Jednak duzo dziewczyn na forum miało racje . 1000 kcal na dzień to jest głupota totalna.Ale jak zwykle musiałam sie przekonac na własnej skórze. :) Ale to nic dam rade nie pierwszy raz sie człowiek potyka. ;)
Stosowałam ta diete tydzień .. po czym weszłam na wage i okazało sie ze nie dosyc ze waga nie spadała , to jeszcze wzrosła po kopenhaskiej. Stwierdziłam ze to bez sensu
Teraz zdrowo sie odzywiam , zmieniam jedzone produkty .
Jadam 1500 kcal -1700 kcal dzinnie... nie słodze herbaty, siłownia 3 razy w tygodnu , jem 3 h przed snem... i nie wchodze na wage . Nie chce narazie.
Chce to robic dla siebie , nie dla wagi. Chce czuc sie dobrze w swoim ciele :)
Mam satysfakcje z siłowni , róznych cwiczen i tego co robie teraz ;)