Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Szalona,czasem zagubiona,rozkolysana,
wykolowana:P Muszę
wejśc w ukochane jeansy:)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 31611
Komentarzy: 716
Założony: 18 stycznia 2013
Ostatni wpis: 8 stycznia 2018

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
zlotowlosaaa

kobieta, 45 lat, Toruń

170 cm, 78.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

8 stycznia 2018 , Skomentuj

<3Ten szczegolny dzien  dla  mnie ,8 STYCZNIA 2018 r

1 stycznia 2018 , Komentarze (8)

Ten Rok niech bedzie lepszy.Niech bedzie zaskakujący.Niech uszczesliwi.

27 grudnia 2017 , Komentarze (3)

Jak w tytule,co rok po świetach było 3 kg do przodu..Obecnie jestem na wychodzeniu z postu i waga ładnie stoi w miejscu :) 

SWIETA minely,atmosfera była calkiem OK, choc w malutkim gronie,slodyczy nie tykalam i jeszcze dlugo nie tknę.

19 grudnia 2017 , Komentarze (7)

Nie wierzę ...weszłam w jeansy ,ktore z 5 lat przelezaly w szafie ,nie ruszone ,bo nie mogla w nie sie wcisnąc :( A dzis popatrzylam na pólke i mowie sobie a nuz sie uda .zmiescic w nie swe UDA  . Super uczucie .

15 grudnia 2017 , Komentarze (6)

Po 5 tygodniach diety warzywno owocowej - 8,5 kg  :D Jeszcze tydzien mi został,a pozniej wychodzenie,mAm nadzieje ze dobije do 10 kg.Bede miala pierwsze takie święta,postne ,ale jaka radosc we mnie :}}

2 grudnia 2017 , Komentarze (8)

To co jedziemy dalej z tymi kilogramami    :P (tecza):D Jestem obecnie na diecie WO :) 

26 sierpnia 2017 , Komentarze (10)

No ale się cieszę :):):) przeszlam z otyłosci w nadwagę :):):)To cudownie !!! Dązyłam do tego od początku roku i udalo się w koncu na sam koniec sierpnia (slonce)Niech się dalej dzieje!!

16 sierpnia 2017 , Komentarze (55)

Zrobiłam to !! Czasem patrzę w lutro ,widzę jak się zmieniłam ,jak mi nogi schudły i tyłek i nie wierze ze mi sie to udało :)Mam taki zaciesz codziennie ,az chce mi sie zyc ! i wychodzic na rower albo do miasta;) Zupełnie inny punkt widzenia.

Zaczełam sie odchudzac od stycznia,musiałam to zmienic ten wyglad i wage ponad 100 kg ,jem 4,5 posiłkow dziennie,i nie podjadam miedzy nimi,nie chodze glodna,a wrecz przeciwnie najedzona. Codziennie sie ruszam ,kocham rower wiec jezdze i dlugie spacery.Pije wiecej wody niz kiedys ,bo wczesniej pilam slodkie soki..Slodyczy nie jem,jedynie gorzka czekoladę czasami,a ostatnio pare razy lodami sie raczyłam:)W nagrodę za te 20 kg zjadłąm lody tajskie z kit katem i kupiłam sobie buty:DAle najwieksza nagrodą jest moje samopoczucie teraz .

10 sierpnia 2017 , Komentarze (2)

Dzis spacer i rower ,razem 1000 kcal :)parówka była troche ale dałąm radę

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.