Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Moja przygoda na tej stronie dopiero się rozpoczyna. Całą moją historię opisałam w sukcesach i porażkach odchudzania. A co tak naprawdę mnie skłoniło, aby schudnąć hmm dobre pytanie myślę,że źle czuje się ze swoim ciałem, ponieważ wiem,że przy moich możliwościach mogłabym wyglądać wspaniale. Nigdy nie narzekałam na brak zainteresowania ani ze strony płci męskiej ani żeńskiej. Dziewczyny zazdrościły figury, a chłopców zawsze interesowałam, ale w tym tkwi problem,że ja zawsze porównywałam się z dziewczynami które są bardzo szczupłe, płaski i bardzo umięśniony brzuch, mega szczupłe nogi. . Moja motywacja jest wspaniała z dnia na dzień czuję się coraz lepiej. Do biegu, gotowi start i się zaczyna moja przygoda z utratą kilogramów.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 5847
Komentarzy: 78
Założony: 9 grudnia 2012
Ostatni wpis: 8 października 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Idealnafigura

kobieta, 28 lat, Warszawa

169 cm, 64.50 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: udowodnię wszystkim

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

8 października 2014 , Komentarze (1)

Dzisiejszy dzień 

śniadanie : jogurt naturalny + banan + łyżeczka orzechów + kawa rozpuszczalna 

II śniadanie : jabłko 

przekąska : jabłko

obiad : kasza kuskus + grillowana pierś + sałatka ( sałata lodowa, pomidor, kukurydza- wszystko skropione odrobiną soku cytryny i oliwy z oliwek 

kolacja : pół torebki brązowego ryżu do tego plasterki świeżej papryki

1.5 litra wody

Ćwiczenia :

  •  15 minut Ewa Chodakowska Detocell 
  • 8 minut ćwiczenia na brzuch
  • 45 minut rower przejechałam około 10 km 

Wiem,że mój jadłospis średnio się prezentuje,ale nie miałam dziś czasu, aby zajmować się przygotowaniami 

  • I dzień bez słodyczy !!!!


8 października 2014 , Skomentuj

Wracam na stare śmieci, moja najniższa waga to 60.5 teraz przytyłam i ważę 66.2. Wiem bardzo dużo o zdrowym odżywianiu,nie jem tłustych, smażonych potraw, makaronów, białego pieczywa, ale jedyną moją słabością są słodycze. 

  • Cel: 8 listopad :około 62 kg 
  • Cel : 8 grudzień: około 59 kg
  • Cel 8 styczeń : 57 kg
  • Cel 31 styczeń : 55 kg

Do dzieła oby do studniówki i pięknej figury 

  • Kiedyś 54 dziś 66 

Plan : zdrowe odżywianie, wyzwanie miesiąc bez słodyczy !!!! 1 h aktywności fizycznej codziennie

Moim największym problemem są : brzuch, boczki, górna część ud oraz górna część ramion 

Chcę znów być wysportowaną dziewczyną o świetnej figurze ! DO DZIEŁA 

UWAGA ! CIAŁO W PRZEBUDOWIE 

Jakie polecacie najskuteczniejsze ćwiczenia ?

chcę być po prostu piękna i akceptować siebie 

3 marca 2014 , Komentarze (2)

Nie wiem co się ze mną dzieje wczoraj super dziś tona słodyczy POMOCY

2 marca 2014 , Skomentuj

Muszę znaleźć w sobie motywację, do połowy stycznia było świetnie waga wskazała 61.5 kg, potem zaczęły się imprezy i jeden dzień rozpusty przerodził się w stare nawyki waga z 20 lutego to 64.5 kg, byłam załamana i jadłam jeszcze więcej, od tego momentu nie ważyłam się i tego nie będę na razie robić, dziś coś we mnie pękło i stwierdziłam,że zmieniam swoje życie definitywnie INNI MOGĄ A JA NIE ? no właśnie, koniec podziwiania innych ciał, ty również możesz takie mieć. Cel to 1 czerwca, chcę znów mieć 5 z przodu, na początek 59

Dzisiejszy dzień podsumowanie :

Śniadanie : omlet (dwa ubite białka pół banana 2 łyżki otrąb owsianych ) + pół pomarańczy i dwie łyżki jogurtu naturalnego całość posypana cynamonem

Przekąska: pół pomarańczy i jabłko

Obiad : kilka różyczek brokuła i kalafiora, mała porcja łososia gotowanego na parze,dwie łyżki brązowego ryżu, łyżka sałatki z warzywami i jogurtem naturalnym

Przekąska : gruszka na parze z jedną kostką gorzkiej czekolady 

Kolacja: dwie małe kromki chleba ciemnego pełnoziarnistego, sałata, pomidor,świeża bazylia + 3 łyżki jogurtu naturalnego z 2 łyżkami płatków pełnoziarnistych ( nie mają w ogóle cukru)

ćwiczenia :
 20 minut zumba - kcal ?
10 km rower - razem 30 minut 330 kcal

PLUS :
2 szklanki mojej ulubionej liściastej zielonej herbaty
1.5 litra wody mineralnej

Największy moim problemem jest to,że mam mięśnie, tylko okrywa je tkanka tłuszczowa, przez długi czas robiłam ćwiczenia na mięśnie, abs, siłowe i to chyba był błąd !

