Waga spada bardzo powoli, ale po cialku już widzę efekty:) dużo trenuję i myślę, że mięśnie zaczęły rosnąć.
Sylvie08
8 września 2014, 19:44
Jakoś idzie, chociaż pewnie za mało jem. Ale nie mam kiedy :) Rano w pracy śniadanie ok 7.30, o 11 jem jabłko, w domu jestem przed 17 i wtedy jem obiad, dzisiaj był to barszcz czerwony. Teraz dochodzi 20, jeść mi się nie chce a na noc nie będę się najadać. Zobaczymy czy uda się dobić do tych 15 kg.
Ja nie wiem o co chodzi z tym ..jem za malo
A to nie jest tak ze jak nie jesz to chudniesz?
Ja ustawilam sobie budzik
I jak nie mam czasu to chociaz malutkiego pomidorka wciagne aby mozg wiedizal ze to ta pora i ze cos dostal
agaa100
12 września 2014, 08:48
Żeby schudnąć trzeba jeść :)))) Jak zaczniesz mocno ograniczać ilość jedzenia, Twój organizm przestawi się na tryb oszczędnościowy, zwolni się Twój metabolizm i trudno będzie schudnąć (stąd np. dieta 1000 kcal to nieporozumienie)
Jak wam idzie bo cisza straszna
Ja nadal trwam i wiecie ...nie jest strasznie Jest ok
pod warunkiem ze wszystko zapisuje i wiem ile zjadlam
inaczej przemycam +-800kcal dziennie
akapio
7 września 2014, 21:28
Przyłączam się. Mam nadzieję, że tym razem mi się uda i nie odpuszczę po paru tygodniach jak to dotąd bywało. Może wspólnie będzie łatwiej:-)
Libra24
5 września 2014, 16:22
Witam wszystkich :) trochę z opóźnieniem ale również dołączam, mam nadzieje że wszystkim nam się uda osiągnąć cel :)
anella
4 września 2014, 23:26
Troszkę mało czasu zostało, ale dołączam i wiem, że się uda. W grupie fajniej :)
Sylvie08
4 września 2014, 17:46
-3,3 kg od początku wyzwania, jakże się cieszę :) Mam nadzieję, że tym razem się nie poddam i wytrwam do końca. Ostatnie kg które przytyłam to też po części wysokie tsh, prawie 16 przy normie do 4. Od kilku dni biorę zwiększoną dawkę leku i mam nadzieję, że tarczyca nie będzie mi przeszkadzać :)
Lolaki
4 września 2014, 09:11
I juz tylko 13,5 do gwiazdki trzymam za was kciuki wy tez mozecie
Witam. Dołączyłam do wyzwania, mając nadzieję, że z wami będzie łatwiej utrzymać dietę i poćwiczyć :)
To moje drugie podejście do tej diety, pierwsze niestety przerwał brak chęci i wakacje :), ale teraz trzeba na nowo wziąć się za siebie. Dietę zaczynam dopiero od poniedziałku, ale już teraz staram się nie folgować:)
Lolaki
3 września 2014, 21:58
Jutro po pierwszym tyg. Dietki czekam na pierwsze wazenie dietka w 100%zachowana wiec efekty powinny byc och czekam czekam .Z cwiczeniami mi nie idzie nawet o nich myslec nie chce a w lipcu tak fajne mi sie cwiczylo .Ale co sie odwlecze to nie uciecze !!!Trzymam za was kciuki
Mogę dołączyć? Może z Wami uda mi ruszyć w dobrym kierunku?
Sylvie08
31 sierpnia 2014, 18:36
Ja jeszcze jakoś się trzymam, ale dzisiaj nie mam ochoty na ćwiczenia. Ćwiczyłam codziennie od poniedziałku, ale dzisiaj robię wolne :) W porównaniu z poniedziałkiem waga wskazuje 2,4 kg mniej, mam nadzieję, że przy czwartkowym ważeniu będzie co najmniej tyle samo :)
Może do Gwiazdki rzeczywiście uda się zgubić 15 kg... Wtedy znajdę sobie nowe wyzwanie :))
Mamy 127 uczestników, a tak mało podało swoją wagę, czyżby wyzwanie przerosło?
Idziulka1971
31 sierpnia 2014, 09:41
Pięknie dziewczyny widzę, że ruszyłyście z tzw. kopyta. Obecnie jestem na działce u mamy, zbieram grzybki, trochę spaceruję z psem, jak to u mamy dietkować nie da. Na szczęście wracam jutro do domu i wszystko wróci do normy.
Kalina73
11 września 2014, 06:30Waga spada bardzo powoli, ale po cialku już widzę efekty:) dużo trenuję i myślę, że mięśnie zaczęły rosnąć.
