© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (24)
Sylwetka
O mnie
Archiwum
Informacje o pamiętniku:
| Odwiedzin: | 17525 |
| Komentarzy: | 341 |
| Założony: | 4 października 2011 |
| Ostatni wpis: | 2 stycznia 2015 |
Postępy w odchudzaniu
Masa ciała
Witam! dawno sie nie odzywalam. idzie mi ciezko ale idzie. powoli i zdrowo osiagne swoj cel. zaczelam mz i pije okolo 1,5 litra czerwonej herbaty dziennie i tak juz od tygodnia. nie powiem ale spodnie zrobily sie luzniejsze. do dietetyka ide na wazenie za niecale 3 tygodnie wiec dam znac jak ida sprawy. pozdrawiam i zycze wytrwalosci
. a w nagrode po tych wszystkich cwiczeniach ide na basen poplywac. woda zawsze mnie odprezala. po basenie z tesknota wracam do mojej coreczki i meza. co jest w tym najlepsze, na tej silowni nie ma wcale samych miesniakow tak jak to sobie wyobrazalam, jest mnustwo osob powyzej 50-tki i duzo bardziej otylych niz ja. mycl o tych wysportowanych sylwetkach zawsze mnie przerazala ale teraz patrze na to wszystko pod zupelnie innym katem
mieszkam w Uk. zglosilam sie do llekarza po porade jak zdrowo schudnac. on natomiast zglosil mnie do pogramu active livestyle. dzis mialam pierwsze spotkanie z doradca zywieniowym. narazie mam calkowicie pozucic fast foody, ser i majonez. dam rade. zostalam tez zapisana na silownie z prywatnym trenerem za ktora bede placila gosze oraz wodny aerobik za free. dam rade. juz sie nie moge doczekac. na stracenie pierwszych 5 kg mam dac sobie czas nawet do 3 miesiecy. nie jest to krotki termin ale wiem ze w takim czasie to nie ma szans zeby sie nie udalodam rade. 
wstyd mi
moj maz to doslownie polowa mnie. nie dopinam sie nawet w jego bluze. nie tak powinno byc. ale ja to znienie. trzymajcie za mnie kciuki a ja trzymam ze was Vitalinki
