© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
30 grudnia 2016, 19:33
Udało mi się schudnąć ponad 30 kg. Wolnym tempem. Byłam święcie przekonana, że fałda nad pępkiem zniknie wraz z ubytkiem kg. Niestety, ona ciągle jest. Nie mam już na to pomysłu. Mimo ćwiczeń i smarowania nic nie jest lepiej. Macie może jakiś pomysł na to?
Tak było w 2013 r.
A tak jest teraz:
31 grudnia 2016, 11:12
Wspaniała zmiana, powinnaś być z siebie dumna. Ja też sporo schudłam i podobnie jak Ty byłam zawiedziona efektem, ponieważ wydawało mi się, że powinnam mieć jędrne ciało, ale niestety nie było ono takie, jak sobie wyobrażałam (co prawda u mnie historia odchudzania była dużo bardziej skomplikowana, ale ją trochę skrocilam). Mi trochę pomogło chodzenie na kettle, wzmocnilam dzięki temu mięśnie i ciało wygląda trochę lepiej (choć szału nie ma). Ty jesteś młoda, jest szansa, że wygląd skóry się jeszcze poprawi. Ja radziłabym przede wszystkim utrzymanie stałej wagi, bo najgorsze co może być to ciągle wahania wagi, wiem z własnego doświadczenia. Poza tym spróbuj ćwiczeń siłowych, masażu oraz pij odpowiednie ilości wody. Z czasem skóra powinna wyglądać lepiej, ale nigdy nie będziesz wyglądała jak ktoś, kto nigdy nie miał nadwagi. Powodzenia:)
31 grudnia 2016, 11:37
ćwicz siłowo ze 4 razy w tygodniu i bądź cierpliwa :) Gratuluję spadku wagi!
31 grudnia 2016, 11:59
Kręć co drugi dzień tym hula hop z wypustkami i rób skalpel Chodakowskiej, bo on napina skórę. Ale nie wygląda to źle. Jest to przeciętny brzuch, nie ma tragedii. Może być tylko lepiej. Powodzenia :-)
31 grudnia 2016, 12:58
A może spróbujesz callanetics też ładnie ujędrnia. Tutaj króciutki film ćwiczenia na brzuch tu
Edytowany przez chanach77 31 grudnia 2016, 12:59
31 grudnia 2016, 13:12
no efekt świetny! kurcze.. też bym chciała tak schudnąć ;) myślę, że jakby mi się udało to aż tak ta skóra by mi nie przeszkadzała.. ;)
31 grudnia 2016, 14:58
Piękny efekt:) gratuluję ! hmm.... może do ćwiczeń dodać jakieś zabiegi kosmetyki estetycznej? i skóra się poprawi.
31 grudnia 2016, 17:05
daj sobie rok na silowni, moze jak wypelni sie cialo miesniami skora jakos sie ulozy. Inaczej to tylko plastyka. Wystarczylaby za pol plastyka. Tragedi nie ma . Ale jak jeszcze nie rodzilas a planujesz kiedys to bym sobie darowala I poczekala z zabiegami na "potem" a poki co skupila sie na odbudowaniu miesni.
Tez tak uważam. W ciązy skora znow sie moze rozciagnac i znow bedzie to tak wygladalo. Ja wlasnie mam takie cos, zrobilo mi sie po drugiej ciaży:(
Autorko postu - super przemiana, gratulacje! Wygladasz super, a tej rozciagnietej skory az tak nie widac, na plazy w ogole nie zwrocilabym na to uwagi:)
31 grudnia 2016, 17:47
WOW! Niesamowita zmiana! Jestem pod ogromnym wrazeniem.
A co do brzucha to nie wiem, na ile to jest nadmiar skory, a na ile Twoja uroda. Bo jednak osoby majace problem z nadmiarem skory po odchudzaniu, tej skory maja wiecej pod niz nad pepkiem (tak przynajmniej wynika z moich obserwacji). I zgodze sie, ze moze Twoj brzuch nie wyglada jak z okladki magazynu, ale jest zupelnie dobrze i tez bym na ten drobny defekt zupelnie nie zwrocila uwagi. Ja mam np. wystajace zebra i jak bylam szczuplejsza, to te zebra z profilu odstawaly nawet bardziej od biust:P
31 grudnia 2016, 19:04
Wow ,wow,wow ! I tak wyglądasz nieźle ! :) Może warto spróbować jakiś zabiegów ujędrniających. Teraz jest wiele możliwości. Wiadomo ,że one same w sobie nie odchudzają ,ale dla kogoś kto ćwiczy na pewno wspomagają !
4 stycznia 2017, 18:42
Dzięki za taką ilość miłych słów. Nie poddaje się i walczę dalej :)
