Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

mam 47 lat lubię czytac chcę schudnąc ponieważ źle się czuje z moją wagą uważam że jestem gruba i nieatrakcyjna

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 10351
Komentarzy: 95
Założony: 13 stycznia 2014
Ostatni wpis: 18 kwietnia 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
majka1966

kobieta, 58 lat, Zabierzów

158 cm, 57.00 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: 50kg

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

24 lutego 2014 , Komentarze (4)

witajcie:)wczoraj na imieninach nie poszło tak źle powiem zupełnie szczeze zjadłam dwie łyżki sałatki jarzynowej jedna łyżkę sałatki zkapusty pekińskiej z kukurydzą i innymi dodatkami i oliwą plasterek kurczaka pieczonego pół kieliszka wódki cynamonowej szklanka gożkiej kawy A CIASTA NIE TKNEŁAM chociaż ślinkę niałam do pasa:)dzisiaj się ważyłam i nie przytyłam a nawet 0,2 spadłam:)ogladałam wczoraj pogodę i zapowiadaja ciepły tydzień ale się cieszę posiedze sobie na powietrzu coś porobie w ogródku uwielbiam ciepłą pogodę nie cierpie śniegu i mrozu dzisiaj na obiad mam wczorajsze pulpety bo zrobiłam na dwa dni tylko dzisiaj zjem z ryżem i może szpinak albo fasolkę do tego dostałam dietę na ten tydzień nawet fajna niewiele zmieniałam co tydzień dochodzą jakieś nowości dwa tygodnie temu doszły banany w zeszłym tygodniu miód a w tym tygodniu czekolada gożkadobra dziewczyny śpijcie sobie bo jest czwarta rano a ja jestem już po kawie teraz sobie poćwicze tak po cichutku żeby męża nie obudzić myślałam że moje 20 min biegów wykonam na podwórku ale chyba jest za zimno i ciemno więc poćwicze w domu będzie cieplej to będę biegała na zewnątrz.

23 lutego 2014 , Komentarze (3)

piękna pogodę dzisiaj mielismy posiedziałam sobie na balkonie z książka jak słoneczko oparło się o ścianę to chyba ze 20 stopni było na obiad miałam pulpety drobiowe jeden ziemniak i marchewka gotowana bardzo mi smakowało dziękuje wszystkim za wpisy do mojego pamietnika wiele to dla mnie znaczy teraz wybieram sie na imieniny trzymajcie za mnie kciuki żebym się nie obżarła cos zjeść muszę bo by było przykro solenizantce że się napracowała a ja nic nie tknełam jak było napiszę jutro PA

22 lutego 2014 , Komentarze (4)

no i klapa waga wzrosła nie wiem dlaczego ale dieta nadal będzie ten tydzień będzie bez zmian to znaczy dieta i ćwiczenia zobaczymy co waga pokarze za tydzień oby spadła bo będzie źle z moją psychiką jutro będę miała test idę na imieniny będzie potrzebna silna wola będą tam takie smakołyki:)nie mam dzisiaj ochoty na pisanie pa trzymajcie się cieplutko

21 lutego 2014 , Komentarze (1)

wczoraj nie pisałam bo zabrakło mi czasu wstałam rano poćwiczyłam a potem zabrałam sie za firanki miałam kilka firanek które musiałam pomierzyć i pociąc a potem obszyć na maszynie zajeło mi to do 15,00 potem na zakupy wróciłam mycie garów itp.no i tak zleciało do wieczora a dzisiaj poćwiczyłam już zaraz zjem śniadanie z ciekawości zważyłam się dzisiaj no i 0,5 kg przytyłam:( a nic sobie nie pozwalałam ale dietetyczka mnie uprzedzała że po 4/5 tygodniach waga się na chwile zatrzyma więc jest mi smutno ze nie schudłam ale może tak ma być nadal będę trzymała się diety oby nie utrzymywało się to za długo bo będę miała załamanie znam siebie dzisiaj mam w planie pranie prasowanie i mycie okien więc będę miała zajęty cały dzień a wy dziewczyny jakie macie doświadczenia czy wam też waga robiła takie psikusy?

