Cześć, dzień dobry.
Pierwszy wpis, łaaa. Myślę, że powinnam się postarać aczkolwiek wątpię, że cokolwiek wyjdzie.
No to może trochę o tym jak się tu znalazłam, po co, dlaczego etc. Mam 17 lat i ważę oczywiście zbyt wiele, dlatego tu jestem. Ciężko jest mi określić co się ze mną dzieje i dlaczego tak właśnie jest. Przytyłam bardzo szybko 4 lata temu i nic od tamtej pory nie mogę zrobić - pewnie jak spora część osób, którzy się tu pojawiają. No cóż, mniejsza. Akurat dziś jestem tu tak naprawdę z przypadku. Szukałam kolejnego ciekawego wpisu na temat diet i ćwiczeń. Tym razem czegoś dotyczącego fakty, że mimo swojej diety i regularnych ćwiczeń przytyłam. To straaszne.. Naprawdę, jak pewnie wszyscy wiedzą, demotywuje. Już naprawdę mam ochotę się poddać. I tak naprawdę nie raz już się poddawałam.. Kiedyś już założyłam konto na vitalii aczkolwiek bardzo szybko przestałam tu wchodzić.
Uczę się w liceum dość daleko od domu i mieszkam w internacie więc tak naprawdę moja dieta jest ograniczona do tego, co dostanę. Miło by mi było gdyby ktoś doświadczony napisał mi co robię źle. Mój jadłospis wygląda mniej więcej tak:
Śniadanie: kanapka z chleba razowego, najczęściej z jakąś wędliną i warzywem, szklanka gorzkiej herbaty
II śniadanie: jabłko
Obiad: z tym bywa różnie, najczęściej jakieś mięso, ziemniaki (nie jem ich prawie wcale) i sałatka/surówka. Zjadam połowę, może nieco więcej
Podwieczorek: mandarynka lub jakaś galaretka
Kolacja: tak samo jak śniadanie.
No więc jak, mogę liczyć na jakąś pomoc? Aaa no i piję baaardzo dużo wody i gorzkiej kawy/herbaty (zielonej lub zwykłej) no i oczywiście ćwiczę codziennie.
Mam nadzieję, że ktoś odpowie. :)