Sylvie08
8 września 2014, 19:44Jakoś idzie, chociaż pewnie za mało jem. Ale nie mam kiedy :) Rano w pracy śniadanie ok 7.30, o 11 jem jabłko, w domu jestem przed 17 i wtedy jem obiad, dzisiaj był to barszcz czerwony. Teraz dochodzi 20, jeść mi się nie chce a na noc nie będę się najadać. Zobaczymy czy uda się dobić do tych 15 kg.
mam1977
10 września 2014, 11:04Ja nie wiem o co chodzi z tym ..jem za malo A to nie jest tak ze jak nie jesz to chudniesz? Ja ustawilam sobie budzik I jak nie mam czasu to chociaz malutkiego pomidorka wciagne aby mozg wiedizal ze to ta pora i ze cos dostal
agaa100
12 września 2014, 08:48Żeby schudnąć trzeba jeść :)))) Jak zaczniesz mocno ograniczać ilość jedzenia, Twój organizm przestawi się na tryb oszczędnościowy, zwolni się Twój metabolizm i trudno będzie schudnąć (stąd np. dieta 1000 kcal to nieporozumienie)
cypek34
8 września 2014, 13:27Również się dołączam i życzę wytrwałości :)
mam1977
8 września 2014, 11:03Jak wam idzie bo cisza straszna Ja nadal trwam i wiecie ...nie jest strasznie Jest ok pod warunkiem ze wszystko zapisuje i wiem ile zjadlam inaczej przemycam +-800kcal dziennie
akapio
7 września 2014, 21:28Przyłączam się. Mam nadzieję, że tym razem mi się uda i nie odpuszczę po paru tygodniach jak to dotąd bywało. Może wspólnie będzie łatwiej:-)
Libra24
5 września 2014, 16:22Witam wszystkich :) trochę z opóźnieniem ale również dołączam, mam nadzieje że wszystkim nam się uda osiągnąć cel :)
anella
4 września 2014, 23:26Troszkę mało czasu zostało, ale dołączam i wiem, że się uda. W grupie fajniej :)
Sylvie08
4 września 2014, 17:46-3,3 kg od początku wyzwania, jakże się cieszę :) Mam nadzieję, że tym razem się nie poddam i wytrwam do końca. Ostatnie kg które przytyłam to też po części wysokie tsh, prawie 16 przy normie do 4. Od kilku dni biorę zwiększoną dawkę leku i mam nadzieję, że tarczyca nie będzie mi przeszkadzać :)
Lolaki
4 września 2014, 09:11I juz tylko 13,5 do gwiazdki trzymam za was kciuki wy tez mozecie
Lolaki
4 września 2014, 09:10Juz nie trzycyfrowka kochani
kasno
4 września 2014, 09:16gratulacje! :)
azoola
4 września 2014, 08:36Pierwszy tydzień zakończony sukcesem -1,4 kg:) walczę dalej ...
Yoona5
4 września 2014, 01:10Dołączam do wyzwania :) Dietę zacznę niestety po powrocie do Polski pod koniec września, ale staram się nie objadać i ruszać ile się da :)
Blueeye25
3 września 2014, 22:24Witam. Dołączyłam do wyzwania, mając nadzieję, że z wami będzie łatwiej utrzymać dietę i poćwiczyć :) To moje drugie podejście do tej diety, pierwsze niestety przerwał brak chęci i wakacje :), ale teraz trzeba na nowo wziąć się za siebie. Dietę zaczynam dopiero od poniedziałku, ale już teraz staram się nie folgować:)
Lolaki
3 września 2014, 21:58Jutro po pierwszym tyg. Dietki czekam na pierwsze wazenie dietka w 100%zachowana wiec efekty powinny byc och czekam czekam .Z cwiczeniami mi nie idzie nawet o nich myslec nie chce a w lipcu tak fajne mi sie cwiczylo .Ale co sie odwlecze to nie uciecze !!!Trzymam za was kciuki
Antikleja
3 września 2014, 21:48Dzielnie trwam w diecie ale niestety waga stoi!!! Walczę ze sobą aby się nie poddać!
agus2003
3 września 2014, 18:48Mogę dołączyć? Może z Wami uda mi ruszyć w dobrym kierunku?
Sylvie08
31 sierpnia 2014, 18:36Ja jeszcze jakoś się trzymam, ale dzisiaj nie mam ochoty na ćwiczenia. Ćwiczyłam codziennie od poniedziałku, ale dzisiaj robię wolne :) W porównaniu z poniedziałkiem waga wskazuje 2,4 kg mniej, mam nadzieję, że przy czwartkowym ważeniu będzie co najmniej tyle samo :) Może do Gwiazdki rzeczywiście uda się zgubić 15 kg... Wtedy znajdę sobie nowe wyzwanie :))
azoola
31 sierpnia 2014, 17:01Czekam cierpliwie na czwartkowe ważenie :) nie rozumiem trochę zasad -jak to możliwe ,że dorotax ma już 15 kg stracone od 25-go sierpnia?
kasno
2 września 2014, 11:00niemożliwe :)
Idziulka1971
2 września 2014, 18:59Coś pewnie przycisnęła nie tak i wynik gotowy ;)
Idziulka1971
31 sierpnia 2014, 09:46Mamy 127 uczestników, a tak mało podało swoją wagę, czyżby wyzwanie przerosło?
Idziulka1971
31 sierpnia 2014, 09:41Pięknie dziewczyny widzę, że ruszyłyście z tzw. kopyta. Obecnie jestem na działce u mamy, zbieram grzybki, trochę spaceruję z psem, jak to u mamy dietkować nie da. Na szczęście wracam jutro do domu i wszystko wróci do normy.