światełko w tunelu?
nie jest gorzej, ufff......
Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (9)
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 7502 |
Komentarzy: | 89 |
Założony: | 9 marca 2013 |
Ostatni wpis: | 4 stycznia 2014 |
Postępy w odchudzaniu
Masa ciała
W TAKICH WARUNKACH TO JA NIE SCHUDNĘ, WAGA NIE SPADA, CM PRZYBYWA, EH...
kolejny tydzień
zero efektów
nie chcę być starszą grubą panią!!!
ps. to nie moja fotka!!!
ale ja nie che tak wyglądać :(
43 dni = -2kg ale ani centymetra !!!!
PORAŻKA!
KLĘSKA!
BEZNADZIEJA!
ZERO JĘDRNOŚCI!
RZADKIE GRUBE CIELSKO!
BLE!
TYLE POŚWIĘCENIA
TYLE ODMOWY PRZYJEMNOŚCI
I CO?
WAGA SIĘ RUSZYŁA OD TAMTEGO TYGODNIA ODROBINĘ
TO JESZCZE ODRACZAM ZAWIESZENIE DIETY
O TYDZIEŃ
o matko z córką!!!! jutro znowu koszmarny dzień
pomiarowy!!!!
Naprawdę przez ostatnie dni pilnowałam się dietowo.
tu żołąd wywalony
i taka napuchnięta się czuję
jeśli jutro znowu będzie masakra
rzucam odchudznie
i Vitalię w diabły!!!
że niby ślimak na paseczku ruszył
ale ja wiem, jak bardzo takie drobne ubytki wagi bywają złudne
brak mi na wszystko czasu
postaram się zaraz do Was pozaglądać chudzinki :)
buziaczki, miłego dnia !!!
i znowu kolejny dzień pomiarowy...
Nawet mi się nie chciało kopiować wyników, bo nie ma się czym pochwalić... Niby 0,5kg mniej ale kto wie co za tydzień będzie?
Centymetry też tu niby coś mniej, ale tam więcej, ehhhhh.....
Nie schudłam, ale z pomiarów wynika, że tłuszczu to mi jeszcze przybyło, eh...
Dzięki za życzenia :)
Żurek mi wyszedł przyzwoity.
Brownie mulaste, ale to wyrzut sumienia, że sie skusiłam. Dlatego mi w gardle stanęło.
A śnieg pada i pada...