© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
15 kwietnia 2018, 10:37
Ważę się i mierzę co niedzielę, tak więc właśnie dziś jest dzień podsumowania. Pomyślałam, że może się pochwalimy rezultatami ostatniego miesiąca! Tak więc dziewczyny - jak wam idzie? 
U mnie przez od początku odchudzania (miesiąc) -2kg, -0,5 cm w bicepsie (najtrudniejsze miejsce w moim przypadku), -2 cm pod biustem, -1 cm w talii, -1,5 w pępku, -2 w biodrach, -2 w pupie, -2 w udzie 
. Co ciekawe w ostatnim tygodniu nie miałam spadku na wadze, ale w cm owszem.
Edytowany przez bede_silna! 15 kwietnia 2018, 10:37
15 kwietnia 2018, 10:53
Ja odchudzam się dopiero od tygodnia więc narazie i po raz pierwszy zważyłam się wczoraj. Wyszło równo 75 kg, także za tydzień napiszę jak tam efekty!!
15 kwietnia 2018, 11:21
Ja odchudzam się dopiero od tygodnia więc narazie i po raz pierwszy zważyłam się wczoraj. Wyszło równo 75 kg, także za tydzień napiszę jak tam efekty!!
Trzymam za Ciebie kciuki! Koniecznie daj znać, jak Ci idzie Jaka dietę stosujesz? Ćwiczysz?
15 kwietnia 2018, 11:39
3 miesiące, 5kg za mną, 4 cm w talii, 7 cm z brzucha, 5 z bioder, 3 z szyi. Nie jest to nie wiadomo jak spektakularne ale juz widze roznice w ubraniach i jakoś tak przyjemniej się w lustro patrzy :P
15 kwietnia 2018, 11:44
Ja sie nie mam czym chwalic - ostatnio przytylam 3kg 
:>" title= napisał(a)::>" class="emoticon" data-code= napisał(a)::>">
15 kwietnia 2018, 11:49
3 miesiące, 5kg za mną, 4 cm w talii, 7 cm z brzucha, 5 z bioder, 3 z szyi. Nie jest to nie wiadomo jak spektakularne ale juz widze roznice w ubraniach i jakoś tak przyjemniej się w lustro patrzy :P
To duże różnice! 7 cm z brzucha, mega! 
Ja sie nie mam czym chwalic - ostatnio przytylam 3kg
Nie poddawaj się i walcz
15 kwietnia 2018, 12:24
U mnie w tym miesicu -4,5 kg 
15 kwietnia 2018, 15:09
-11kg w 4 miesiące :))
15 kwietnia 2018, 15:26
-11kg w 4 miesiące :))
Łał! Jak to zrobiłaś ?
15 kwietnia 2018, 19:13
2,9 kg w miesiąc. Szału nie ma ale jestem z siebie dumna, że w końcu trzymam dietę
