Od 12 sierpnia na 1 fazie diety South Beach, wiąże z nią duże nadzieje i mam nadzieję, że wszystko będzie wspaniale.
Jadłospis z pierwszych dni:
Poniedziałek 12.08.2013
śniadanie:dwa jajka na miękko, gotowane brokuły
II śniadanie: 4 ogórki gruntowe bez skórki
obiad: zupa krem z cukinii z natką pietruszki
przekąska: kostka chudego twarogu ze słodzikiem i cynamonem
kolacja: serek wiejski light, zupa krem z cukinii
Wtorek 13.08.2013
śniadanie: jajecznica z 3 jaj
obiad: placuszki z cukinii, serek wiejski light ze szczypiorkiem
przekąska: kilka ogórków małosolnych
kolacja: serek wiejski light ze szczypiorkiem, świeżym ogórkiem i 1/4 czerwonej papryki
Środa 14.08.2013
śniadanie: 3 ogórki małosolne, jajko na miękko
obiad: a'la gulasz z bakłażanem, cukinią, pieczarkami, cebulą, papryką i kosteczkami sojowymi
przekąska: pół kostki chudego twarogu z łyżeczką kakao i słodzikiem
kolacja: reszta gulaszu z pół kostką chudego twarogu
Czwartek 15.08.2013
śniadanie: jajecznica z 3 jaj z pieczarkami i szczypiorkiem
obiad: sałatka z ogórkami, 4 pomidorkami koktajlowymi, ogórkiem i papryką, kostka sojowa ugotowana w bulionie, kilka plasterków chudego twarogu
przekąska: obiadowa sałatka
kolacja: kotleciki tuńczykowo-twarogowe
Ponadto każdego dnia wypijam minimum 1.5 litra wody, około 2 kubków zielonej herbaty i czasami herbate z liści białej morwy
Bardziej doświadczone użytkowniczki stosujące tę dietę, czy wszystko ok z moim jadłospisem? Martwię się tymi kotlecikami sojowymi, soja jest dozwolona w 1 fazie, kotleciki w składzie mają tylko odtłuszczoną mąkę sojową, mąka zabroniona-ale ta wytwarzana ze zbóż a nie z soi, która jest dozwolona. Dobrze rozumuje?
Ważyć się będę raz w tygodniu, więc mam nadzieję, że co poniedziałek paseczek postępu będzie się stopniowo przesuwał w prawą stronę. :)