sie normuje...
A wiec ostatnio nie miałam o czym pisać. Powoli wszystko się normuje, oczywiście nigdy nie będzie jak wcześniej, a na pewno nie tak jak w Pl, no i nie mogę myśleć ze od razu wszyscy tu mnie polubią, ale się staram .... ignorując wredne suki i być mila dla "normalnych". Ale najbardziej dołuje mnie to ze co raz bardziej brak mi jakiegokolwiek kontaktu z facetami. Brak mi tych wszystkich flirtów, liścików miłosnych i miłego komentarza na mój wygląd czy coś w tym stylu. Niestety nie tutaj,bo chodzę do szkoły dla dziewczyn! W domu tez nie najlepiej, ale z tym tez lepiej. Tata wreszcie zaczal widziec we mnie jakies dobry strony no i moze sie bedzie sie tak wszystkiego czepial :D A wszystko to pomaga mi ogarnac mój kochany kolega zarazem byly chlopak i osoba ktora ponownie zaczyna do mnie coś czuć <333 Najgorsze jest to ze ja tez !!
Dzis na fitnessie 600 kcal ;] jestem z siebie dumna :) No i waze 63,60 xD
mam juz dosc !!!!!
Dzień jak dzień. Wszyscy mnie wkurwiali. Czy te idiotki nie mogą mnie zostawić w spokoju ?
Widocznie nie. Mam juz dosc tej pieprz***j Anglii.
Przyjechałam tu tylko dla tego ze mój tata obiecał mi jeszcze w Polsce psa, i powiedział ze jak przyjadę to go dostane (miałam wtedy 9 lat). Minelo już 5 a moje marzenie wciąż się nie spełniło !
Ehhh, w Pl wszystko było takie proste (oprócz prac domowych haha)
Trudno jest zostawic to wszystko na co sie pracowalo latami (szacunek,przyjazn itp) swoje najleprze przyjaciolki ktore podobno mialy byc z toba na zawsze, pierwsza milosc, rodzine i wyjechac w pizdu do UK !!! W polsce bylam szczesliwa, a teraz kim jestem spytacie ? A wiec teraz jestem wredna soba, ktora uzala sie nad soba i gada jak bardzo jest nieszczesliwa, traktowana jak szmaciana lalka,ktora wciaz ma uczucia.
Poprostu mam dosc !
Chce wrucic do mojego poprzednego zycia. Pewnie myslicie czemu chce wracac do polski, skoro tak duzo ludzi chce wyjechac do Anglii. Tak wiem, ale w Pl mialam wszystko tu nie mam nic. Moze i polsce nie mialam duzo pieniedzy, ale tam chociaz cieszylam sie zyciem, bylam szczesliwa !! :D
greetings from Uk (pozdrowienia z uk) ;-)
Szczesliwa Ja :))
Czemu mnie wszyscy wkurzają ??!!!!!
Wkurwia mnie już to wszystko, jedyne co mi poprawia humor to tylko to ze chudnę, bo niestety wszystko inne jest do dupy !
A wiec tak, wczoraj bylam z kumplem, z kolezanka i jej chlopakiem na miescie. Najpierw czekalam z Adrianem (kuplem) na kolezanke bo miala przyjechac pociagiem , a wiec czekalam z adrianem no i lazilismy po sklepach, kupil se fajki i jakims sposobem mnie namówil na jednego ;/
Ale chociaz przez te 5 minut czulam sie wolna. Dziwne uczucie :D
Potem przyjechalam do domu wkurzona, rodzice sie chociaz nie skapneli ze palilam (i dobrze) no i mialam chwile slabosci, wiec napisalam do mojego bylego, wiecie pisalam o nim juz wczesniej w pamietniku. No i napisalam mu co do niego czuje i takie tam. Poszlo. Ja juz wkurzona bo zalowalam ze wyslalam mu to. No ale dobra. Pozniej znowu kklutnia z ojcem. Przyjechal z niemiec i j uz sie rzadzi.
