Cześć, dzień dobry.
Pierwszy wpis, łaaa. Myślę, że powinnam się postarać aczkolwiek wątpię, że cokolwiek wyjdzie.
No to może trochę o tym jak się tu znalazłam, po co, dlaczego etc. Mam 17 lat i ważę oczywiście zbyt wiele, dlatego tu jestem. Ciężko jest mi określić co się ze mną dzieje i dlaczego tak właśnie jest. Przytyłam bardzo szybko 4 lata temu i nic od tamtej pory nie mogę zrobić - pewnie jak spora część osób, którzy się tu pojawiają. No cóż, mniejsza. Akurat dziś jestem tu tak naprawdę z przypadku. Szukałam kolejnego ciekawego wpisu na temat diet i ćwiczeń. Tym razem czegoś dotyczącego fakty, że mimo swojej diety i regularnych ćwiczeń przytyłam. To straaszne.. Naprawdę, jak pewnie wszyscy wiedzą, demotywuje. Już naprawdę mam ochotę się poddać. I tak naprawdę nie raz już się poddawałam.. Kiedyś już założyłam konto na vitalii aczkolwiek bardzo szybko przestałam tu wchodzić.
Uczę się w liceum dość daleko od domu i mieszkam w internacie więc tak naprawdę moja dieta jest ograniczona do tego, co dostanę. Miło by mi było gdyby ktoś doświadczony napisał mi co robię źle. Mój jadłospis wygląda mniej więcej tak:
Śniadanie: kanapka z chleba razowego, najczęściej z jakąś wędliną i warzywem, szklanka gorzkiej herbaty
II śniadanie: jabłko
Obiad: z tym bywa różnie, najczęściej jakieś mięso, ziemniaki (nie jem ich prawie wcale) i sałatka/surówka. Zjadam połowę, może nieco więcej
Podwieczorek: mandarynka lub jakaś galaretka
Kolacja: tak samo jak śniadanie.
No więc jak, mogę liczyć na jakąś pomoc? Aaa no i piję baaardzo dużo wody i gorzkiej kawy/herbaty (zielonej lub zwykłej) no i oczywiście ćwiczę codziennie.
Mam nadzieję, że ktoś odpowie. :)
Marta541
15 maja 2015, 12:27dasz sobie radę jadłospis porządku tez tak jem . Musisz dać sobie czas i jakoś zaakceptować siebie na pewno nie jest tak źle :)
Marta541
15 maja 2015, 12:28w porządku *
kolusia955
8 maja 2015, 01:50Witaj! Ja nie wiele mogę powiedzieć co robisz źle bo się na tym nie znam, choć mi się udało już troszkę zrzucić. Nie jem wgl słodyczy, mięsa prawie wcale, dużo wody, herbaty zielonej, ćwiczenia i jest coraz lepiej. A twój jadłospis moim zdaniem wygląda całkiem dobrze. Najważniejsze jest to,że masz motywację, no i zaakceptuj siebie to pomaga. Powodzenia!! :)
unconditional
9 maja 2015, 19:07Z tą akceptacją muszę powiedzieć Ci szczerze - to niemożliwe..
kolusia955
9 maja 2015, 20:07Dlaczego :(
unconditional
9 maja 2015, 20:08Nienawidzę swojego ciała i nie moge zwyczajnie na siebie patrzeć..