19 lutego 2014 , Komentarze (4)

jest 3.30 a ja na nogach widocznie tak ma byc starość nie radość(młodość nie wieczność)juz się pogodziłam z tym wstawaniem zrobiłam sobie kawkę na mojej diecie jest ok ale od samego początku jednej przyjemnosci sobie nie odmówiłam i nie odmówie to jest rano szklanka kawy parzonej z dwiema łyżeczkami cukru sprawia mi to wielką przyjemność i mam siłę na całodzienną walkę przez dzień nie chce mi się słodkiego może przez tą słodką kawę zrobiłam sobie wczoraj hennę na oczy brwi wyszły czarne mąż mówi że jest ok a mi się wydaje że są za ciemne ale to chyba kwestia przyzwyczajenia natomiast rzęsy wyszły za blade albo ja nic nie widze fakt że mam słaby wzrok i znowu ta starość:)sprubuje na rzęsy położyć jeszcze raz ale ogólnie zaczynam coraz bardziej się sobie podobać wiecie zauważyłam że odkąd zaczełam chudnąć inaczej patrze na siebie zaczełam bardziej dbać o siebie a to pomaluje paznokcie a to farba na włosach a to henna i każda taka mała zmiana sprawia usmiech na mojej twarzy rozpisałam się dzisiaj miłego dnia wszystkimPA

18 lutego 2014 , Komentarze (2)

ale mamy piękny poranek bedzie cudny dzien kupiłam sobie dzisiaj hennę do oczu podpatrzyłam w internecie i mam zamiar sobie połozyć mam nadzieje ze mi się uda mam wolne od pracy bo moja podopieczna się rozchorowała biedactwo i jej  mama jest na opiece poczytałam dzisiaj trochę wiadomości vitali i sa tam fajne przepisy na domowe maseczki napewno z jakiejś skorzystam co do mojej diety to sprawdziłam dzisiaj w ustawieniach i nie wiem dlaczego miałam ustawione że chce chudnąć 0,3na tydzień dlatego miałam ustawione takie kaloryczne posiłki zmieniłam i wysłałam do dietetyczki jutro powinnam mieć nowy jadłospis to chyba tyle na dzisiaj miłego dnia dla wszystkich odwiedzających ide ćwiczyćPA

17 lutego 2014 , Komentarze (2)

niedziela mineła mi tak sobie bardzo bolał mnie żołądek myślałam ze trzeba będzie wzywać pogotowie chwilami zwijałam się z bólu dzisiaj jest lepiej zapowiada się piękna pogoda wywieszę pościel na balkonie będzie pięknie pachniała pomalowałam sobie paznokcie zrobie kompiel w pianie:)położe henne na włosy mam zamiar upiec sobie ciastka z otrąb bardzo odchudzone z bakaliami bez cukru mąki i tłuszczu zobaczymy czy się udadzą życzę wszystkim miłego słonecznego dnia.

16 lutego 2014 , Komentarze (2)

witamcos sie tej mojej pani dietetyk pomyliło w zeszłym tygodniu dostałam jadłospis na 1600cal napisałam że to jest dla mnie za dużo no to na ten tydzień dostałam 2000cal az mnie zniechęciło to wszystko bo będe musiała sama kombinować zeby było mniej calori z diety nie zrezygnuje ale po to opłaciłam dietetyka żebym nie musiała sama kombinować po miesiącu schudłam 4 kg no i wymiary

Ostatnio Początkowo Zmiana
Masa ciała , kg 62,9 kg 67 kg -4,1 kg ( -6,5 % )
Pozostałe wymiary
Szyja cm 38 cm 38 cm 0 cm ( 0 % )
Biceps cm 28 cm 32 cm -4 cm ( -14,3 % )
Piersi cm 96 cm 98 cm -2 cm ( -2,1 % )
Talia cm 83 cm 88 cm -5 cm ( -6 % )
Brzuch cm 101 cm 108 cm -7 cm ( -6,9 % )
Biodra cm 101 cm 108 cm -7 cm ( -6,9 % )
Udo cm 49 cm 53 cm -4 cm ( -8,2 % )
Łydka cm 37 cm 40 cm -3 cm ( -8,1 % )
Spalonych kalorii kcal 1610 kcal 0 kcal + 1610 kcal ( + 100 %
więc jest fajnie nadal jestem zmotywowana
a tak wygladam po miesiacu

14 lutego 2014 , Komentarze (2)

pospała bym dzisiaj dłuzej ale o 4,30 obudził mnie chałas zerwałam sie okazało się ze moja mała suczka:(sonia:)najpierw spadła z łuzka a potem ze schodów nic sobie chyba nie złamała bo nie piszczała ale nie mogła wstac stawała na łapy i sie przewracała maż zaniósł ja do łózka i teraz obydwoje śpią zobaczę jak się będzie zachowywała jak wstanie najwyżej pod pache i do weterynarza a co do mnie mam trzeci dzień zaparcia kupiłam wczoraj czopki glicerynowe wczoraj wziełam jeden i nic dzisiaj znowu wziełam i czekam na obiad zrobie kurczaka z jarzynami dam papryke cukinie pieczarki marchewkę i zjem z kasza a to sa moje pieski

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.