Temat: Chwalę się :) -25kg!

Hej dziewczyny dziś małe porównanie:) -25kg! Do celu jeszcze trochę zostało, ale to już "kosmetyczne" poprawki, mocniej skupie się na ćwiczeniach :) Może kogoś zmotywuję, miłego dnia (impreza);) spadek ze 101kg na 76,4kg JEST MOC :D

Pasek wagi

Dziękuję wszystkim za miłe słowa i lecę dalej z wagą i ćwiczeniami :) Jeeszcze raz dziękuję ;*

Pasek wagi

katarakta1997 napisał(a):

.king. napisał(a):

Skup się na ćwiczeniach siłowych i pełnowartościowej diecie, bo pupa znika :-)Ale efekty mega, gratuluję!
Dieta jest dobra, ćwiczenia też są, ale pełną parą ruszę dopiero po maturach, pupa się zrooobi spokojnie :D ale fakt jej brak trochę boli :P 

A jaka dieta i jakie ćwiczenia?

Myślę, że na koniec redukcji (ostatnie pare kg) warto zmniejszyć deficyt i tempo chudnięcia.

.king. napisał(a):

katarakta1997 napisał(a):

.king. napisał(a):

Skup się na ćwiczeniach siłowych i pełnowartościowej diecie, bo pupa znika :-)Ale efekty mega, gratuluję!
Dieta jest dobra, ćwiczenia też są, ale pełną parą ruszę dopiero po maturach, pupa się zrooobi spokojnie :D ale fakt jej brak trochę boli :P 
A jaka dieta i jakie ćwiczenia?Myślę, że na koniec redukcji (ostatnie pare kg) warto zmniejszyć deficyt i tempo chudnięcia.
Nic drastycznego, unormowałam lekami tarczycę, zrezygnowałam z cukru, słodyczy, smażonego, tłustego, fast foodów, zaczęłam jeść regularnie, a ćwiczyłam na prawdę przeróżnie, to co wpadło mi w ręce w internecie ;) głównie ćwiczenia z wykorzystaniem masy ciała, mam też handelki, kettle, na przemiennie z rowerkiem, h-h, rolkami. Robiłam to na co miałam ochotę ;) 

Pasek wagi

katarakta1997 napisał(a):

.king. napisał(a):

katarakta1997 napisał(a):

.king. napisał(a):

Skup się na ćwiczeniach siłowych i pełnowartościowej diecie, bo pupa znika :-)Ale efekty mega, gratuluję!
Dieta jest dobra, ćwiczenia też są, ale pełną parą ruszę dopiero po maturach, pupa się zrooobi spokojnie :D ale fakt jej brak trochę boli :P 
A jaka dieta i jakie ćwiczenia?Myślę, że na koniec redukcji (ostatnie pare kg) warto zmniejszyć deficyt i tempo chudnięcia.
Nic drastycznego, unormowałam lekami tarczycę, zrezygnowałam z cukru, słodyczy, smażonego, tłustego, fast foodów, zaczęłam jeść regularnie, a ćwiczyłam na prawdę przeróżnie, to co wpadło mi w ręce w internecie ;) głównie ćwiczenia z wykorzystaniem masy ciała, mam też handelki, kettle, na przemiennie z rowerkiem, h-h, rolkami. Robiłam to na co miałam ochotę ;) 

Chodziło mi o kaloryczność, bo jednak widać, że poleciały Ci mięśnie (głównie po pupie, o której pisałem). W jakim czasie schudłaś te 25 kg?

Nie chcę wyjść na tego co się czepia ;-) oczywiście gratuluję wytrwałości, bo to dużo kg, ale na finiszu warto zadbać o takie szczegóły dla jak najlepszego efektu.

.king. napisał(a):

katarakta1997 napisał(a):

.king. napisał(a):

katarakta1997 napisał(a):

.king. napisał(a):

Skup się na ćwiczeniach siłowych i pełnowartościowej diecie, bo pupa znika :-)Ale efekty mega, gratuluję!
Dieta jest dobra, ćwiczenia też są, ale pełną parą ruszę dopiero po maturach, pupa się zrooobi spokojnie :D ale fakt jej brak trochę boli :P 
A jaka dieta i jakie ćwiczenia?Myślę, że na koniec redukcji (ostatnie pare kg) warto zmniejszyć deficyt i tempo chudnięcia.
Nic drastycznego, unormowałam lekami tarczycę, zrezygnowałam z cukru, słodyczy, smażonego, tłustego, fast foodów, zaczęłam jeść regularnie, a ćwiczyłam na prawdę przeróżnie, to co wpadło mi w ręce w internecie ;) głównie ćwiczenia z wykorzystaniem masy ciała, mam też handelki, kettle, na przemiennie z rowerkiem, h-h, rolkami. Robiłam to na co miałam ochotę ;) 
Chodziło mi o kaloryczność, bo jednak widać, że poleciały Ci mięśnie (głównie po pupie, o której pisałem). W jakim czasie schudłaś te 25 kg?Nie chcę wyjść na tego co się czepia ;-) oczywiście gratuluję wytrwałości, bo to dużo kg, ale na finiszu warto zadbać o takie szczegóły dla jak najlepszego efektu.
5,5 miesiąca ;) kaloryczność min 1650(tak mi wyliczyła pani dietetyk, była dobra, ale musiałam z niej zrezygnować bo bardzo zdzierała :/)  i tego się trzymałam przez 2,5 miesiąca, potem podbiłam do 1800 ;)

