Tak jak podejrzewałam szalony weekend odbił się na wadze, ale po 5 dniach wróciłam do normy. Zmieniam w pasku wagę na 73,2 czyyyyli -0.5kg
Jeszcze 4 kg i można zacząć cieszyć się życiem
Jadłospis na dziś:
1. kawa zbożowa z mlekiem
2. serek wiejski + grachamka
3. pęczek rzodkiewek
4. zupa krem z Lidla
Polecacie którąś?
5. sałatka grecka + dwie grzanki pełnoziarnistego chleba