Najpierw redukcja potem mięśnie ?

Jest ktoś kto może udzielić mi cennych rad w tym temacie ? Jak oceniacie moje odżywianie ? 


24 listopada 2013 , Skomentuj

    Z 65 na 62 <3 
WRACAMY DO STAREJ WAGI 
NA POCZĄTEK CEL SYLWESTER : 59 kg !
Realne ?  
Plan na dziś :
Mel B brzuch 
Mel B nogi 
Mel B pośladki 
boczki Tiff 
wieczorny spacer

1200 kcal,1,75 l wody 
A wam jak idzie ?

25 września 2013 , Komentarze (2)

Trzymam się !!!!

śniadanie : dwie kanapki z twarogiem i sałatą + activia do picia
drugie śniadanie : kanapka z twarogiem
przekąska jabłko
obiad : pół miseczki zupy pomidorowej z makaronem, drugie danie : ryż, ryba na parze, sałatka z warzyw
kolacja : kanapka z pomidorem, sałatą trochę twarożku+ zielona herbata

30 minut wf
44 minuty abs-cardio
8 minut abs mel B

44 minuty płaczu mojego tłuszczu !

dziś 25 września do listopada 59.9 kg ! MUSZĘ DAĆ RADĘ

miałam dziś kanapkowy dzień, ale nie miałam czasu nic więcej zrobic, jutro stawiam na jogurt naturalny, musi, owoce i warzywka

WYPIŁAM DZIŚ 2 LITRY WODY


22 września 2013 , Komentarze (1)

Zrobiłam to wreszcie to zrobiłam, zważyłam się waga pokazała 64.9 kg, doszło od czerwca 3.5 kg, chcę ważyć 59 kg, a potem rzeźbic ciało, do 1 stycznia marzę o 58, potem 56, taki jest mój cel. Dzienne zapotrzebowanie 2200, od dziś 1200/1300 kcal. Ćwiczenia codziennie, poświęcam w domu 30 minut, wieczorny 15-minutowy jogging, co piątek siłownia i basen :) Jak myślicie uda się do grudnia 59 kg zobaczyć ? Nie będę też załamywać się, gdy będzie to trwało dłużej, ponieważ zamienie tłuszcz na mięśnie,a  jak wiadomo ważą one więcej. 1,2,3 START NOWA JA !

MOJA MOTYWACJA > WYGLĄDAĆ TAK JAK TA DZIEWCZYNA

7 września 2013 , Komentarze (2)

od 2 dni pochłaniam wszystko jak odkurzacz, jem jem jem jak szalona matko co ja mam zrobić ?

obżeranie jest do pierwszego tygodnia, góra dwóch mam rację ? a potem to już rutyna i skurczenie żołądka i wtedy jest o wiele łatwiej ?

i pomyśleć,że w tamtym roku schudłam 6 kg bez takich cyrków ehh:(

3 września 2013 , Komentarze (5)

Witam ;)
dzisiejszy pierwszy dzień w szkole ok, będzie ciężko, ale dam radę. Już w listopadzie półmetek do tego czasu chce zgubić 6 kg. Nie wiem czy się uda ;( Najgorsze jest to,że chciałabym efektów zaraz, a tak się nie da :( Jak myślicie uda się przy diecie 1300 kcal i max 20 minutach ćwiczeń w domu, plus w-f, bo jedynie na to mam czas, gdyż obowiązki szkolne nie pozwalają mi na wiele. Co piątek planuje jeździć na godzinkę na basen :) Uważacie,ze to wystarczy ?

Dziś :
2 kromki chleba ciemnego z pomidorem i papryką ( kcal ?)
kubek kawy z mlekiem bez cukry
miska zupy kalafiorowej z kromką ciemnego chleba
jabłko
2 kromki chleba z serkiem wiejskim i pomidorem do tego nektarynka

2 l wody
kubek zielonej herbaty

ćwiczenia :
planuje zrobić jakieś na brzuch, tylko jakie ? Które są najskuteczniejsze i trwają po około 10 minut ?

Ile w sumie zjadłam kcal? Czy jest ktoś w stanie określić? Jest dobrze czy źle ?

27 sierpnia 2013 , Komentarze (3)

Moja przygoda z odchudzaniem wciąż trwa,zamiast schudnąć w wakacje przytyłam :< nie ważyłam się ale wydaje mi się,że około 64 jest z pewnością mój aktualny cel to najpierw 60,potem 58, potem 56. Myślę,że się uda :) jestem pełna zapału

Ćwiczenia plan na dziś :
Ewa Chodakowska- Skalpel
wyzwanie z przysiadami dziś 55
rower, spalić około 700 kcal
wieczorny jogging
wypić 2 l wody
przynajmniej 3 kubki zielonej herbaty
nie przekroczyć 1300kcal

jak myślicie jest ok ? :>

a to moja nowa tapeta w telefonie ! Motywujeeeeeeeeeemy  

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.