Hej :)
Dzis fajny dzien :) Wczoraj i dzis zrobilam troszke zakupów w nagrode że osiągnełam swój drugi cel w odchudzaniu ale i dlatego że nie mam juz praktycznie ciuszków które byłyby dobre na mnie :)
Pochwale sie Wam co upolowałam :) Może na początek to co kupiłam stacjonarnie :) Jestem szczesliwa bo wszystko jest w rozmiarze S :)
Różowy sweterek :)
Mgiełko- sweterek z mgiełką pod spodem:)
Balsam palmers :) Nie jestem kobietą w ciąży, nie mam rozstepów, cellulitu ale dobre nawilżenie teraz na pewno sie przyda :)
A teraz to co zamówiłam przez internet :)
Najważniejsze- Sukienka na sylwestra :) Jest cudowna, taka w moim stylu :) Nic przesłodzonego :) Zdjecie pożyczone od google ponieważ na tableta nie mogłam ściagnac oryginalnego :)
I buciki :) Dzieki jednej z Was znalazłam strone gdzie buty z 154 zł zostały przecenione na 39.90 :) Żal byłoby nie wziąc
A teraz najważniejsze :) Dieta idzie mi super :) Dzisiejsze menu;
Śniadanie- garsc musli+ mały jogurt gratka + pół grejfruta
Przekąska- Mały banan
Obiad- Warzywa na patelnie + pół grejfruta
Kolacja- garsc musli+ mleko 0,5%+ pół grejfruta
+ moje zdjecie z wczorajszej imprezy :) Wczesniej nigdy nie założyłabym koronkowej bluzki :)