___________
A wiec teraz tak. Napisal do mnie moj kochany byly teraz na gadu. I pisze ze jest strasznie zaskoczony, ze czuje do mnie to samo, tylko cieszko bylo mu sie do tego przyznac. Jejku jednak sie oplacalo :))) <333 I tym oto spodobem S.R poprawil mi humorek :)
Dobra ide sie szykowac na fitness. Pozdrowionka z Anglii. ;**
takie rózne i rozmowa z bylym
Ostatnio wchodzę na wagę a tam szokujące 64 kilo O_O
Chodzę na fitness dopiero tydzień a już schudłam kilo ? wow super :)) polecam 20minut bieżni co 2 dni pomaga :-)
Pisze z moim bylym na gg. Wciaz o nim mysle od kad mielismy sie spotkac w wakacje. Od 5 lat sie nie odzywal i tu nagle chcial sie ze mna spotkac. Oczywiscie nic z tego nie wyszlo ;/
No ale od tego czasu sni mi sie codziennie !! Kurcze, czemu ? Moze sie znowu zakochalam ?
Dzis przyjezdza tata z niemiec, mial byc wczoraj ale spuznil na samolot ! I jak pewnie wiedzie spytam sie go o owczarusia :D
Fitness i rózne takie ...
Sorki ze mnie tak dlugo nie bylo. Kompletnie zapomnialam. Ale za to mam duzo do opowiedania. A wiec razem z tata zapisalam sie do najblizszego Fitness clubu. Mam wlasnego instruktora ( a jaki jest przystojny to nie wspomne :) No i jakos sobie radzej bylam dopiero 2 razy, zapisalam sie tydzien temu. Od czwartku sie przeziebilam wiec postanowilam ze sobie odpuszcze. Wczoraj bylam caly dzien u mojej kolezanki. Oszczenila jej sie sunia wiec maja 8 owczarków niemieckich. Boze jakie slodziusie. Na ich widok o malo co sie nie poplakalam, bo praktycznie od zawsze marze o psie. Ale jak zwykle znajdzie sie jakies wielkie ALE i NIE MA MOWY. Taa wiec zaraz tu pewnie pojawi sie pare komentarzy typu " Pies to wielka odpowiedzialnosc bla bla bla potem zostanie na glowie rodzicow bla bla bla .... "
Ja juz to wszystko wiem , ale nie wiecie jak ja bardzo marze o tej chwili kiedy bede miala swojego przyjaciela, kogos na kim bede mogla polegac i tulic cale dnie. Bardzo brakuje mi takiej "osoby" ktora bedzie obok mnie. Wiem, mam rodzicow ale rodzic nie zastapi ci przyjaciela ! :(
No ale wracajac do tematu to bylam u tej mojej kolezanki to i pojechalismy do KFC i do McDonalda no i zjadlam chipsy, cukierki i takie inne badziagi :D Kurcze wiem, strasznie. Za latwo sie poddaje, nie mam motywacji do cwiczen ;// No ale miejmy nadzieje ze to sie w krótce zmieni. W czwartek wraca mój tata z Niemiec wiec moze mi pomoze sie zmotywowac do dzialania. No i znowu zaczne go blagac na kolanach o owczarusia :)) W tym roku wreszcie sie zgodzil na psa ale ostatnio jakos temat ucichl, moze zmienil zdanie ?! ;((
Dobra koncze nawijac, ide suszyc wlosy i sie zwaze no i spac ;]
fajna rozmowa
Na sniadanie zjadlam jedna kanapke. Na obiad mini porcje smażonych ziemniakow i 1/2 talerza surówki. Pocwiczylam troche na wii w gre z cwiczeniami (wii fit ) no i kolacja. I jak zwykle fajna rozmowa z moim tata. "Wygladasz jak facet po 30! Przestań tyle jeść! "
Czyli co? polowa tego co jadłam już nie wystarczy ? Mam jeść mniej ? Moze od razu przestane jeść i będzie dobrze! Nie wiem czy ludzie wiedza ale obrażanie mnie od grubasów itp mnie nie motywuje ( jak większość) tylko sprawia ze zamykam się w pokoju, becząc i opychając sie słodyczami !! :-(
A wlasnie juz nie jem slodyczy :D Hurraa :))
Pierwszy dzien mojego pamietnika
Hej. Od dzisiaj naprawde zaczynam brac sie za Siebie. Powaznie, nie wiem na jak dlugo starczy mi sil i czy moje lenistwo mnie nie pokona !
Zalozylam sobie pamietnik odchudzania, co tydzien bede sie wazyc i monitorowac co zjadlam. No i oczywiscie jakies cwiczenia. Moje BMI poczatkowe (dzisiejsze) to 26.
grrr dlaczego akurat na kolacje sa gofry z bita smietana ?! :(
Widze ze mama mi nie pomaga :D
Trzymajcie za mnie kciuki, postaram sie nie zjesc za duzo xD