Pasek wagi

katarakta1997 napisał(a):

.king. napisał(a):

katarakta1997 napisał(a):

.king. napisał(a):

katarakta1997 napisał(a):

.king. napisał(a):

Skup się na ćwiczeniach siłowych i pełnowartościowej diecie, bo pupa znika :-)Ale efekty mega, gratuluję!
Dieta jest dobra, ćwiczenia też są, ale pełną parą ruszę dopiero po maturach, pupa się zrooobi spokojnie :D ale fakt jej brak trochę boli :P 
A jaka dieta i jakie ćwiczenia?Myślę, że na koniec redukcji (ostatnie pare kg) warto zmniejszyć deficyt i tempo chudnięcia.
Nic drastycznego, unormowałam lekami tarczycę, zrezygnowałam z cukru, słodyczy, smażonego, tłustego, fast foodów, zaczęłam jeść regularnie, a ćwiczyłam na prawdę przeróżnie, to co wpadło mi w ręce w internecie ;) głównie ćwiczenia z wykorzystaniem masy ciała, mam też handelki, kettle, na przemiennie z rowerkiem, h-h, rolkami. Robiłam to na co miałam ochotę ;) 
Chodziło mi o kaloryczność, bo jednak widać, że poleciały Ci mięśnie (głównie po pupie, o której pisałem). W jakim czasie schudłaś te 25 kg?Nie chcę wyjść na tego co się czepia ;-) oczywiście gratuluję wytrwałości, bo to dużo kg, ale na finiszu warto zadbać o takie szczegóły dla jak najlepszego efektu.
5,5 miesiąca ;) kaloryczność min 1650(tak mi wyliczyła pani dietetyk, była dobra, ale musiałam z niej zrezygnować bo bardzo zdzierała :/)  i tego się trzymałam przez 2,5 miesiąca, potem podbiłam do 1800 ;)

Dobrze, że podbiłaś, bo tempo było pewnie bardzo szybkie.

.king. napisał(a):

katarakta1997 napisał(a):

.king. napisał(a):

katarakta1997 napisał(a):

.king. napisał(a):

katarakta1997 napisał(a):

.king. napisał(a):

Skup się na ćwiczeniach siłowych i pełnowartościowej diecie, bo pupa znika :-)Ale efekty mega, gratuluję!
Dieta jest dobra, ćwiczenia też są, ale pełną parą ruszę dopiero po maturach, pupa się zrooobi spokojnie :D ale fakt jej brak trochę boli :P 
A jaka dieta i jakie ćwiczenia?Myślę, że na koniec redukcji (ostatnie pare kg) warto zmniejszyć deficyt i tempo chudnięcia.
Nic drastycznego, unormowałam lekami tarczycę, zrezygnowałam z cukru, słodyczy, smażonego, tłustego, fast foodów, zaczęłam jeść regularnie, a ćwiczyłam na prawdę przeróżnie, to co wpadło mi w ręce w internecie ;) głównie ćwiczenia z wykorzystaniem masy ciała, mam też handelki, kettle, na przemiennie z rowerkiem, h-h, rolkami. Robiłam to na co miałam ochotę ;) 
Chodziło mi o kaloryczność, bo jednak widać, że poleciały Ci mięśnie (głównie po pupie, o której pisałem). W jakim czasie schudłaś te 25 kg?Nie chcę wyjść na tego co się czepia ;-) oczywiście gratuluję wytrwałości, bo to dużo kg, ale na finiszu warto zadbać o takie szczegóły dla jak najlepszego efektu.
5,5 miesiąca ;) kaloryczność min 1650(tak mi wyliczyła pani dietetyk, była dobra, ale musiałam z niej zrezygnować bo bardzo zdzierała :/)  i tego się trzymałam przez 2,5 miesiąca, potem podbiłam do 1800 ;)
Dobrze, że podbiłaś, bo tempo było pewnie bardzo szybkie.
Za szybkie ;) Mięśnie mogłam popalić na początku bo robiłam samo cardio przez jakiś czas ;) 

Pasek wagi

Jeezu, czy aż tak trudno jest edytować cytowany post? Musicie tworzyć takie piętrusy? Pomijam to, że używanie opcji cytowania do zacytowania całości postu, który jest tuż wyżej to trochę kretynizm -_- 

Wyglądasz super po, ale i to zdjęcie przed... Cieszę się, że nie wyglądam tak jak Ty przy setce, bo byłabym zbyt zadowolona z siebie i nie miałabym motywacji :D Max 85 bym Ci dała na tych starych :o

wow, ogromna różnica! masz bardzo ładną figurę :) Powodzenia z dalszymi postępami :)

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.