Spadek 0,6 kg od ponad tygodnia.
Może w końcu ten wredny zastój zniknął?
Dodatkowo - 1.5 cm w brzuchu i - 1cm w talii
Dodam jeszcze, że popełniłam błąd. karygodny i niewybaczalny.
Kupiłam L-karnitynę i jako osoba po studiach, na których miałam suplementację powinnam wiedzieć, że L-karnitynę bierze się na czczo, 1.5 - 3 godziny przed treningiem! (chodzi o postać w tabletkach).
A ja taka mądra wzięłam L-karnitynę po śniadaniu.
MISTRZ.
Dzisiaj mi nie pomoże... ale cóż, jutro przed przebudzeniem łyknę i będzie dobrze.
Moje drogie, L-karnityna pomaga w zwiększeniu wydolności organizmu.
Mi chodzi tylko o zwiększenie wytrzymałości, bo chcę dać z siebie więcej.
Biorę dodatkowo witaminy oraz błonnik. Brałam wcześniej Co-Q10 (na urodę), ale niestety mi się skończył.
Przepraszam za taki chaotyczny post.
Uwielbiam was! Wszystkie bez wyjątków! :)
Poczytam co u was i biorę się za trening!
Ale niestety musiałabym zgubić tłuszczyk na brzuchu, bo podobno nogi i ramiona mam cudownie umięśnione.
Nie chciał mi uwierzyć, że nie są one efektem wieloletnich treningów.
Pytał nawet czy to nie jest jakiś żart?????
WOW
Ale takie PRĘŻENIE SIĘ nie jest chyba w moim stylu.
Zależy mi na tym by mieć szczupły, ładny brzuszek.
Buziaki!