Pamiętnik odchudzania użytkownika:
ssandra2012

kobieta, 41 lat,

169 cm, 128.70 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: do sylwestra

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

27 lipca 2012 , Komentarze (11)

No powiem Wam moje misie ze energia pomalu do mnie
 przychodzi by dalej miec sile walczyc! 
Dietkowanie mi super idzie, wode pieknie pije. 
Chudne, znowu kochane chudne nie tyje!
Jestem mega szczesliwa 
Bylam wczoraj na spacerku ale jakos kochane nie czulam energi , raczej takie oslabienie...bylam taka leniwa, moze dlatego ze zamienilam mocna kawe na latte ona mnie zawsze stawiala na nogi a ta mnie nawet nie rusza :)
Pogode mamy piekna, owoce soczyste i slodkie jak miod :) 
 
Kochane moja tesciowa wlasnie wyjechala do Polski, a dlugo tam jej nie bylo i co mowi ze w Polsce bardzo duzo sie zmienilo na lepsze!!! Nawet BARDZIEJ JEJ SIE PODOBA NIZ W UK . Tesknila juz za ta pogoda z Polski jak ja :( i kochane jak pojechala tak juz miesiac nie wraca tak jej tam dobrze. Ja tez juz tesknie za Polska juz rok nie bylam  za moja kochana rodzinka bardzo tesknie....

Wracajac do tematu jesli komus potknela sie noga jak mnie, kochane prawie 4 miesiace nie bylam na porzadnej diecie tylko cos zaczynalam i  nie konczylam, odpoczelam i dalej walcze i kochane Wam rowniez zycze duzo sil do dalszej walki, mnie dlugo zeszlo by stanac na nogach!!! Spadam Was poczytac
Milego dnia calusek 

26 lipca 2012 , Komentarze (21)

Cos Wam chce napisac Sluchac!!!
Nadwaga zawsze mi towarzyszyla, rozumiecie jestem jedynaczka mamusia tylko karmila, tatus karmil, babcia dogadzala, dziadek rowniez :) i kazdy sie tylko pytal czy ANUSIA NAPEWNO NIE JEST GLODNA :) a ze Anusia lubiala jesc to jadla wszystko co jej dawali 
skonczylam podstawowke mialam nadwage i chcialam z nia walczyc ale gdzie bylam na stancji u wujka( taty brata ) nie mieli swoich dzieci tam to mnie dopiero karmili , o odchudzaniu nie bylo mowy !!!! Zawsze mowilam ze jak pojde na swoje to sie w koncu odchudze! W Anglii na poczatku zamieszkalam z tesciami i co? Tez tylko ciagle jedzenie tylko zebym nie odchudzala sie. Az w koncu zamieszkalam sama i po pol roku dopiero  mieszkania przypomnialo mi sie jak zawsze plakalam ze nie moge schudnac bo ciagle ktos namawia mnie do jedzenia!!!! Mysle sobie miseszkam sama, moge gotowac sobie co chcem to chyba jest ten czas!!! I tak kochane zaczelam sie odchudzac... A druga motywacja to jak moj D. powiedzial do kolegi ze kiedys to ja super wygladalam ??? Az mi sie smutno zrobilo  do czego ja sie doprowadzilam . A ten kolega mowi ze nie pamieta czasow kiedy bylam szczupla . O j zabolalo!!!! Fakt poznal mnie jak juz wazylam 90 kg a w tym czasie wazylam 105 kg. Juz nie jest zle teraz mam juz 87 a jeszcze miesiac temu bylo 82 kg tylko moja wina bo zaczelam sie obzerac!!! Wiec zaciskam pasa i pokaze wszystkim na co mnie stac!!!! 

26 lipca 2012 , Komentarze (11)

wow dzis jest 4 dzien moje misie kolorowe :) waga dzis w miejscu, nie szkodzi poczekam na spadek poczekam ja cierpliwa jestem 
nie spie juz od 5 rano....
juz balkon posprzatalam z rana, dywanik z kuchni wyprany schnie, okna na balkonie umyte.
Jest super!!!! 
Wczoraj slyszalam same smutne sprawy i taki zdolowany troszke dzionek mialam :(
Mam nadzieje ze teraz same dobre informcje beda!!!



