Temat: Bardzo duże skoki wagi...

Potrafię z dnia na dzień przytyć nawet 1 kg... Jem mało kalorycznie, bo ok 1200 kcal, ale po prostu nie umiem w siebie więcej wcisnąć. Jak już zjem coś więcej lub się napiję wody to waga potrafi rano wskazać kilogram więcej i to nie schodzi.... Dlaczego tak jest ?

1 kg to nie jest bardzo duży skok.

Po pierwsze jesz bardzo mało i ważysz się histerycznie dzień w dzień - to nie świadczy o zdrowym podejściu do diety.

Po drugie z dnia na dzień waga może się różnić nawet więcej, wystarczy, że rano się nie wypróżnisz albo wieczór wcześniej pijesz alkohol...

Dokladnie, to jest normalne dlatego najlepiej ważyć się np.raz na tydzień,chociaż sama ważę się codziennie ale to dlatego,że nigdy nie mam skoków wagi w górę.

W permanentnym niedożywieniu możlwie jest nawet "tycie" od patrzenia na sałatę ;)

Jak czytam, że laska je 1200 kcal bo więcej nie da rady wcisnąć, to nie chce mi się nic tłumaczyć. Jedyna rada jaką mam to rozpoczęcie leczenia zaburzeń odżywiania. Tu ewidentnie psychika siadła na punkcie jedzenia i żadna dyskusja nie ma sensu.

ZuzaG. napisał(a):

Jak czytam, że laska je 1200 kcal bo więcej nie da rady wcisnąć, to nie chce mi się nic tłumaczyć. Jedyna rada jaką mam to rozpoczęcie leczenia zaburzeń odżywiania. Tu ewidentnie psychika siadła na punkcie jedzenia i żadna dyskusja nie ma sensu.

Jeśli dziewczyna ma 150 cm, waży ze 40 kg i ma małą aktywność fizyczną, to te 1200 kalorii wcale nie jest takie dziwne.

1 kg to duzy skok wagi? U nas zdarza sie z dnia na dzien nawet 3-4 na plusie, a przed okresem to I nawet 5:p

Mia900 napisał(a):

ZuzaG. napisał(a):

Jak czytam, że laska je 1200 kcal bo więcej nie da rady wcisnąć, to nie chce mi się nic tłumaczyć. Jedyna rada jaką mam to rozpoczęcie leczenia zaburzeń odżywiania. Tu ewidentnie psychika siadła na punkcie jedzenia i żadna dyskusja nie ma sensu.
Jeśli dziewczyna ma 150 cm, waży ze 40 kg i ma małą aktywność fizyczną, to te 1200 kalorii wcale nie jest takie dziwne.

ale to, że więcej nie da rady wcisnąć a dodatkowo obsesyjnie się waży i histerycznie podchodzi do swojej wagi - to już jest cholernie dziwne, a nawet lekko przerażające

kurde, laska panikuje bo wypiła wodę! Mia, nie bądź gupolkiem.

haha no jak to mozliwe? NO JAK?lol

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.