żeby to skasować trzeba opuścić wyzwanie... i znowu się zapisać ale jak wpisóje 0,1kg to nadal mi wyskakuje 10kg więc ogłaszam że schudłam 0,1kg przez 2 dni he he:)
iwona140
27 lipca 2014, 18:11
da to się jakoś wykasować albo coś?
iwona140
27 lipca 2014, 18:09
nie schudłam 10kg to coś nie działa wpisałam 0,1kg i zapisało mi że 10kg to nie to że chciałam się pochwalić albo coś....
Dasz radę!! Tylko uwierz w siebie, bo warto!! A jak przetrwasz te swoje trudności i doczekasz spadku, to i motywacja się podniesie. Najważniejsze to nie poddawać się mimo trudności! Wiem z doświadczenia, że czasem jest ciężko, dlatego jesteśmy tu razem i razem osiągniemy ten cel!!
Moje Drogie, nie ma co się wzniecać - 10 kg w tydzień.
Każdy pracuje na swój sukces. W walce należy się skupić wyłącznie na sobie (włączyć egoizm na max.'a) trzymam za nas kciuki. ja straciłam 0,3 kg (wiem, to mało) ale i tak się nie poddaję.
pozdrawiam Was ciepło.
iwona140
25 lipca 2014, 09:29
mi się wydaje ze zwyciężczyni nie umie czytać i zapisać wpisać aktualną wagę wpisała wagę do celową... ja się będę cieszyć jak schudne te 10kg i nie potrzebuje być nr 1 na liście :) ale nie lubię oszustwa :) he he może w niedziele będzie -20 he he
a ja moje 2,3 kg zawdzieczam zapisaniem się do tej grupy 14 lipca i wtedy podałam wage jaką miałam. Jestem na diecie Vitaliowej i rzadko ćwicze. Nawet nie wiedziałam ze jestem na górze listy :D Pozdrawiam
Moje dwa kg zawdzięczam temu, że dopiero w sobotę dietę porządną zaczęłam i woda ze mnie złazi :)
red-sonja
24 lipca 2014, 10:58
Odpoczywam w sobotę - to mój wyczekiwany dzień, zwieńczenie wysiłków;) Najczęściej dni treningowe rozpoczynam skalpelem Chodakowskiej, który jest bardziej na rzeźbę,w umiarkowanym tempie, tak na rozbudzenie. A wieczorem, jak dzieci głęboko śpią, wychodzę na przebieżkę i tu też bez szaleństw z obawy przed kontuzją kolan.
Też chciałam dodać do treningów Ewe Chodakowską, ale nie wiem jak to "ugryźć" gdyż staram się biegać co 2 dni..
red-sonja
24 lipca 2014, 10:08
Witam wszystkich i z silną motywacją do Was dołączam:)Ćwiczę w domu od 2-tygodni z Chodakowską( 4x) i biegam (3x)...jem zdrowo, ale widocznie w dalszym ciągu za dużo. Kondycja z dnia na dzień lepsza, sylwetka się zmienia- baaaardzo nieśmiało przebija zarys mięśni przez zgromadzony tłuszczyk, niestety na wadze cisza. Gubią mnie późne kolacje i zatrzymanie wody w organizmie.
A gdzie przynajmniej 1 dzień na odpoczynek? Regeneracje mięśni?
ogjustyna
24 lipca 2014, 10:02
myślałam że wyzwania mają służyć faktycznej motywacji i realnemu gubieniu kilogramów, niestety jak widać są osoby które muszą być na szczycie listy dla zasady wpisując nierealne osiągnięcia - 10 kg w tydzień - chyba tak jak napisała kamlicka - amputowała sobie kończynę.... co lepsze, przejrzałam kilka wyzwań i w prawie każdym jest taki "zwycięzca". Ale nie przejmujcie się dziewczyny, wygranym jest ten kto faktycznie schudł :)
Też jakoś nie wierze, że w ciągu 5-ciu dni, ktos zrzucił 10 kg :p. Troche odbiera to motywacji i chęci do zabawy..ale staram się tym nie przejmować :p.
iwona140
27 lipca 2014, 18:14żeby to skasować trzeba opuścić wyzwanie... i znowu się zapisać ale jak wpisóje 0,1kg to nadal mi wyskakuje 10kg więc ogłaszam że schudłam 0,1kg przez 2 dni he he:)
iwona140
27 lipca 2014, 18:11da to się jakoś wykasować albo coś?
iwona140
27 lipca 2014, 18:09nie schudłam 10kg to coś nie działa wpisałam 0,1kg i zapisało mi że 10kg to nie to że chciałam się pochwalić albo coś....
limonka92
27 lipca 2014, 20:11Iwonko, bo nie wpisujesz ile schudłas tylko cały czas swoją wage ;).
kamlicka
27 lipca 2014, 10:56Pomijam fakt, że kg to bardzo dobry osiąg ;) !!!
kamlicka
27 lipca 2014, 10:55Dasz radę!! Tylko uwierz w siebie, bo warto!! A jak przetrwasz te swoje trudności i doczekasz spadku, to i motywacja się podniesie. Najważniejsze to nie poddawać się mimo trudności! Wiem z doświadczenia, że czasem jest ciężko, dlatego jesteśmy tu razem i razem osiągniemy ten cel!!
