Pamiętnik odchudzania użytkownika:
megiagnes

kobieta, 44 lat, Tarnowskie Góry

152 cm, 70.00 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: 4 z przodu

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

15 października 2015 , Skomentuj

Stłuczka (kreci)

3 stówki poszły (szloch)

nienawidze Częstochowy :<

Dziękuję dobranoc ;(

14 października 2015 , Skomentuj

Dieta 6/10;)

Ćwiczenia 2 /10 :PP

Suplementy 2/10:PP

Balsamy 2/10:PP

Sukces 0 słodyczy i niezdrowego jedzenia(impreza)

Wpadki pół szklanki coli (szloch)

Dzisiaj wygląda jak wygląda i pewnie jeszcze jutro tak będzie,ale do rzeczy.Cały dzień latałm bo najpierw usg tarczycy potem szybko do lekarza i latanie po mieście po leki dla babci,których i tak nie znalazłam tzn.znalazłam ale ponad 50%droższe bo ampułki do przemywania w szklanych pojemniczkach zamiast w plastikowych i w taki sposób zarabiają na lekach.Potem po Emilke do mamy i siedziałam tam do 19 i tak zleciało.Jutro z Emilką na badania do Częstochowy i małe zakupy pisząc małe mam na myśli dla Emilki zimowe rzeczy czyli z 3 stówki nie moje i mam nadzieje że przez jakiś czas nie będę musiała juz do lekarzy jeździć ani z sobą ani z Milka.Ok kończę bo jutro 6 pobudka.

Powodzenia kobitki :D

13 października 2015 , Skomentuj

dieta 8/10 :D

Ćwiczenia 5/10;)

Suplementy 10/10 (impreza)

Balsamy itp. 7/10:D

Wpadki za mało wody

sukces 0 słodyczy i niezdrowych przekąsek 

Dzisiaj było spoko dieta ok,ćwiczenia to 20 min zumby,spacer i przysiady spontanicznie zrobione więc nie liczyłam :PP

Powodzenia kobitki :)

13 października 2015 , Komentarze (1)

Od wczoraj na prawie dobrych torach,ciąg slodyczowy przerwany,:x(tort)

Dieta 5/10;)

Ćwiczenia 2/10:PP

Suplementy 2/10:PP

Balsamy itp 5/10;)

Wpadki parę chipsów (szloch)

Sukces 0 słodyczy (impreza)

A I jeszcze jedno od anty cycki mi urosły :D(szloch) niewiem czy cieszyć się czy płakać 

Powodzenia kobitki ☺

27 września 2015 , Skomentuj

W końcu znalazłam trochę czasu żeby coś napisać co się u mnie dzieje Aaaa dzieje się. Po pierwsze Emilka juz tydzień ma katar wiec jest zmierzła że niekiedy wysiadam.Po drugie w hurtowni M był napad ale na szczęście nic nie ukradli choć to akurat najmniejszy problem,bo tak naprawdę cieszę się że się nic nie stało bo M z tym złodziejem się szarpać,dostał przez to taki opierdziel ode mnie że szok.No ale nieważne było minęło i mam nadzieje że to był pierwszy i ostatni raz.Po trzecie siostra z Holandii przyleciała no i wiecie jak to jest kawa ciacho drinki,ale się ograniczam(senny).Waga pokazała dzisiaj 58,6 wiec spada i to mnie cieszy,ale od poniedziałku zacznę pisać codziennie notki czy dobrze jadłam i ćwiczyłam może to mi pomoże żeby podkręcić tępo.Powiem szczerze ze i tak jest dobrze. Powodzenia kobitki :)

10 września 2015 , Komentarze (1)

Nie pisze często bo też nie ma o czym.Waga stoi ,ale jak może być inaczej jak niemoge poukładać wszystkiego do kupy.No ale jak to zrobić przy rocznym dziecku które nawet do kibla z tobą idzie (smiech):D,pory posiłków są nawet zachowane ale tylko do kolacji bo tej niemam jak i kiedy zjeść więc wpada byle co (uff) a ćwiczenia to istna porażka,no niby robie te wszystkie wyzwania wiec coś się nazbiera,ale muszę to dopracować. Ostatnio miałam już super plan rozpisany ale zawsze coś a to szczepienie i 3 dni z głowy bo pielęgniarka powiedziała żeby nie wychodzić na podwórko a moje dziecko jest od tego uzależnione ;) potem pobieranie krwi i czekanie na wyniki no i dzisiaj wizyta u lekarze i niestety wyszło ze Emilka ma niedoczynność tarczycy tzn. narazie u ogólnego byłam ale wyniki nie są dobre ale też nie ma tragedii mam nadzieje że  da się wyleczyć to bez tabletek ........no nic zobaczymy co powie lekarz .Aaaa aaa i najważniejsze zostane ciocią  :D

Ok to by było na tyle a plan jest taki żeby do następnego tygodnia po 5 zobaczyć 8 i tego się będę trzymać 

Powodzenia kobitki

30 sierpnia 2015 , Komentarze (1)

Dawno nie pisałam a to dlatego że nie miałam o czym bo waga stoi ale to dlatego że zaczęłam brać anty.i nie chcialam zabardzo walczyć z wagą żeby hormony się ustabilizowały przy większej dawce bo już na tarczyce biorę no i się udało.Waga 59/59,5 kg więc spoko.

A od jutra zaczynam dalej walkę i we wrześniu mam zamiar schudnąć 3 kg ;)

ćwiczyć 4×w tygodniu po 30 min chyba że uda się więcej

Dieta 4/5 posiłków dziennie 1200/1500 kcal zależy ile będę się ruszać

Na słodycze pozwolę sobie 2x w miesiącu i nie stanowi to dla mnie już problemu bo ostatnio wytrzymałam 32 dni bez (puchar)

zero słodkich napojów

i najważniejsze dbać o siebie (pot)

Powodzenia kobitki ☺ 

18 sierpnia 2015 , Komentarze (3)

Moja córcia kończy roczek (impreza)(klaun)<3a ja dalej gruba

10 sierpnia 2015 , Skomentuj

8 sierpnia 2015 , Komentarze (2)

oficjalnie witam 5 z przodu,(pa) wiem że 6 jeszcze nie odpuści i ją ujrze parę razy ale przeczekam to.Słodyczy dalej nie tknęlam ale już miałam kryzys,oczywiście przez to że @się zbliża.Wczoraj też miałam dość wszystkiego tego odchudzania no ale jak się widzi -1,1 kg w tydzień to wszystko mija:D

a tu nowości kosmetyczne

i jeszcze Emilcia sprząta kiedy mama ćwiczy (zakochany)

powodzenia kobitki :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.