Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

10 kg do wakacji

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 29291
Komentarzy: 1085
Założony: 15 kwietnia 2014
Ostatni wpis: 22 maja 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
MalaMalgosia1989

kobieta, 35 lat, Białe Błota

160 cm, 56.00 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

26 kwietnia 2014 , Komentarze (6)

Cześć Kochane:

Mój jadłospis

5:30 sok z sokowirówki: 2 gruszki 

8:30 owsianka z 3 łyżeczkami słonecznika i 5 kulek fioletowego winogrono 

12:00 dwa wafle ryżowe z masłem orzechowym; twarożek wiejski + sok z jabłka (małego) i 5 kulek winogrona 

Plan jest taki że o 

15:30 jogurt naturalny z 5 kulkami winogrona i słonecznika do picia: szklanka soku

Kolacji nie zjadłam - byłam bardzo zmęczona i szybko zasnęłam.

26 kwietnia 2014 , Komentarze (6)

Cześć Moje kochane.

Tak jak wczoraj Wam pisałam byłam na spotkaniu z koleżanką która jest chodzącym kalkulatorem kalorii :P a tak poważnie byłam pod wielkim wrażenie jej wiedzy na temat "jak jeść z głową" i chudnąć! Normalnie brawa dla Niej :)

Jak się okazało robię masę błędów żywieniowych :( (załamana) ale wystarczy wprowadzić parę zmian i powinno być dobrze. ;)

Kochane moje 70 % w odchudzaniu a tylko 30 % to trening.

Nie możemy się głodzić!!!!!

Chciałabym się z Wami podzielić cennymi wskazówkami o których wczoraj dowiedziałam się od Lidki:)

1.) Śniadanie to podstawa podstaw i może być nawet do 500k

2.) Posiłki powinny być do 3-4h jest to cholernie ważne!!!!!!

3.) Koniec z podjadaniem - załóżmy że zjemy rano twarożek lub jajko - normalne jest to że za 1-1,5h jesteśmy głodni także co robimy jemy... Organizm przestaje trawić to co zjadł 1 h temu i zaczyna trawić nowe. Totalny błąd!!!!!!!!!!! a ja oczywiście tak robiłam.

4.) Soki owocowe powinno pić się przed południem. Jeśli pijemy soki wieczorami to powinny być tylko i wyłącznie WARZYWNE!!! Ja oczywiście mądra trzasnęłam sobie czasem sok z jabłka lub pomarańczy a to są cukry - fakt te dobre jak to powiedziała Lidka :) ale RANO MOJE KOCHANE, RANO :)

5.) Posiłki powinny być zbilansowanie i nie mogą być monotonne!!!!!!!!

6.) Z białego pieczywa zrezygnujmy oraz z jogurtów owocowych. Wczoraj jak się dowiedziałam ile łyżeczek cukru jest w takim jogurcie to się załamałam.

Kochane społeczeństwo nas truje. Te wszystkie Coca cole, chipsy, płatki fitness, jogurty owocowe idt. to powinno być wycofane ze sprzedaży. 

Mój cel jest taki: nie podjadać i jeść co 3-4 h oraz czytać etykiety! Nad tym będę bardzo mocno pracować :)

Pozdrawiam Was jak i moją Lidkę bardzo gorąco.

25 kwietnia 2014 , Komentarze (5)

Sukces zaczyna się od marzenia ..:)
Jeśli potrafisz określić swój cel, to znaczy, ze możesz go również osiągnąć Każdy dzień systematycznej pracy przybliży Cię do jego realizacji .. Twoje życie zależy wyłącznie od Ciebie !!
Zamień marzenia na cele !! (slonce)
Będę Cię wspierać i motywować oraz towarzyszyć Ci w zmaganiach każdego dnia

Tylko TY!! Wczorajsza i dzisiejsza

25 kwietnia 2014 , Komentarze (2)

Moja praca nad osiągnięciem wyznaczonego celu, może stać się Twoja motywacja do walki <3
Sam efekt? nie musi Ci się podobać .. W końcu gusta sa różne, a piękno jest pojęciem względnym :)

Bądź najlepszą wersją siebie!!
Ja pracuje nad swoją "wersją"

A Tu coś dla was Moje Kochane <3

25 kwietnia 2014 , Komentarze (3)

Cześć Moje Kochane ;)

Dziś do pracy pojechałam rowerkiem. Po dwóch dniach biegania do 22 km dziś rano byłam nieprzytomna :/ nie mogłam się obudzić Teraz jest już ok, rano wypiłam dużą szklankę soku z marchewki i jabłka (sama wyciskałam w sokowirówce) w pracy wypiłam szklankę soku z 1 pomarańczy i grapefruita + owsianka :) I powiem wam że jestem najedzona normalnie nie czuję głodu. To chyba przez te soki czuję się syta :) 

Teraz stawia na zdrową żywność :) a w szczególności na soki - trochę naczytałam się o Gersonie i jakoś mi się to spodobał. Także moje Kochane moim celem jest picie dużo takich soków własnej roboty:) + zero słodyczy i chleba. Żeby nie jeść chleba to dla mnie pikuś :P zaś ze słodyczami wciąż walczę :) idzie mi coraz lepiej. 

Dziś po pracy jestem umówiona z koleżanką która dużo schudła i interesuje się dietetyką :) mam nadzieję że dowiem się od mniej czegoś nowego. 

Chude jest piękne! 

24 kwietnia 2014 , Komentarze (16)

Właśnie piję sok marchewkowi jabłkowo = muszę mieć siłę 11 km na mnie czeka :P

Start o 6:45

KONIEC WYMÓWEK!!
- nie mogę
- mam złe geny
- jestem zmęczona
- juz próbowałam i nie dałam rady
- samej mi sie nie chce
- ale ja kocham jeść
- jestem zbyt zajęta
- to za trudne
- jestem za stara..
- pózniej to zrobię
- mam słabą wolę
- nienawidzę ćwiczyć !!

Środek transportu do pracy i domu już gotowy!

Miłego dnia !!!!!!!!!!!!!!!!!

23 kwietnia 2014 , Komentarze (8)

Znalazłam to dziś na strychu, umyłam i jest jak nowe :) jutro rano zrobię sok z marchewki i jabłka xD

23 kwietnia 2014 , Komentarze (2)

Kochane! Udało się!

Przebiegłam dziś 22 km 

11 km do pracy i 11 km z pracy do domu. Po pracy było ciężko, gorąco (to jeszcze dało się wytrzymać) i duszno, normalnie nie miałam czy oddychać. Ogólnie to nie mam problemów z bieganiem ale pogoda dała mi w kość. Myślałam że nie dobiegnę, ale udało się i jestem zadowolono. Po bieganiu kompanko - bo inaczej to się nie dało. Miałam wszystko mokre - MASAKRA! Po kąpieli soczek z pomarańczy + mała salaterka sałatki. 

Na dziś to wszytko, zrobię sobie jakąś maseczkę, malowanko paznokci - czerwone INGLOT nr 802 i idę spać. Jutro pobudka o 6:00 wybieg z domu o 6:45 tak aby na 8:00 dobiec. 

Miłego wieczoru moje kochana :*

23 kwietnia 2014 , Komentarze (7)

16:00 zbliża się wielkimi krokami także czas wyłączyć komputer wciągnąć dress i biec do domu na pyszny soczek z pomarańczy (sama będę wyciskać) + ogórka :) 

11 km biegu witajcie xD

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.