Pamiętnik odchudzania użytkownika:
carmen93

kobieta, 31 lat,

165 cm, 53.40 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: Prowadze życie o którym zawsze marzyłam !

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

26 lutego 2013 , Skomentuj


Bilans:

Śniadanie: kawa, owsianka z bananem - 300
2 śniadanie: bułka pełnoziar. z szynką + jabłko - 300
Obiad: pół porcji ziemniakow,marchewki i schabu. pare łyzek kapusniaku - 400
Podwieczorek: kawa, pomarańcza - 100
Kolacja: owsianka z jogurtem - 300

Razem: 1400 kcal

Aktywność:
6 km pieszo
5 minut rozgrzewki
Mel B brzuch
60 brzuszków

25 lutego 2013 , Skomentuj


Omnomnom <3

Bilans:

Śniadanie: kawa, owsianka z łyzką jogurtu i bananem - 300
2 Śniadanie: mała jogobella + pomarańcza -  280
Obiad: zupa meksykańska, 6 pierógów surówka - 600
Podwieczorek: banan- 114
Kolacja: bułka pełnoziarnista z szynka - 150

Razem: 1450 kcal

Aktywność:
* szybki chód i rower (razem 6 km)
* 5 minut kardio
* Mel B na brzuch
* 60 brzuszków

25 lutego 2013 , Skomentuj



TO JA 1.06.2013

Trzeba się brać za siebie. Moja waga to ok 52-53 kg. Mam 3 miesiące na zeszczuplenie i umięśnienie ciała. 
Plan ?

Brzuszki, ćwiczenia z Mel b na brzuch i tyłek, ćwiczenia kardio i codzienna aktywność (rower, chód).  Zdrowe jedzenie (ok 1500 kcal dziennie) + dużo wody.

30 stycznia 2013 , Komentarze (1)

Cm z dwóch ostatnich pomiarów i z dzisiaj :

Talia: było : 70  jest 67 ==  nadal 67
Biodra: było: 97 jest 97 === 94
Udo : było: 57 jest 55 === 52
Łydka: było: 34 jest 34  == 34 :(

Dużo kilogramów, mało cm...

26 stycznia 2013 , Skomentuj

nareszcie waga ruszyła
53,7 kg ! 
ostatnio ważyłam tyle w 1 gimnazjum....

25 stycznia 2013 , Komentarze (2)


Skoro nic mnie motywuje, moze moje własne ciało będzie dobrym kopem. 50 kg...ahh marzenie :( najwiekszym moim kompleksem jest tylek, nie robie jemu zdjęc bo się tylko dołuję...trzeba walczyc dalej. Dzisiaj robię Chodakowska. Musze.

21 stycznia 2013 , Skomentuj


Nie wiem co jest ze mną...za niecałe cztery tygodnie mam 20 urodziny ,a ja nawet nie walczę żeby wyglądać na nich bosko. Ogólnie jakos straciłam motywację...nie ćwiczę. Nie jem słodyczy ani żadnych śmieci, zdrowe odżywianie ,ale co mi to da jak nie ćwicze...niby chodze dziennie te 6 km ,ale nadal boje sie zważyc. Przed chwilą zjadłam kabanosa,groszek zielony na maśle, dwie kromki ciemnego pieczywa z zoltym serem. NA KOLACJE....nie wiem, może to przez tą depresyjną zimę ,ale chce znów wkroczyć na drogę dietki i ćwiczeń i czuć się pełna energii :( ale się użalam...może to tylko taki dzień ;)

16 stycznia 2013 , Skomentuj

Juz jestem w miarę zdrowa i jutro zaczynam męczyc killera oraz lepiej trzymac się dietki. Rano też się zważę. Przez ostatnie dni pewnie waga mi się nie zmieniła :( A więc do dzieła ! 


Pragnę tak wyglądać!

13 stycznia 2013 , Komentarze (1)


Rozpoczęcie - 2 stycznia 2013
zdjęcia - 13 stycznia, ok 54 kg

MŻ + zdrowe odżywianie, Chodakowska, aktywność

1 kwiecień 2013 - 47 kg <3

21 listopada 2012 , Skomentuj



Porównałam swoje wymiary z dzisiaj i marca (jak ważyłam 60 kg) i niestety różnica marna :( co jest dziwne ,bo wiem ze schudłam, a niektóre ciuchy na mnie wiszą

Talia: było : 70  jest 67
Biodra: było: 97 jest 97 :(
Biust: było : 90 jest 78 ;(
Udo : było: 57 jest 55
Łydka: było: 34 jest 34 
Bezsens ;/ 




© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.