Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 38397
Komentarzy: 451
Założony: 4 listopada 2012
Ostatni wpis: 10 czerwca 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Nadiibeautylong

kobieta, 39 lat, Rzeka

166 cm, 68.30 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

2 września 2013 , Komentarze (3)


Weekend pod względem dietetycznym nawet nawet.Ale za to nie było ćwiczeń....no trudno. Najpierw ból brzucha potem lenistwo.
Dzisiaj ładnie poćwiczyłam chociaż chyba za mało.Może wieczorem uda mi się jeszcze pojeździć na rowerku:)

Aktywność:
13/30 30 day Shred -25 minut
1/30 Ripped in 30 - 35 minut( postanowiłam dodatkowo , bo bardzo mi się podoba:), bardziej niż shredzik :D)
hula hop - 20 minut:)

Pielęgnacja:
włosy- olej sezamowy, mycie Babydream, balsam Pani Potter's.
ciało - koncentrat cynamonowo- algowy pod folię na prawię godzinę.Piecze do tej pory:)
paznokcie- eveline
brwi i rzęsy- olejek rycynowy
A tu moje zdjęcie, wstawiam je , żeby bardziej się zmotywować i móc zobaczyć już za dwa tygodnie choć minimalne efekty:D

30 sierpnia 2013 , Skomentuj


Pasowałoby się położyć, rano troszkę do zrobienia mam, ale tu sie nie chce:)
poczytam jeszcze WAs I CO nowego na V.

Żeby nie zapomnieć wpisuję , co dobrego dziś zrobiłam dla siebie:)
- rano po ćwiczeniach i prysznicu- serum chłodzące Eveline
- wieczorem ( nie dawno) - balsam z bielendy rozgrzewający
- olejek rycynowy na rzęsy i brwi
- odżywka z eveline na paznokcie pod lakier
- olejowanie włosów, olejem sezamowym, mycie babydream niebieskim, balsam Pani Potters.
Efekt - włosy nawet ładniejsze niż wczoraj. Bardzo gładkie, czyste( dobrze zmyłam olej:)) i błyszczące jak z reklamy.
Niedługo zaopatrzę sie ponownie w suplementy i kosmetyki do pielęgnacji:)

Jeśli chodzi o ciało, stosuję dietę i ćwiczę naturalnie. Poza tym staram się póki czas używać balsamów i innych, żeby potem nie mieć problemów ze skórą..Także na zmianę 3 środki antycellulitowe nakładam zależnie od dnia i nastroju.
Co natomiast jeśli chodzi o biust???nie chcę, żeby sflaczał a broń Boże żeby nie zrobiły się rozstępy!! Jakich Wy używacie balsamów, kremów itp.do pielęgnacji biustu podczas diety???

pozdrawiam N B L

30 sierpnia 2013 , Komentarze (2)

Menu dzisiejsze ciężko mi określić kalorycznie, byłoby wzorowe gdyby nie placki cukiniowo- ziemniaczane szt 8 ale małych:P ze śmietaną mniam- pewnie to daje jakieś 600kcal. ( z racji olejuuuuuu)
Na szczęście poćwiczyłam
12/30 Shred
BFBM. Więc jest ok.

zdjęcia pięknego śniadanka i części obiadku


:)

30 sierpnia 2013 , Skomentuj

oprócz tego jeszcze było inne jedzonko:)

razem do 1500 kcal
Aktywność:
11/30 Shred- duży wycisk, a wydawało mi się, że jest łatwiejszy od 1 gdy ćwiczyłam w grudniu.:) ale podoba mi sie bardziej !
rowerek 20km - godzinka

Pielęgnacja:
olejek rycynowy na brwi i rzęsy 2 dzień
olejowanie włosów: olej sezamowy, mycie isana z pantenolem, odżywka isana wygładzająca, wcieranie w wilgotne - nafta francuska.
Efekt ładne, świeże i bardzo wygładzone włosy.
Ciało- Koncentrat cynamonowo- algowy z l- karnityną pod folię na 35 minut na uda i brzuch jedynie,.- pali jak cholera , ale super gładziutka skóra. 2 raz

28 sierpnia 2013 , Komentarze (2)

Szybko minął ten czas. Ogólnie dobrze się czuje, wpadki już nie pamiętam.:)
Jednak z powodu okresu dziś nie dałam rady cwiczyć...zbyt słaba już nie mówiąc o cholernych skurczach.....Boże...końska dawka paracetamolu a ból nadal..za to chyba na głowę poszło...siupy jakieś miałam:D

Dzisiejsze menu(lecz nie cAŁE poniżej:)
jakieś 1500kcal
Aktywność 0

Oby jutro nie bolało, to dam sobie niezły wycisk:)

