Cześc Kochane!:)
Dzisiaj chcę się troche poużalać;p a co tam... Czasem i tak mozna.:)
Kompleksy- ma je chyba każdy. Ja tez mam ich multum. Jestem ich wierną posiadaczką, ale chciałabym to zmienić;) Może ktoś mi w tym dopomoże..;)
PO 1- Przetłuszczające się włosy.
Słyszałyście kiedykolwiek o osobach, które muszą myć głowę/włosy codziennie? Ja się do nich zaliczam. Moje włosy wytrzymują po umyciu ok 20h, a następnie stają się nieświeże, cięzkie i okropnie wyglądają;/ Tak zazdroszczę tym, które moga myć głowę 2-3 razy w tyg. To takie wygodne.
Otóż moje włosy są cienkie, ale nie jest ich ąz tak mało, więc, gdy są umyte wyglądają ok. Chociaż myje je często wdał mi się łupież tłusty, który ciężko miałam wytępić, ale się udało. Zużyłam caly szampon Pharmaceris H, Sebopurin (Specjalistyczny szampon normalizujący do skóry łojotokowej) i udało się, po łupieżu nie ma śladu, ale problem przetłuszczania nie zginąl. Stoi w miejscu. Nadal muszę myć głowę codziennie, czasem dwa razy dnia. Znacie jakieś sposoby, produkty na taką dolegliwość? Jeśli tak, dajcie znać;)
PO 2- Krosty, wypryski, zaskórniki na dekolcie i plecach.
Męczy równiez mnie takie draństwo potocznie zwane trądzikiem, które uraczyło mnie swą obecnością całe szczęście nie na twarzy, lecz na plecach i dekolcie. Zmagam sie z tym od ok 7-8 lat. Probowałam masy tabletek, mazideł itp. Wszystko na nic;/ W ogóle ciężko jest znaleźć cos przeciw trądzikowi na ciało, a to co się używa na twarz jest chyba zbyt delikatne;/ Słońce troche normalizuje ten problem , ale wiadomo, że to nie jest sposób. To bardzo nieestetyczne szczególnie dla dziewczyny. Jeśli ktoś ma podobny problem- niech da znać;)
PO 3- Nogi- opasłe, obrzydłe, niezgrabne nogi.
To moj odwieczny kompleks, jak chyba i każdej gruszki. Nie pojdzie mi na brzuch tylko na nogi. Łydki to mój największy kompleks. Teraz juz mniejszy, bo pozbyłam sie paru kg, ale nadal odczuwam dyskomfort w sukienkach. Daje fotkę do porównania w obcasach i bez: (sorrki za jakość, ale kiepskie światło)
Do moich kompleksów zaliczam jeszcze nos z garbkiem po środku i zbyt duże palce u stóp, ale może przesadzam...;p Jak mówiłam to post o użalaniu, więc mogę;p
A na końcu może mi ktoś powie o co kaman?
Pokaże Wam 3 pary spodni rozm.34,36,42 i najśmieszniejsze jest to, że 42 są najmniejsze;p więc o co kaman??;D