Witajcie.
Jestem Kasia,matka,zona i kobieta pracujaca....:)
Mieszkam w okolicach Torunia,ale w Toruniu pracuje,piekne miasto :)
Mam synka ma 2 latka,i meza...
Cale zycie byłam szczupła (pozniej moze dodam fotki kiedys i dzis) moje zycie zmienilo sie po porodzie...w ciazy przytylam prawie 20 kg...przed ciaza wazylam 67kg ,po porodzie wiadomo troche zjechało...miałam juz wage 74 kg wiec nie duzo mnie dzieliło od wagi z przed ciazy,ale potem nie wiem co we mnie wstapiło jadłam jadłam i doszłam do wagi 80 kg...
W tamtym roku wróciłam do pracy wziełam sie za siebie schudłam do 74 kg miałam motywacje byłam miedzy ludzmi,chciałam sie czuc dobrze było super,do czasu kiedy przyszła jesien...(nie nawidze jesieni)dołujaca pora roku potem zima a ja jadłam znowu i na dzien dzisiejszy mam 84kg na wadze!!!! Tak tak dobrze widzicie 84 kg,nie zle sie zapusciłam!!!!
Nie mam motywacji naprawde,ale najwiekszy problem to moja silna wola ktorej nie mam....nie wiem co robic nie potrafie stosowac ŻADNEJ diety dosłownie...
jest mi naprawde zle w moim ciele,nie czuje sie wogole seksowna dla meza,byc moze go nie pociagam juz jak dawniej i wcale sie nie dziwie....
A wiec jesli byscie mogly mi pomoc jakies diety polecic,co robic jak mam ssanie i wielki apetyt ,jakies cwiczonka? ze sprzetow do cwiczen mam tylko stepper dobre to?Błagam dajcie swoje opinie,bede bardzo wdzieczna.
Pozdrawiam K. Miłego dnia