Co więcej, udało się stwierdzić, że zwierzęta, u których przez dłuższy czas podtrzymywany jest niski poziom insuliny, mają zdecydowania mniejsze tendencje do nabierania dodatkowych kilogramów, nawet gdy sporadycznie rzucą się na wysokotłuszczowe jedzenie, jak powiedział James Johnson z University of British Columbia, jeden z autorów badania.

Jest to niesamowicie ważne odkrycie, ponieważ jest bezpośrednim dowodem na to, że obieg insuliny u ssaków jest głównym czynnikiem wywołującym otyłość, dodaje naukowiec.
Może ono również otworzyć drogę do opracowania znacznie skuteczniejszych metod walki z tym niezwykle popularnym w naszych czasach schorzeniem, które przybrało już rozmiary światowej epidemii, jak piszą autorzy artykułu.

źródło: ScienceNews.pl