśli chodzi o kalorie to wczoraj zjadłam ich 1641 (znowu aplikacja na tel - bardzo przydatna, liczy również spalone kalorie podczas treningów, spacerów, snu i odpoczynku) 
  • jadłam ostatni posiłek ok 21.30 - fakt poszłam spać ok 2:30 to może mnie to trochę usprawiedliwia

muszę zacząć stawiać sobie bardziej realne cele, w końcu nic tak nie demotywuje jak nie radzenie sobie!!!

Tak więc dzisiaj zaczynam realnie patrzeć na swoją dietę i aktywność fizyczną, postawię sobie cele obowiązkowe i cele dodatkowe, żeby nie mieć wyrzutów sumienia

  1. kontynuować plan treningowy na brzuszki
  2. kontynuować plan treningowy na przysiady
  3. nie jeść na 3 godz przed snem
  4. dołączyć jakąkolwiek dodatkową aktywność fizyczną w postaci dowolnego cardio
  5. trzymać się kalorii odpowiednio do redukcji

dodatkowo

  1. wypić zalecaną ilość wody (również mam aplikację:p)
  2. położyć się spać o normalnej porze

a teraz trochę prywaty :PP 

znowu nie zjadłam śniadania (kujon) wiem, że to źle ale jak już wspominałam bardzo ciężko mi to przychodzi... od rana zajęłam się składaniem rowerka dla małej (prezent od "teściowej na jej 2 urodziny) w domu straszny syf... więc będę miała co robić póki co ;) nie ukrywam, że mi się nie chce. Myślę co ugotować na obiad :? - zero koncepcji, a chciałabym żeby było zdrowo.. coś tam wymyślę :P 

chce kupić wagę - tak wiem dziwne ale nie mam w domu wagi :P tylko boję się manii ciągłego ważenia się...

mimo że nie wykonałam wczorajszych celów mam dziś zakwasy na nogach szczególnie co w sumie mnie cieszy (swiety)

to ja... kiedyś... zdjęcie było zrobione 24.10.2013 r. jak było mnie 25 kg mniej...

25 maja 2015, Skomentuj
krokomierz,4223,36,253,45979,2787,1432585088
Dodaj komentarz

25 maja 2015 , Komentarze (8)

więc znalazłam prace ;) w sumie jest się z czego cieszyć, bo w tych czasach liczy się każdy grosz, ale moje odchudzanie może na tym ucierpieć po raz kolejny. Praca na stacji benzynowej, po 12 godz. w nocy, rano dom, dziecko, brak snu, rozwalony metabolizm... no i jak jeść kiedy nie śpi się nieraz po 48 godz.? Opinie słyszałam różne... Jedni mówią, że co 3 godz. tak jakby to normalnie był ciągły dzień, inni że w nocy nie jeść, a jeszcze inni żeby robić dłuższe przerwy między posiłkami i nadal zjadać określoną liczbę kalorii. Praca fizyczna, przy mojej obecnej wadze, wzroście i wysiłku fizycznym jaki będę wykonywać myślę, że zapotrzebowanie kalorii mogę zredukować do 1700-1900 tylko teraz pytanie jak to rozdzielić? Czy mam rozdzielić te kalorie na posiłki tak jak bym standardowo funkcjonowała ok 18 godz? czy doliczyć dodatkowe kalorie na porę w której teoretycznie powinnam spać? Póki co spróbuje nie jeść w nocy tylko pić wodę ew jakaś przekąska typu suszone owoce, kisiel, galaretka.. zobaczymy co z tego wyniknie.

Wróćmy do spraw bardziej codziennych na obecną chwilę. Zainspirowałam się trochę osobą @sportsmama (facebook), jestem pełna podziwu dla tej kobiety :) 8) dzisiejszą zabawę z córką zmieniłam delikatnie w trening :)

Póki co trzymam dietę :D na pewno nie pozwolę żeby moje dupsko obrastało dalej w tłuszcz!!!! choć mogło by trochę urosnąć ze względu na rodzinne płaskodupie :) ale niech to będą ciężko wypracowane mięśnie ]:>

Coraz częściej przyglądam się ludziom w tramwajach, autobusach, na ulicach... Patrze na nich z lekką zazdrością, która mnie jeszcze bardziej motywuje :D

cele na dziś:

  • nie zjeść więcej niż 1500 kcal
  • wykonać zadanie Vtracker'a i wykonać zalecaną liczbę kroków
  • wykonać w całości dowolny program treningowy Ewki
  • zrobić 150 przysiadów
  • zrobić 100 brzuszków
  • zrobić 150 pajacyków

NIE JEŚĆ PO 20 (chodzę spać ok 23.00-00.00)

wrzucam mój kawałek na rozruszanie :* :) miłego dnia

23 maja 2015, Skomentuj
krokomierz,2843,24,171,4969,1876,1432406290
Dodaj komentarz

23 maja 2015, Skomentuj
sprzątanie,5698,24,168,2939,3134,1432397787
Dodaj komentarz

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.