Jestem przykładem niezdecydowania, niezdyscyplinowania, wygody, niechcenia, pierdolenia o jednym i tym samym.
CZEMU WSZYSTKO MA KALORIE?!?!
Październik trwa, 04.10 miałam wesele, no cóż.
Byłam z super facetem, jak to jest, że każdy mnie akceptuje taka jaką jestem a ja sama nie potrafie?
Ile komplementów musze usłyszeć, żeby choć raz popatrzeć w lustro i zobaczyć jeden plus?
DLACZEGO WIEM CO MNIE BOLI ALE NIE POTRAFIE PRZESTAĆ
SIEBIE KRZYWDZIC?
Tak tu chodzi mi o diete, o to żeby na tej głupiej wadze było z dnia na dzień coraz mniej.
Kurde,
PIJE 1,5 litra wody dziennie,
Jem 3-4-5 posiłków dziennie
Nie przejadam sie
Ograniczam słodkie
Nie ćwicze ale czy to ma aż taki wpływ zeby wygladać jak
c z o ł g?
Czy cyfry na wadze kształtują nas i naszą osobowość?
Czemu patrzymy na siebie przez pryzmat cm czy kg?
D e n e r w u j ą c e.
Z niczym sobie nie radze, jestem idealnym przykładem braku wewnętrznej harmonii.
Jestem uśmiechniętą dziewczyną, która zawsze komuś pomoże.
Sama pomocy nie potrafie wziąć.
Potrzebuje miłości a sama ją odrzucam.
Boże drogi, waże niecałe (pocieszam sie) 80kg a na każdym kroku słysze, że jestem symbolem seksu jakby lejący sie tłuszcz mial coś z tym wspólnego.
Denerwują mnie rodzice dla których fit zycie
zdrowe jedzenie jest jednym wielkim
tematem do zartów
U nas w domu zawsze jadło sie tłusto.
Smażone to chleb powszedni.
Mam dość z niczym sb nie radze,
jest mi smutno bo sama sie oszukuje
Próbuje codziennie od nowa.
Cały dzień przetrwam przychodze do domu
i bum
zjadam wszytko to co nie dojadłam
przez cały dzień
I cwiczyć mi sie nie chce
IWONA CZY TY NA PRAWDE KIEDYS SCHUDŁAŚ 8KG I CZUŁAŚ
SIE ŚWIETNIE
DLACZEGO KURDE PRZERWAŁAŚ?
dlaczego przerwałam?
było tak pieknie.
czemu teraz nie mam siły.
I dlaczego z tej całej diety zostały mi tylko
małe cycki,
sama sobie strzeliłam samobója
mając piekne duze C zaczełam sie bawic
w odchudzanie
i tu mi zostało małe B.
myslałam, że moze zaczną rosnąc a one z dnia na dzień
coraz mniejsze......
PS. przepraszam, za ten wpis.
nie radze sobie, sama z sobą
miałam wrócic a dalej nie daje rady
nie potrafie znaleźć motywacji
sama siebie nie rozumiem