- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
13 kwietnia 2017, 13:20
Hej dziewczyny dziś małe porównanie:) -25kg! Do celu jeszcze trochę zostało, ale to już "kosmetyczne" poprawki, mocniej skupie się na ćwiczeniach :) Może kogoś zmotywuję, miłego dnia spadek ze 101kg na 76,4kg JEST MOC
14 kwietnia 2017, 14:09
Dziękuję wszystkim za miłe słowa i lecę dalej z wagą i ćwiczeniami :) Jeeszcze raz dziękuję ;*
14 kwietnia 2017, 17:05
Dieta jest dobra, ćwiczenia też są, ale pełną parą ruszę dopiero po maturach, pupa się zrooobi spokojnie :D ale fakt jej brak trochę boli :PSkup się na ćwiczeniach siłowych i pełnowartościowej diecie, bo pupa znika :-)Ale efekty mega, gratuluję!
A jaka dieta i jakie ćwiczenia?
Myślę, że na koniec redukcji (ostatnie pare kg) warto zmniejszyć deficyt i tempo chudnięcia.
14 kwietnia 2017, 17:13
A jaka dieta i jakie ćwiczenia?Myślę, że na koniec redukcji (ostatnie pare kg) warto zmniejszyć deficyt i tempo chudnięcia.Dieta jest dobra, ćwiczenia też są, ale pełną parą ruszę dopiero po maturach, pupa się zrooobi spokojnie :D ale fakt jej brak trochę boli :PSkup się na ćwiczeniach siłowych i pełnowartościowej diecie, bo pupa znika :-)Ale efekty mega, gratuluję!
14 kwietnia 2017, 17:24
Nic drastycznego, unormowałam lekami tarczycę, zrezygnowałam z cukru, słodyczy, smażonego, tłustego, fast foodów, zaczęłam jeść regularnie, a ćwiczyłam na prawdę przeróżnie, to co wpadło mi w ręce w internecie ;) głównie ćwiczenia z wykorzystaniem masy ciała, mam też handelki, kettle, na przemiennie z rowerkiem, h-h, rolkami. Robiłam to na co miałam ochotę ;)A jaka dieta i jakie ćwiczenia?Myślę, że na koniec redukcji (ostatnie pare kg) warto zmniejszyć deficyt i tempo chudnięcia.Dieta jest dobra, ćwiczenia też są, ale pełną parą ruszę dopiero po maturach, pupa się zrooobi spokojnie :D ale fakt jej brak trochę boli :PSkup się na ćwiczeniach siłowych i pełnowartościowej diecie, bo pupa znika :-)Ale efekty mega, gratuluję!
Chodziło mi o kaloryczność, bo jednak widać, że poleciały Ci mięśnie (głównie po pupie, o której pisałem). W jakim czasie schudłaś te 25 kg?
Nie chcę wyjść na tego co się czepia ;-) oczywiście gratuluję wytrwałości, bo to dużo kg, ale na finiszu warto zadbać o takie szczegóły dla jak najlepszego efektu.
Edytowany przez .king. 14 kwietnia 2017, 17:25
14 kwietnia 2017, 17:29
Chodziło mi o kaloryczność, bo jednak widać, że poleciały Ci mięśnie (głównie po pupie, o której pisałem). W jakim czasie schudłaś te 25 kg?Nie chcę wyjść na tego co się czepia ;-) oczywiście gratuluję wytrwałości, bo to dużo kg, ale na finiszu warto zadbać o takie szczegóły dla jak najlepszego efektu.Nic drastycznego, unormowałam lekami tarczycę, zrezygnowałam z cukru, słodyczy, smażonego, tłustego, fast foodów, zaczęłam jeść regularnie, a ćwiczyłam na prawdę przeróżnie, to co wpadło mi w ręce w internecie ;) głównie ćwiczenia z wykorzystaniem masy ciała, mam też handelki, kettle, na przemiennie z rowerkiem, h-h, rolkami. Robiłam to na co miałam ochotę ;)A jaka dieta i jakie ćwiczenia?Myślę, że na koniec redukcji (ostatnie pare kg) warto zmniejszyć deficyt i tempo chudnięcia.Dieta jest dobra, ćwiczenia też są, ale pełną parą ruszę dopiero po maturach, pupa się zrooobi spokojnie :D ale fakt jej brak trochę boli :PSkup się na ćwiczeniach siłowych i pełnowartościowej diecie, bo pupa znika :-)Ale efekty mega, gratuluję!
