Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Witam was serdecznie Nazywam się Kasia, nigdy nie należałam do specjalnych drobinek, ale tak źle jak jest teraz jeszcze nie było:(. Ponad rok temu urodziłam śliczną mała istotkę, był to najszczęśliwszy dzień mojego życia, oczywiście jak przykazano mała dostawała pierś i liczyłam że moja waga będzie powolutku spadać w dól a tu niespodzianka, w tej chwili ważę straszne 93kg:( i nie potrafię się tego pozbyć. Co mnie skłoniło żeby stracić to CIAŁO OBCE:)?no cóż powodów jest wiele, chciałabym znowu się sobie podobać, chcę być zdrowa dla mojej kruszynki no i we wrześniu wychodzę za mąż i jak każda kobieta chciałabym żeby wszyscy zachwycali się moim wyglądem w tym dniu. Mam nadzieję że wytrwam:)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 7173
Komentarzy: 28
Założony: 5 maja 2012
Ostatni wpis: 6 lutego 2013

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
katherina84

kobieta, 40 lat, Zabrze

160 cm, 84.50 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

9 maja 2012 , Skomentuj

Hello piękne kobiety
Dzisiaj wytrwałam bez bezsensownego objadania się i jestem taka szczęśliwa, ale to zasługa mojej córeczki, cały dzień spędziłyśmy na dworze więc ni było takiej możliwości jednak teraz walczę z ogromna pokusą, w szafce mam moje ulubione wafelki i marze żeby się do nich dorwaćnormalnie jakieś szaleństwo. Chyba jedyne wyjście to się umyć i położyć spać

A może by tak chociaż jednego tak na pociechę...

8 maja 2012 , Komentarze (3)

Kochane Panie
Od piątku zaczynam walkę z kilogramkami, zaczynam dietę i mam nadzieję e przyniesie to zakładany efekt, no bo same popatrzcie jak takie 93kg ma być ładną PANNA MŁODĄ, a przynajmniej trochę lepiej wyglądającą. Dziewczynki proszę was o wsparcie i pomoc abym nie straciła tej motywacji:
A jeśli tylko będziecie chciały mi coś doradzić to czekam, bo przecież każda z nas w tym dniu chciała, chce i chcieć będzie wyglądać pięknie

Buziole moje kochane

8 maja 2012 , Komentarze (3)

Witam moje cudne
Dzisiaj postanowiłam powalczyć z moim uzależnieniem od słodkości ale czy ja dam radę? Mam wrażenie że wszyscy są silniejsi tylko nie ja. Ale dosyć biadolenia czas walki się zaczyna:)

6 maja 2012 , Komentarze (2)

I co dalej moje kochane robić, mam wrażenie że moje ciało to jakiś złośliwy mały skrzat, który sprawdza jak długo wytrzymam te wahania wagi:)
Kilka dni temu kiedy się ważyłam było 90kg i radość na mej twarzy, jednak długi weekend u mamusi i już  niechciane 93kg wróciło, gdzie jest sprawiedliwość na tym świecie??no gdzie ja się zapytowywuje:)? Dlaczego sa kobiety idealne mądre, piękne szczupłe i takie małe KARAKANY o kształtach obłych jak piłeczka czyli Ja.
Wiem że mój luby kocha mnie i taką piłeczkowatą i taka jaką bym chciała, ale trzeba moje szanowne nadprogramowe kilogramki powiedzieć sobie stanowczo DO NIEZOBACZENIA NIGDY. Ja wiem moje nadprogramowe kilogramki że wy uwielbiacie moje ciało bo jest milutko i cieplutko ale ja już jestem gotowa na pożegnanie z wami i was proszę o to samo. Rozstańmy się w zgodzie bez żalu i złości a obiecuję wam że będę dbała o te które zostaną ze mną i napewno niczego im nie zabraknie
ZGODA??????

Całuje was moje walczące o lepsze jutro i samą siebie:)

5 maja 2012 , Komentarze (3)

Kochane moje kilogramy mam nadzieję że wkrótce się ze sobą pożegnamy:)ale się zrymowało:). Nie będę tęsknić i mam nadzieję że wy również

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.