25 lipca 2012 , Komentarze (14)

Tak dzis juz jest 3 dzien i daje rade, najgorsze jest wytrzymac pierwsze 14 dni pozniej juz zoladek sie zmniejsza i tak duzo nie wola o zarelko  ale daje rade
wczoraj na obiadek mialam pyszna watrobke z cebulka i jogurtem pychazjadla pol kg 
Waga leci w dol czyli wszystko robie dobrze 3 dzien i juz na wadze mniej z 89,1 na 87,2 kg , wiem na poczatku schodzi woda  mimo wszystko czuje jak opuchlizna z brzucha mi schodzi . Dieta ma trwac tylko 70 dni a pozniej stabilizacja nie wazne do ilu kg dojde 
Jak bedzie 80 to trudno ale wtedy juz na wiecej bede sobie pozwalac 

24 lipca 2012 , Komentarze (11)

Wiec moje robaczki wczoraj dzien jak najbardziej udany a ze spedzony caly dzien na powietrzu to apetyt byl ale zmiescilam sie w normach kcal i sobie pobiegalam rano troszke a pozniej jeszcze w parku z dziecmi( jedno moje), napewno spalilam troszke kcal. 
Czuje sie juz nawet lzejsza bo dzisiaj waga pokazala spadek z 89,1 na 87,7 .
Zasluga taka ze malo zjadlam( postanowilam ze nie jem pieczywa, ziemniakow, slodyczy)
wypilam 3 litry wody dlatego taki spadek !!!! Zawsze waga mi pieknie pokazuje jak pije duzo wody 
Moje nastawienie? Kochane wiecie kiedy jest szczescie? Jak czujesz ze masz sile walczyc!
I TA PIEKNA POGODA!!! JEST SUPER!!!!! Oj moj cel ? Bede sie cieszyc jak dojde juz do 80 kg i nie beda mnie cisly moje spodnie....a pozniej jak dobrze pojdzie to moze dojde do moich 70 kg ??? 

23 lipca 2012 , Komentarze (13)

Oj kochane zmieniam pasek w nie ta strone co powinnam  czyli kg do przodu.
Juz sie czuje ociezale  Jest mi w moim ciele bardzo zle, mam duzy brzuch jak w ciazy!!!!
Jak jeszcze by dalej poszlo to na wadze zobacze 90 kg , chociaz pod wieczor juz ja widze 
Co chce Wam napisac ze chce znowu sprobowac ???
Tak kochane tym razem juz mysle ze na powaznie bo juz nie mam na co czekac!!!!!
I co bede robic jak bede miala ochote na cos ? Bede plakac zwijac sie z bolu i tak nie zjem nic zakazanego!!!!!
Oglaszam dzien dzisiejszy dniem pierwszym
KARA JEST JESLI SIE PODDAM ZAMYKAM PAMIETNIK NA MIESIAC 
Bo co mam tu pisac ze duzo jem :)
To chyba by Was nie mobilizowalo????!!!!
UpadlaM i chce sie podniesc!!!!
BEDE WALCZYC, NIE WIEM CZY JESTEM GOTOWA TO ODCZUCIE BEDE ZNALA JAK PRZETRWAM 2 TYGODNIE , BO TE DWA TYGODNIE SA NAJGORSZE!!!!

21 lipca 2012 , Komentarze (13)

biegam sobie ostatnio codziennie po pol godzinki o 7 rano, otwieram oczka wskakuje w dres i biegam, kochane lepiej sie czuje i mozg dotleniony lepiej pracuje
moze tylko pol godzinki ale zawsze cos, zawsze lepsze cos niz nic? prawda?
buzia sama mi sie usmiecha jak widze sloneczko za oknem!!!!
Taka pogoda mnie bardziej mobilizuje do czegokolwiek!!!!
Kawusie juz wypilam herbatka mietowa czeka...
na sniadanko zjem ogoreczka z pomidorkiem plus z  jogurtem naturalnym 
a na obiadek planuje jakies leczo bez dodatkow moze dodam tylko jogurt ktory uwielbiam
i duzo wody, od dzis bede pila 2 litry wody bo ostatnio nie pije jej wcale!!!!!
I dzisiaj chce Wam obiecac ze do 19 sierpnia nie zjem nic slodkiego!!!!!!
MILEGO DNIA SLONECZKA

19 lipca 2012 , Komentarze (14)

Tak kochane ja sama sie tych paskudnych kg nabawilam :)
I niestety sama musze sie ich pozbyc!!!!! I musze to wydusic z Siebie!!! Nie piszcie mi na jaka diete mam isc!!! Bo kazda dieta potrzebuje samo dyscypliny jaka by nie byla!!!!!
Wiec i tak sluchac nikogo nie bede!!!
Bo ze mnie taki troche uparciuch i sama znam siebie bo mieszkam w tym moim ciele juz niestety 29 lat!!!!!
I wiem jedno zeby schudnac trzeba chciec i napewno miec silna wole ktora ja zgubilam i ciagle szukam!!!I wiem jedno ja nie moge chodzic glodna, a jak nie widze efektow ze chudne dlugo nie wytrzymam!!!!
I nie chce pisac ze podejmuje kolejna probe bo tak szczerze nie jestem na nia gotowa!!!!!
Jak bede gotowa dam znac. A teraz bede walczyc tylko z tym by sie nie obzerac a jesc jak czlowiek.
Wiem jedno kochane nie mozna miec wszystkiego ja juz duzo mam!!!!!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.