© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (103)
Sylwetka
O mnie
Informacje o pamiętniku:
| Odwiedzin: | 129091 |
| Komentarzy: | 2247 |
| Założony: | 16 stycznia 2012 |
| Ostatni wpis: | 21 czerwca 2020 |
kobieta, 39 lat, Mrągowo
167 cm, 64.00 kg więcej o mnie
Postępy w odchudzaniu
hejka hej kochane. Waga dzis wskazala 57kg wiec cos tam sie odlożyło znowu baa nawet wiem gdzie i dzis dzien zaczelam od kawy zumby i ćwiczeń brzucha. Musze troche lżej jeść bo ostatnio grzech za grzechem byl. Staniczek z joma spisuje sie super, tak dobrego i nie splaszczającego biuatu stanika do ćwiczeń jeszcze nie mialam. A teraz mala zagadka dla was. Kto zgadnie co to zagościlo na moim parapecie?
hejka hej laseczki, znowu wpadlam do swojego ukochanego lumpka.
Takie zakupki to ja uwielbiam, nie wydałam nawet 20zlotych
Jesień, 500plus, ciuch i rossman
Znowu mam ochotę o siebie zadbać. Garderobę powoli uzupełniam, bo większość rzeczy źle na mnie już leżała i poszła do kontenera. Jutro dzień chłopaka więc lecę zaraz dla męża kupić jakieś ciepłe skarpetki z pumy ( a niech menda ma) i dla mojego niunia jakiś pistolecik świecący bo jeszcze żadnego nie posiada. Włosy podciełam o jakiś cm i przez zime chce zapuszczać. Mam całą masę odżywek, kwestia tylko chęci i pamięci heh. Tak sobie uzmysłowiłam że jak mieć długie włosy to teraz bo z wiekiem będzie coraz trudniej. Na farbowanko polece dopiero przed świętami bo moje ombre wygląda całkiem nieżle i jest niekłopotliwe w kwestii odrostu. Waga ok 56,3-56,6kg, nie odchudzam się,wciągam też i słodkie jak mnie najdzie :P Urodzinki moje i niunia zaliczone, rodzina zachwycona kurduplem, troche go obkupili, kasą sypneli więc super. No nic ide bestie usypiać i lecę, mąż wrócił z nockim pewnie pośpią razem. A tu moj nowy staniczek do ćwiczeń z joma
Bye bye seniority,
O ranyyy...ledwo żyje uff kac morderca. Koncze dzis 32lata i wczoraj mialam gosci. Wszystko super sie udalo a jak wyszli wstalam zmywac i jak mnie rąbnelo to juz tylko z porcelanką sie calowam heh a dzis cierpienia ciag dalszy ojj masakra. Zapamietam to na dlugo. Za dwa dni urodzinki synka wiec bedzie tort i wpadna babcie. A tu ciag dalszy moich urodzinowych zakupkow ale dostałam jeszcze karte na rossman za 100zl wiec pewnie jeszcze poczynie pewne niezbędne mi zakupki heh
Dzis od rana siedze w garach bo jutro goscinka. Wrzucam foto zakupkow. Depilator to prezent od męża.
Czapa cropp. Zachcialo mi sie odmladzać hehe
Cieplutki szaliczek dla zmarźlaka czyli dla.mnie
Wąskie rureczki w typie skinny
Zimno mokro brr a ja z gilem do pasa postanowilam zrobic sobie happy heha mianowicie z okazji kończenia w niedzielkę 32lat zachcialo mi sie zakupów ubraniowo kosmetycznych. Oczywiscie nowa pora roku z nowa mniejsza wagą ciała również przyczynila sie do zakupów. Nagle okazo sie że mam braki w garderobie. Zakupilam zatem kilka bluzek, rurki czarne i w kolorku brudnego różu. Generalnie widzę że ten kolor króluje tej jesieni wiec zakupilam jeszcze szalik. Kurteczki mam ale chyba jeszcze na.jakies butki zapoluje. W rossmanie skusilam sie na zestaw k lips kolor neutralbeauty i naprawde polecam. Poczekam na wyprzedaż jesienna i kupie jeszcze kolorek sweety. Kusi mnie tez wlosy farbnąć na braz ale czaje sie jeszcze bo ja długo w ciemnym kolorku nigdy nie wytrzymałam. Waga paskowa ale nie odchudzam sie, jem normalnie wszystko, nie obżeram sie jak świnka. W sobote wpada brat z rodzinka i będziemy świetowac bo ja w nd 32 a synek we wtorek 2
ojj slabo sie czuje...jakos mi tak ciężko... ale duchowo bo waga paskowa albo i niższa. Poszlam dzis do lasu sama pochodzic ..rozchodzic troche nerwa. Male kłopoty z mops bo jakims cudem dochod przekroczylismy o 14zl i świadczenie chcieli zabrać. Zrobilam korekte pit oddalam kilka stow i juz powinno sie zgadzac. Czy ktos z was zbiera grzyby?znalazlam dwa na dzisiejszym spacerze, wiem że jadalne ale.nie wiem jak sie nazywaja.
Nastroj mam chyba taki bo wzielam dwie paczki hormonow pod rzad żeby mnie okres nad morzem nie nawiedzil. Czuje że jestem placzliwa i depresyjna, nic mi sie nie chce. Leże i czytam ksiażke colleen hoover Maybe someday. Nawet niezla. Z mężem juz z rana zdąrzyłam.sie poklócic i to o bzdure. Oby jutro było lepiej pff
Mój własny raj...Kąty Rybackie i Krynica ajjj było cudnie. Chodzenie po knajpach bokiem wychodzi i to dosłownie hihi jutro ważenie i aż się boje :) Frytek mam dość na miesiąc conajmniej Za rok Władysławowo Jastarnia Hel :)
