Jakies trzy miesiace temu mój facet zrezygnował z bycia ze mna bo jestem za gruba. Ogólnie sama siebie nie akceptuje, ale faktem jest tez ze on tez był idiotą. kTOS MOZE SOBIE ZADAC PYTANIE PO CO Z NIM BYŁAM. Bo nie chciałam byc sama poprostu. :(Przykre ale prawdzie.
Musze sie wkoncu zmobilizowac i pilnowac cwiczen i tego co jem bo moje zycie nie moze sie krecic wokól nieudanej ciągłej próby odchudzania.
Takze dzis wolny dizen wykorzystałam na porzadki i poczatek cwiczen. Musze powiedziec ze czuje sie super. ;;)))
laauraa
1 grudnia 2013, 21:48co za facet, beznadziejaaa
Lisaveta_
1 grudnia 2013, 21:44Powodzenia
Wiyue
1 grudnia 2013, 21:44A olać takiego faceta!