Ostatnio dodane zdjęcia

Grupy

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Witam, jestem typem hobbita który po kilku latach zastoju chce coś zrobić ze swoim ciałem.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 36584
Komentarzy: 751
Założony: 6 kwietnia 2013
Ostatni wpis: 26 lipca 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
refungismedicinalis

mężczyzna, 42 lat, Szczecin

173 cm, 88.80 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: zejść na 70 kg i utrzymać za wszelką cenę

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

9 sierpnia 2013 , Komentarze (3)
Teraz to jest hardkore . 50 minut brzuszków.

8 sierpnia 2013 , Komentarze (4)
Jeszcze pińć. 

7 sierpnia 2013 , Komentarze (6)
Tak sobie myślę, czy nie wdrożyć ponockowego biegania w mój skromny plan treningowy. Ta godzinka mnie nie zbawi , a dużo pomoże. Jak by ktoś się chciał przyłączyć to ruszać dupska , kilka razy w miesiącu po 7 biegam na JB. Więcej na PW. 

7 sierpnia 2013 , Komentarze (1)
Spalona 1 Mkal i to przed śniadankiem, po nieprzespanej nocy . O tak też można wystarczy chcieć. Przez jakieś 6 - 7 kółek siedział mi na ogonie gościu , pod którego się podstroiłem z tempem i tak sobie biegliśmy dość szybko jak na mnie , ale dałem radę , on odpadł bo już skończył , ja biegłem dalej , nie liczyłem ale jakieś 15 kółek zrobiłem. . No i jak zwykle przepraszam za bazgrołki , ale ten programik coś się chyba gubi na kółkach.

6 sierpnia 2013 , Komentarze (2)
A6W 
Dzień 35. 
49 minut roboty
Spalone ponad 500 kcal.

Kąpiel i do roboty. 
Rano Jasne Błonia jak pogoda pozwoli , bo jak do tej pory to się zdecydować nie może. Raz leje raz grzeje.

5 sierpnia 2013 , Skomentuj
https://m.facebook.com/lidlpolska

3 sierpnia 2013 , Komentarze (4)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Jasne_B%C5%82onia zdobyte. Kontrolnie wszedłem na wagę i Panie Panowie jak na razie mam rekord wagowy 73,6 kg  .

Troszkę programik coś popieprzył z zapisem ale km się zgadzają. 

2 sierpnia 2013 , Komentarze (3)
Jutro od rana Akcja rower czyli mycie , smarowanie i regulacja mojego Romecika. Przykryła go warstewka kurzu po jeździe po szutrze ( patrz jeziorko słoneczne szczecin) . Już czas ponapinać hamulce i w końcu porządnie ustawić biegi bo z tyłu na 6 biegu łańcuch mi spada między wolnobieg a ramę. Ale najsampierw coś co chcę zrobić już od dłuższego czasu , czyli kilka rundek po Jasnych Błoniach. Po dyżurku będzie ciężko, ale się qrwa zastałem. Będzie już któryś dzień z koleii bez biegania i roweru. Chujowo się czuję więc to wynika samo z siebie. Na poprawę humoru chociaż 5 km . Mam doła bo nie biegam  i jeżdzę, kurna uzależniłem się od adrenaliny i endorfiny no i od potu. Hihi. Pozdrowienia z upalnego Szczecina pod żaglami. 

2 sierpnia 2013 , Komentarze (2)
Co polecacie po zakończeniu A6W? Czy od razu brać się za coś , czy zrobić z tydzień wolnego. 

2 sierpnia 2013 , Skomentuj
Jeszcze troszkę mi zostało. 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.