14 kwietnia 2017, 17:32
5,5 miesiąca ;) kaloryczność min 1650(tak mi wyliczyła pani dietetyk, była dobra, ale musiałam z niej zrezygnować bo bardzo zdzierała :/) i tego się trzymałam przez 2,5 miesiąca, potem podbiłam do 1800 ;)Chodziło mi o kaloryczność, bo jednak widać, że poleciały Ci mięśnie (głównie po pupie, o której pisałem). W jakim czasie schudłaś te 25 kg?Nie chcę wyjść na tego co się czepia ;-) oczywiście gratuluję wytrwałości, bo to dużo kg, ale na finiszu warto zadbać o takie szczegóły dla jak najlepszego efektu.Nic drastycznego, unormowałam lekami tarczycę, zrezygnowałam z cukru, słodyczy, smażonego, tłustego, fast foodów, zaczęłam jeść regularnie, a ćwiczyłam na prawdę przeróżnie, to co wpadło mi w ręce w internecie ;) głównie ćwiczenia z wykorzystaniem masy ciała, mam też handelki, kettle, na przemiennie z rowerkiem, h-h, rolkami. Robiłam to na co miałam ochotę ;)A jaka dieta i jakie ćwiczenia?Myślę, że na koniec redukcji (ostatnie pare kg) warto zmniejszyć deficyt i tempo chudnięcia.Dieta jest dobra, ćwiczenia też są, ale pełną parą ruszę dopiero po maturach, pupa się zrooobi spokojnie :D ale fakt jej brak trochę boli :PSkup się na ćwiczeniach siłowych i pełnowartościowej diecie, bo pupa znika :-)Ale efekty mega, gratuluję!
Dobrze, że podbiłaś, bo tempo było pewnie bardzo szybkie.
14 kwietnia 2017, 17:35
Dobrze, że podbiłaś, bo tempo było pewnie bardzo szybkie.5,5 miesiąca ;) kaloryczność min 1650(tak mi wyliczyła pani dietetyk, była dobra, ale musiałam z niej zrezygnować bo bardzo zdzierała :/) i tego się trzymałam przez 2,5 miesiąca, potem podbiłam do 1800 ;)Chodziło mi o kaloryczność, bo jednak widać, że poleciały Ci mięśnie (głównie po pupie, o której pisałem). W jakim czasie schudłaś te 25 kg?Nie chcę wyjść na tego co się czepia ;-) oczywiście gratuluję wytrwałości, bo to dużo kg, ale na finiszu warto zadbać o takie szczegóły dla jak najlepszego efektu.Nic drastycznego, unormowałam lekami tarczycę, zrezygnowałam z cukru, słodyczy, smażonego, tłustego, fast foodów, zaczęłam jeść regularnie, a ćwiczyłam na prawdę przeróżnie, to co wpadło mi w ręce w internecie ;) głównie ćwiczenia z wykorzystaniem masy ciała, mam też handelki, kettle, na przemiennie z rowerkiem, h-h, rolkami. Robiłam to na co miałam ochotę ;)A jaka dieta i jakie ćwiczenia?Myślę, że na koniec redukcji (ostatnie pare kg) warto zmniejszyć deficyt i tempo chudnięcia.Dieta jest dobra, ćwiczenia też są, ale pełną parą ruszę dopiero po maturach, pupa się zrooobi spokojnie :D ale fakt jej brak trochę boli :PSkup się na ćwiczeniach siłowych i pełnowartościowej diecie, bo pupa znika :-)Ale efekty mega, gratuluję!
Edytowany przez katarakta1997 14 kwietnia 2017, 17:36
14 kwietnia 2017, 17:50
Jeezu, czy aż tak trudno jest edytować cytowany post? Musicie tworzyć takie piętrusy? Pomijam to, że używanie opcji cytowania do zacytowania całości postu, który jest tuż wyżej to trochę kretynizm -_-
Edytowany przez JaNoName 14 kwietnia 2017, 17:54
21 kwietnia 2017, 20:32
Wyglądasz super po, ale i to zdjęcie przed... Cieszę się, że nie wyglądam tak jak Ty przy setce, bo byłabym zbyt zadowolona z siebie i nie miałabym motywacji :D Max 85 bym Ci dała na tych starych :o