No dobra-możecie nic nie mówić. Ja wczoraj kręciłam 30 minut. wcześniej 30 minut robiłam rozgrzewkę a potem poszłam na marszospacer na godzinę.

Halo czy ktoś tu jeszcze kręci? Ja wczoraj zrobiłam 30 minut. Dziś też troche pokręcę.

ostatnio nie miałam możliwości - zdrowie padło ale zaczynam znowu. dziś pokręcę.

Hej :) Dołączam do Was od dzisiaj :)

50 minut

40 minut i widać pierwsze efekty:) widzicie juz coś u siebie?

20 minut kręcenia. U mnie się siniaki nie robią bo hula hop mam z gumowymi kulkami. Kiedy miałam plastikowe siniaki były spore, ale pomagały mi wtedy środki przeciwbólowe na skórę.

Macie jakieś rady na siniaki od hula? Moje hula jest dość ciężkie (metalowe, pokryte pianką neoprenową), kręcę w leginsach, koszulce i pasie neoprenowym, a nadal mega boli i pokazały się siniaki... poradźcie coś? Kręcić dalej, czy czekać aż siniaki poznikają?

Dzień dnia i wczoraj też 20 minut kręcenia. Stoper sobie ustawiam. Do tego jakieś 10 minut rozciągania i spacer. Nie mierzyłam się jeszcze (dam się zaskoczyć), ale mam takie wrażenie że mam większe panowanie nad ciałem- nie wiem czy wiecie o co chodzi...jakoś tak lżejsza się czuje i też mam wrażenie że ciało tak bardziej mi się do kupy spięło:)

Kolejne 20 minut zaliczone:)

i mi opornie idzie w drugą stronę... ehhh... praktyka czyni mistrza jak to mówią

Po 10 minut w obie strony. Tez kiedys nie potrafiłam w drugą kręcić, ale wystarczy kilka minut, kilka podniesien hula hop, które z trzaskiem uderzyło o podłogę iiiiii.....udało się! Także probujcie do skutku! :)

Dziś 33 minuty. Jakoś znacznie lepiej kręci mi się około 22.00 niż w ciagu dnia. Do tego 100 brzuszków. Niestety mam ten sam problem co zantex52 - umiem tylko w jedna stronę- chyba bedę krzywa:(

Kupiłam hula hop z wypustkami już jakiś czas temu. To drugie takie bo pierwsze było strasznie twarde - uwaga na wypustki żeby nie były plastikowe bo robią ślady a raczej wielkie siniaki. Kupiłam drugie- ma wypustki z dość miękkiej gumy a w środku jakieś magnesiki. Dzis zapisałam się do Vitalii i strasznie sie cieszę że rusza grupa hula hop. 6 stycznia miałam 92 cm w talii (3 cm nad pępkiem) i 103 (3 cm pod pępkiem) i zaczęłam kręcić. W sumie codziennie kręciłam pół godziny przed telewizorem. Nie obżeram się, staram się jeść zdrowo i pić wodę. Zmierzę się po tygodniu. Ta grupa mnie zmotywuje. Trzymam kciuki za nas.

Hulac potrafie nawet dosc dlugo ale w jedna strone :-) ja zaczynam jak tylko kurier dostarczy przesylke dodatkowo skakanka:-) trzymam kciuki za Nas wszystkie

Do mnie kurier z hula dotrze dopiero w poniedziałek, więc zacznę z jednodniowym opóźnieniem. Chyba, że ktoś mi pożyczy :)

Od jutra zaczynam hulać, a właściwie zaczynam naukę hulania :) Zobaczymy jakie będą efekty :))

Ja już hulam od tygodnia. Mam po jednym cm w obwodach za sobą. Wszystkim serdecznie polecam !!!!! suuuuper sprawa!!!!