© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Ostatnio dodane zdjęcia
Sylwetka
O mnie
Informacje o pamiętniku:
| Odwiedzin: | 66489 |
| Komentarzy: | 1551 |
| Założony: | 21 stycznia 2012 |
| Ostatni wpis: | 10 lutego 2020 |
Postępy w odchudzaniu
Masa ciała
Ale sie wybyczę ,normalnie nic nie będę robić .Fajnie cieszę się bardzo wkońcu sobie odpocznę 
A tak poza tym to wczoraj ostro przegięłam z jedzeniem ,niestety były jeszcze frytki i kanapki nawet dziś jeszcze czuję się jak balon .No ale żeby nie było wczoraj po tym obżarstwie jezdziłam 2 godziny na rowerze żeby chociaż trochę spalić.
Taki był mój obiad ,a czuję że brzuch to zaraz pęknie bleeee.Mam nadzieję że kolacji już nie tknę no i na rowerze trzeba będzie dłużej pedałować 
Nic sie nie zapisało i jeszcze na dodatek coś mi się z blokowało i nie moge u siebie zobaczyć Waszych pamiętników , w zasadzie to nic nie mogę zobaczyć.
Ciepło ,słonecznie chyba wiosna :)
Trzeba nogi dokładnie ogolić hi hi.wkońcu ciepło. Ale to też oznacza że trzeba się będzie rozbierać a tu do ideału jeszcze daleko .Dziś trochę przesadziłam z obiadem i myślałam że brzuch pęknie 
Równiusieńki kilogram mniej Jednak można tylko trzeba się trochę postarać .Także pozbyłam się juz 3 kg w ciągu 22dni więc chyba nie jest zle ?Dziś zrobiłam na obiad wymyśloną przez siebie sałatkę makaronową :)Jeszcze tylko żeby było troche cieplej i już będzie super :)
Oj czasem trzeba się osłodzić ale oczywiście godzina na rowerze .
Nie znoszę takiej pogody no chyba że siedzę w domu .I znowu cały tydzień od początku i aby do weekendu .I tak te nasze życie przemija ......Ta pogoda tak przytłacza .Ja chcę SŁOŃCA i CIEPŁA !!!!!!!!!Wiec nie tylko dogoniłam pasek ale i przegoniłamMuszę go zaraz poprawić żeby jak polegnę przypominał mi o sukcesie :)