limonka92
27 lipca 2014, 09:46Motywujcie dziewczyny! U mnie spadł narazie 1 kg.. I chyba powoli tracę chęci na dalsze dbanie o siebie :(.
mlenna31
25 lipca 2014, 12:58Chcialam wpisac aktualna wage z dzis ale gdzies mi znikla ta opcja.
mlenna31
25 lipca 2014, 14:44Ok doczytalam :) w niedziele pomiary :)
GingerCat
25 lipca 2014, 10:30Moje Drogie, nie ma co się wzniecać - 10 kg w tydzień. Każdy pracuje na swój sukces. W walce należy się skupić wyłącznie na sobie (włączyć egoizm na max.'a) trzymam za nas kciuki. ja straciłam 0,3 kg (wiem, to mało) ale i tak się nie poddaję. pozdrawiam Was ciepło.
iwona140
25 lipca 2014, 09:29mi się wydaje ze zwyciężczyni nie umie czytać i zapisać wpisać aktualną wagę wpisała wagę do celową... ja się będę cieszyć jak schudne te 10kg i nie potrzebuje być nr 1 na liście :) ale nie lubię oszustwa :) he he może w niedziele będzie -20 he he
limonka92
25 lipca 2014, 11:00Ja też się będę cieszyć dopiero jak faktycznie zgubie te 10 kg ;).. ale wolno dość idzie :(
grubbaaa
26 lipca 2014, 13:43z tego co ja widziałam to ona chciała dodać, że schudła 1kg i zamiast podać aktualną wagę, podała właśnie 1kg :)
aida69
24 lipca 2014, 19:00a ja moje 2,3 kg zawdzieczam zapisaniem się do tej grupy 14 lipca i wtedy podałam wage jaką miałam. Jestem na diecie Vitaliowej i rzadko ćwicze. Nawet nie wiedziałam ze jestem na górze listy :D Pozdrawiam
amberrosse
28 lipca 2014, 19:07ja też na diecie vitalii,ale zdarza mi się omijać lub urozmaicać posiłki
kamlicka
24 lipca 2014, 13:19Moje dwa kg zawdzięczam temu, że dopiero w sobotę dietę porządną zaczęłam i woda ze mnie złazi :)
red-sonja
24 lipca 2014, 10:58Odpoczywam w sobotę - to mój wyczekiwany dzień, zwieńczenie wysiłków;) Najczęściej dni treningowe rozpoczynam skalpelem Chodakowskiej, który jest bardziej na rzeźbę,w umiarkowanym tempie, tak na rozbudzenie. A wieczorem, jak dzieci głęboko śpią, wychodzę na przebieżkę i tu też bez szaleństw z obawy przed kontuzją kolan.
limonka92
24 lipca 2014, 20:19Też chciałam dodać do treningów Ewe Chodakowską, ale nie wiem jak to "ugryźć" gdyż staram się biegać co 2 dni..
red-sonja
24 lipca 2014, 10:08Witam wszystkich i z silną motywacją do Was dołączam:)Ćwiczę w domu od 2-tygodni z Chodakowską( 4x) i biegam (3x)...jem zdrowo, ale widocznie w dalszym ciągu za dużo. Kondycja z dnia na dzień lepsza, sylwetka się zmienia- baaaardzo nieśmiało przebija zarys mięśni przez zgromadzony tłuszczyk, niestety na wadze cisza. Gubią mnie późne kolacje i zatrzymanie wody w organizmie.
limonka92
24 lipca 2014, 10:38A gdzie przynajmniej 1 dzień na odpoczynek? Regeneracje mięśni?
ogjustyna
24 lipca 2014, 10:02myślałam że wyzwania mają służyć faktycznej motywacji i realnemu gubieniu kilogramów, niestety jak widać są osoby które muszą być na szczycie listy dla zasady wpisując nierealne osiągnięcia - 10 kg w tydzień - chyba tak jak napisała kamlicka - amputowała sobie kończynę.... co lepsze, przejrzałam kilka wyzwań i w prawie każdym jest taki "zwycięzca". Ale nie przejmujcie się dziewczyny, wygranym jest ten kto faktycznie schudł :)
lunitkaa
24 lipca 2014, 08:06to jest dopiero motywacja
kamlicka
23 lipca 2014, 23:00Hahaha amputowała kończynę :)
agaa100
23 lipca 2014, 22:19Zaczęliśmy zabawę w czwartek - jakim sposobem ktoś do niedzieli (w ciągu 4 dni) stracił 4 czy 10 kg ???
limonka92
23 lipca 2014, 21:16Też jakoś nie wierze, że w ciągu 5-ciu dni, ktos zrzucił 10 kg :p. Troche odbiera to motywacji i chęci do zabawy..ale staram się tym nie przejmować :p.
lunitkaa
23 lipca 2014, 10:49od dziś znowu start
Eilleen
22 lipca 2014, 22:55Jak to możliwe że jednej osobie udało się osiągnąć w ciągu 5 dni już te 10kg? :-P
grubbaaa
23 lipca 2014, 12:24może amputowała kończynę, co by wygrać :)?
lisia83
24 lipca 2014, 14:58pewnie pomyliła cyfrę 9 z 8 :D