Witajcie Kochani :*
Strasznie Was zaniedbałam. Ledwo zdążyłam rozpocząć swój projekt, a już przestałam pisać.
Powodem była oczywiście sesja. Już na szczęście wszystko zaliczone, ale w połowie chciałam rezygnować. Pierwszy egzamin - biologia molekularna - 2 tragedia, no ale ok, nie ma czasu na rozpaczanie, bo w następnym dniu kolejny egzamin, na który trzeba sie nauczyć embriologia 4, weekend na nauczenie sie historii - 4.5 i od poniedziałku do piątku ( 13ego O.O ) czas na naukę biofizyki. To był chyba najgorszy czas dla mnie, nie mogłam panować nad sobą. Siedziałam 2 dni nad tą fizą i nic nie umiałam. Na samą myśl zaczynałam ryczeć ( jeśli zastanawiacie sie nad medycyną najpierw podreperujcie swoje nerwy i psychikę, bo tu nie ma miejsca na słabych ludzi ) Po egzaminie przyjechał mój mężczyzna i razem ze znajomymi poszliśmy do pubu. Poszło bardzo dużo wódki i powiem Wam, że nigdy nie miałam takiego kaca :D normalnie chciałam umrzeć :D cały czas wymiotowałam, nawet herbatą o.O We wtorek pojechałam po wynik z biofizy i sie okazało, że zdałam na 4 ! Myślałam, że to pomyłka dopóki nie wpisali tego do usosa :D
Później jeszcze nauka na poprawę kolokwium z ręki i z nogi oraz do poprawki z egzaminu z biologii molekularnej i dodatkowo już na bieżące zajęcia z histologii i parazytologii. Ale już jestem na zero, dzisiejsza wejściówka z biochemii i raport zaliczone :D
Teraz nauka na anatomię - czaszka WTF o.O milion struktur na centymetrze kwadratowym, poza tym parazytologia i histologia
Zanudziłam Was trochę studiami, ale tak naprawdę nie mam życia oprócz nich. Wstaje o 6 i albo już szykuje sie na zajecia albo uczę się na jakieś zaliczenie. Potem wracam do domu ok 17 chwila przerwy i nauka do 24.
Dlatego diety nie ma. Co tu dużo ukrywać. Oto jak zmieniało się to w ciągu tygodni
Tydzień | waga | ile ubyło przez tydzień | ile ubyło łącznie |
0 | 88 kg | - | - |
1 | |||
2 | |||
3 | |||
4 | |||
5 | |||
6 | |||
7 | |||
8 | |||
9 | |||
10 | |||
11 | |||
12 | |||
13 | |||
14 | |||
15 | |||
16 | |||
17 | |||
18 | |||
19 | |||
20 | |||
21 | |||
21 |
Do realizacji planu 1kg/ tydzień brakuje 1 kg ;)
No ale i tak nie jest źle ;)
W ogóle dowiedziałam się, co dostanę od mojego Mężczyzny na dzień kobiet :D
Gucci guilty
śliczny <3
To tyle na dziś. Mam nadzieję, że znajdę czas, żeby się częściej meldować.
Trzymajcie się cieplutko :*
Miłego dnia ;)