
Hejka! Dziś ciężki dzień. Praca po, a raczej w trakcie, zwolniłam się i biegiem na wywiadówkę do synka. Oczywiście już stres od rana czego się dowiem, czego jeszcze nie wiem, różnie to bywa z moim sreberkiem. Ale nie było tak źle ... Jak zwykle to samo, a zdziwiłam się wielce wchodzę do sali i pierwszy mój rzut oka w jednym kierunku, a mianowicie na ścianę. Wisi tam zgroza każdego rodzica, tablica z kropkami, tzn czarne to wiadomo, czerwone również, pośrednich nie ma. Tak więc patrzę na mojego synka no i nie jest źle, 2 czarne na tle klasy wypada całkiem nieźle. Patrzę dalej ktoś ma cały rządek krop wielkich i czarnych czytam imię i nie uwierzycie to jest dziewczynka! Okazało się, że to ta co bije moje dziecko i kopie w wiadome miejsce ... Uczę go szacunku do ludzi, do dziewczynek kładę jak mantrę do głowy codziennie jakieś mądrości, ale nie wytrzymałam kiedyś. A mianowicie poszłam mu umyć głowę pod prysznic patrzę a tam rana, on mi mówi że ta mała ugryzła go w głowę, na nodze siniak itp, Powiedziałam synowi, że ma powiedzieć Pani jak znów się zdarzy podobna sytuacja, ale bez echa, pani odpowiedziała, że mają dać jej spokój, bo jej mama jest chora! A ja mogę być chora z wściekłości?! POSZŁAM DOPADŁAM NA KORYTARZU I TAK NAGADAŁAM TEJ MAŁEJ, ŻE OMIJA GO JUŻ SZEROKIM ŁUKIEM!!!
To tak tyle wyżyłam się chociaż tu. Tak kochane rodzic to ciągle musi być czujny!!!