Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

nie moge na siebie patrzec , mój facet tez juz nie moze , dobija mnie to

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 1113
Komentarzy: 10
Założony: 2 kwietnia 2013
Ostatni wpis: 9 grudnia 2013

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
kasianablysk

kobieta, 38 lat, Sosnowiec

168 cm, 99.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

9 grudnia 2013 , Skomentuj

Mała przerwa przez  weekend.  BYłam u kolezanki   przez weekend.  Było super,  pomimo ze    zjadłysmy    kaloryczny obiad i deser,   byl   drineczek ;). Było super,  dzis  wracam do cwiczen. Ale  mi sie  chce   az  mnie wyrywa,  sama  siebie  nie poznaje.Dieta     mi  nie idze  , ale   ciesze sie  bynajmniej  ze cwiczyc  mis   ise  chce. 
 

3 grudnia 2013 , Komentarze (1)

Dzis nadal  pozytywnie, A nie  moge uwiezyc. 
  Juz  pocwiczone, tera  musze  ogarnac  toszke  zeczy  biurowe , których  nie  nawidze robic. Ale i tak  to  nie  jest wstanie   zepsuc mi dobrego  nastroju.  
 

2 grudnia 2013 , Komentarze (1)

Wstałam  dzis  z pozytywna  energią. Pocwiczyłam  , zjadłam owsianke,  zadzwonił klient. czy  moge  chciec  czegos wiecej ;)  Oby ten stan  trwał jak nadłuzej. 
     Musze  powiedziec ze kiedy pije  czerwoną  herbate  mam     wiecej  energi i checi  do działania,  od  wczoraj  na  nowo  do  niej wróciłam ,    dzis juz herbatka tez zaliczona;)

    

1 grudnia 2013 , Komentarze (3)

30 dni do sylwestra , mimo ze bede  siedziec sama w domu,  jak uda mi sie zrealizowac plany to miło .Bedzie posiedziec ze szczuplejsza sama soba;)
 Jakies trzy  miesiace temu  mój  facet  zrezygnował     z  bycia ze  mna  bo jestem  za gruba. Ogólnie sama siebie   nie  akceptuje,  ale  faktem jest  tez   ze on tez był     idiotą.  kTOS   MOZE  SOBIE ZADAC  PYTANIE PO  CO Z NIM  BYŁAM.   Bo   nie chciałam  byc  sama  poprostu. :(Przykre  ale prawdzie.
       Musze sie  wkoncu  zmobilizowac i pilnowac cwiczen i tego  co jem   bo  moje zycie  nie  moze sie krecic  wokól    nieudanej ciągłej  próby  odchudzania. 
  Takze   dzis  wolny  dizen  wykorzystałam na porzadki  i poczatek  cwiczen. Musze powiedziec ze  czuje sie  super.  ;;)))


7 kwietnia 2013 , Komentarze (1)

 Kupiłam   sobie ksiazke  Ewy chodakowskiej,  Całkiem fajne przepisy,  Ale  Cwiczenia  fajniej sie  robi z   płytek. 
   Dzis  byłam w  szkole i  nawet protrafiła    wzioasc   ze  soba   obiad   i  czjnik  zeby sobie  cherbatke  zrobic (  dzurawiec i czerwoną  herbatke). 
  7rano  jogurci  z  musli i  sliwki  suszone 
  14 kurczaczek z  sałata  i  makaronem  
 17 przekoaska  jagody  kerif  i  morele 
 19 kurczaczek z  wazywami 
   bardzo   ale to  bardzo chciała  bym  wytrwace w  dietkowy  Juz  czuje  jakbym  była  rok   na  tej diecie buuuuuuuuuuuuu
Obym przetrwała  pierwsze dwa tygodni
     

3 kwietnia 2013 , Komentarze (4)

  Dzien   pierwszy!
    Zadzynam  dzis,Z  ksiazką  ewy  chodakowskiej ,  30  dni . 
   Pokładam  duze  nadzieje.   Brak  mi dyscypliny 
  moze  ten  pamietnik  mie  zmobilizuje,  w  bo      27    z  moim  Misiem idziemy  an wesele.  

   

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.