Cześć
Słuchajcie słuchajcie ! Dostałam pracę !!! Teraz to ja kobieta pracująca jestem.
Jestem baaaardzo baaaardzo baaardzo zadowolona. W czwartek zaczynam od szkolenia a dalej to dowiem się jutro. Wiem, że sobie poradzę bo ja kobieta pracująca jestem ! Żadnej pracy się nie boję. Ogólnie to siedzę na zajęciach z Terapii uzależnień i współuzależnień i się strasznie nudzę. Śniadania nie jadłam bo zaspałam, ale w czasie przerwy zjem bułeczkę mleczną z jogurtem i banana bo oczywiście nie wzięłam nic z mieszkania. ;d nawet kawy nie wypiłam.
Wczoraj zrobiłam baaardzo duży błąd. Poszłam z Panem R. na zakupy do biedronki i namówił mnie na kupno kilku cukierków z mieszanki wedlowskiej ... Kupiłam i kilka zjadłam w ciągu dnia ... Żałuję, ale się nie poddaje. Na uczelni zostaję aż do 18 ... Przeraża mnie to.
Załatwione mam też te pieprzone praktyki. ; ) Jutro o 8 muszę lecieć podpisać u mowę i umówić się na pierwszy raz a później praca praca praca ! ; ) Trzymajcie kciuuuki ! ; ) Wieczorem jeszcze się odezwę. Buziaki ; *