Dziś kolejny dzień zmagań z samą sobą..
Chcę być perfekcyjna we wszystkim co robię !!!
Wczoraj w pracy miałam dzień na sprzątanie. Wysprzątałam całe biurko - poukładałam prawie wszystkie dokumenty (jeszcze mi trochę zostało ale
dziś skończę)
Trochę mi się nie chcę ale wiem że muszę.
Muszę być twarda i silna !!!
Wiem że potrafię i zrobię to!!!
Dziś mam duży test z angielskiego - z całego roku.
Jak ułożę resztę dokumentów to biorę się za angielski.
Przypomnę sobie wszystkie słówka (a trochę ich jest :/) a po pracy
usiądę w focusie i przypomnę sobie gramatykę i poprzeglądam różne
zadania które robiliśmy przez cały rok.
8 czerwca kończę roczny kurs, bardzo się cieszę bo już jestem trochę zmęczona tym chodzeniem
(może nie chodzeniem ale czekaniem na niego 2,5 h ) :/
Od października będę chodziła na wyższy poziom jestem z tego powodu zadowolona bo naprawdę chcę się go nauczyć.
Szkołę średnią skończyłam
Egzamin zawodowy zdałam więc mam technika
prawko mam :)
Angielski - w trakcie
Jeśli 30 czerwca okaże się że zdałam angielski będę mieć maturę a to oznacza że pójdę na studia.
+ 4 lata pracuję w biurze - gdzie jestem zatrudniona
Mam zajebistego faceta z którym w tym roku kupię mieszkanie.
Mam jeszcze tyle planów pa przyszłość ale dopiero teraz sobie uświadomiłam ile udało mi się w życiu osiągnąć
Jestem szczęśliwa !!!! Działam dalej !!!