A więc wszystko sprzysięgło się przeciwko mnie, żebym nigdy nie zobaczyła siebie szczupłej w lustrze. Ehhh, dziewczyny BADAJCIE SIĘ!!! Katowałam się treningami, dietami różnego pochodzenia i była jedna wielka doopa ;( nie chudłam nawet grama. I nigdy nie wiedziałam dlaczego. Teraz biorę leki i mam nadzieję, że jakoś będzie szło to odchudzanie. Wolniej bo wolniej ale będę cieszyła się z każdego kilograma. Chciałabym schudnąć 20 kg (MARZENIE), no cóż... usłyszałam od koleżanki ostatnio że jej siostra też ma te ,,schorzenia" co ja i powiedziała że my niestety nigdy zbyt wiele nie schudniemy, że może z 5-6 kg ale na pewno nie będziemy szczupłe. Ale bzdury. Znam osoby, które lecząc się, gdy unormowały TSH, brały leki na insulinooporność (metformax, glucophage itd. ), przeszły na dietę o niskim indeksie glikemicznym chudły właśnie po 15-20 kg! WIĘC WALCZĘ I POKAŻĘ WSZYSTKIM ŻE SCHUDNĘ TO 20 KG!!! COKOLWIEK BY SIĘ NIE DZIAŁO! NAWET JEŚLI WSZYSCY W CIEBIE ZWĄTPILI, POKAŻ ŻE SIĘ MYLILI !!!! <3