Aha zaczęłam dziś kurację brwi i rzęs- 1 raz olejku rycynowego.
Ciało- bielenda pomarańcza.
Włosy - nafta.( dziś bez olejowania z braku czasu:( , mycie Babydream , odżywka gloria- efekt bardzo wygładzone włosy:D)
Paznokcie- kolejny raz serum Eveline 8 w 1.Nie mogę zapuścić nadal paznokci....Z tą odżywką tylko raz mi się udało.:)
teraz jakoś się nie udaje....praca w domu...wiadomo. Na razie nie mogę sobie pozwolić na leżenie i pachnienie :):P Może kiedyś:D

27 sierpnia 2013 , Komentarze (4)

Dzisiaj skończyłam 1 poziom 30 day shred:D
zrobiłam ostatnie dwa treningi czyli 9 i 10...:)
jutro może się zmierzę, ważyć raczej nie będę bo po obżarstwie niedzielnym raczej jeszcze nic wiarygodnego się nie pokaże:) poza tym dziś 1 dzień okresu:)( wszystko wróciło do normy, spóźniony tylko 1 dzień:) cykl 31 dni.

Cieszę się bardzo na jutrzejszy trening:) bardzo kiedyś lubiłam 2 poziom, zobaczymy czy dobrze zapamiętałam:) po za tym oczywiście zrobię jeszcze coś.:)
ciekawa jestem ogromnie czy coś schudłam....myślę zważyć się po okresie to chyba już będzie jakiś 2 tydzień odchudzania.:) Bardzo chciałabym się nie zawieźć , nie stracić motywacji i dotychczasowego zapału:D ale czas pokaże:) 

dzisiejsze menu: ok 1700 kcal. Poszalałam i dobrze:) bo zdrowo:)

26 sierpnia 2013 , Komentarze (2)

W sobotę nawet grzecznie było, mimo grila...ale wczoraj popłynęłam.... - karkówka, kiełbaska, kawałek placka ( pycha- siostra ekstra piecze), ciastka pettit, z 4 pierniki, chlebka nie zliczona ilość z masłem czosnkowym....aj jeszcze coś....i piwo ! dużooooo.

Dzisiaj za to się rehabilituje:) dietka pięknie:)
śniadanie:
bułka ziarnista z masłem, pomidorem, jajkiem, cebulą i serkiem ala Kiri.
2 śniadanie:
4 brzoskwinie
obiad : leczo z bułką ziarnistą i ketchupem
kolacja : twaróg z tuńczykiem i śledziem  w pomidorach.

aktywność :
Banish Fat Boost Metabolism - 55 minut
30 day Shred -7( za wczoraj) i 8 z 30 - po 25 minut
razem jakieś 105 minut.

Amen.

23 sierpnia 2013 , Komentarze (4)

Bardzo się cieszę , bo ogólnie dobrze mi idzie.:)
5 dzień ćwiczę i trzymam dietkę. Jest Git! Wczoraj zrobiłam 1 raz tak jak trzeba kurację antycellulitową:) Bingo spa.- Koncentrat cynamonowo- algowy z l- karnityną , owinęłam folią na ponad pół godziny i pod kołdrę..Matko ale grzało:) najbardziej pupa:D ale skóra gładziutka. Ekstra!!! ( A Tak jak trzeba, bo wcześniej robiłam to bez strecza i niestety chyba na nic, bo prawie nic nie paliło:) )

Jutro wielka rodzinna impreza - grill . Zastanawiam się czy pozwolić sobie na kiełbaskę i karkówkę z grila(w porze obiadowej) czy przygotować sobie jakąś sałatkę??
ehh...

Poniżej prawie całe dzisiejsze menu ( prawie) bo zjadłam jeszcze kawałek bułki drożdzowej z dżemem i kilka łyżek zupy fasolowej i rosołowej. 
Razem jakieś 1600 kcal choć wątpię.
Ćwiczenia:
5/30 30day shred
rowerek godzinka - 18 km 

22 sierpnia 2013 , Komentarze (3)



Dzisiaj zabiegany dzień miałam:) i niestety ćwiczenia zostawiłam na wieczór...i to był błąd bo zawsze wtedy jestem zmęczona i czuje się ociężale....
w konsekwencji zrobiłam tylko 4/30 Shred oraz z trudem ( po prostu zmusiłam się) jeszcze do 15 minut 6week6packs . ....ale dobra dobre i to......
Jutro koniecznie rano lub przed południem muszę poćwiczyć!

Dzisiejsze menu jakieś 1200- 1400kcal
zdjęcia  3 posiłków poniżej oraz:

- kilkanaście ziaren świeżego słonecznika
- bułka  ziarnista z serem żółtym dwa pomidory
- serek biały z żółtkiem i łyżką kakao nesquika i odrobiną cukru- matko miałam mega ochotę, na słodkie i wymyśliłam coś takiego   dobre!

do tego mały kawałek bułki drożdzowej mamy....

oraz 2,5 litra wody niegazowanej
Amen.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.