Pamiętnik odchudzania użytkownika:
imilia

Od kilku dni robie codziennie placuszki jogurtowe z truskawkami z przepisu z blogu "Kwestia smaku", sa przepyszne. Nie moge sie im oprzeć, absolutnie. Niby nie są jakąś bombą kaloryczna, ale niestety mąka pszenna i cukier puder nie powinny byc w moim menu, ale coz, jak mam ochote na cos slodkiego, to wole takie placuszki niz jakiegos batona. Polecam ten blog, ma fajne, ciekawe przepisy, ale czasem je modyfikuje, np. smietane zamieniam na jogurt grecki. Wczoraj zrobilam qiuche ze szpinakiem i serem, na spodzie z kaszy jaglanej, z przepisu z blogu "Zdrowo zakrecona", wyszla oblednie, mimo ze piekarnik mi sie zepsul i musialam piec ja prawie 1,5h w grillu elektrycznym, ale oplacalo sie. Uwielbiam ja, zdrowa i malo kaloryczna. Polecam sprobujcie. Ktos ma jakies namiary na fajne blogi kulinarne to piszcie prosze. 

Pozdrawiam. Milego dnia.

Walka ze slabosciami zakonczona sukcesem. Po nocce z pobudkami, z powodu mojego synka, ktory ma 10m-cy, zerwalam sie o 8.45,dla mnie to bardzo wczesnie, poniewaz chodze spac okolo 1,2 w nocy. Zjadlam banana, wypilam szklanke wody mineralnej i pobieglam do fittness clubu, ktory naszczeście mam blisko domu, na swietne zajecia o dziwnej nazwie Sh'bam. To nowość w UK, wczesniej byla Zumba. To taniec polaczony z aerobikiem, swietne rozwiazanie dla osob, ktore nie przepadaja za rutynowymi cwiczeniami, a lubia tanczyc i przy okazji spalac mnostwo kalorii, nie zdajac sobie nawet sprawy z tego. Ciekawi mnie bardzo, czy juz w Polsce sie takie cos pojawilo. Jutro z rana zamierzam zrobic powtorke, ale tym razem uderze pierwszy raz na Body Attack. 

Milego dnia zycze.

Jestem swiezynka na tej stronie.Ciesze sie, ze na nia trafilam, bo moja motywacja zaczela strasznie spadac, a mam -20kg na koncie i nie chce tego zaprzepascic. Dodajcie otuchy i slowa motywacji dziewczyny.

buzka