Temat: Pierwsze -10kg

Hej,

Ja wiem, że prawie nie widać, bo przy takiej wadze to praktycznie nic, ale chciałam się pochwalić. 

Na pierwszym od lewej mam 124/125kg.

Mimo, że ciało nie odzwierciedla zmiany to ja sama ze sobą czuję się lepiej. 

Bardzo długa droga przede mną,  bardzo dużo pracy, ale obiecałam sobie, że będzie dobrze, chcę być zdrowa i te 10 kg zgubione zdrowo jest dla mnie dużym krokiem w dobrym kierunku (gubilam już więcej, ale bardzo niezdrowo). 

Trzymajcie kciuki :-) 

Gratuluję, bo wiem jak ciężko jest wziąć się za siebie i walczyć o lepszą siebie, mając tyle do zrzutu. Życzę Ci dalszych sukcesów w odchudzaniu i osiągnięcia wagi wymarzonej :) 

Pasek wagi

Mohiito napisał(a):

Gratuluję, bo wiem jak ciężko jest wziąć się za siebie i walczyć o lepszą siebie, mając tyle do zrzutu. Życzę Ci dalszych sukcesów w odchudzaniu i osiągnięcia wagi wymarzonej :) 
dziękuję :)

Gratuluje ! - 10 kg wymaga jednak dużo pracy ;) trzymam za ciebie kciuki i życzę dalszych sukcesów w odchudzaniu ;) walcz dzielnie dalej ! 

Pasek wagi

lovkia napisał(a):

w sumie to bym ci nawet takiej wagi nie dała :O chyba ze jestes mega wysoka. Wyglądasz super, oby tak dalej :)
170 cm wzrostu, więc tak średnio, ani wysoka, ani niska ;)

Ashee. napisał(a):

Gratuluje ! - 10 kg wymaga jednak dużo pracy  trzymam za ciebie kciuki i życzę dalszych sukcesów w odchudzaniu  walcz dzielnie dalej ! 
dziękuję :) 

Gratulację ! Oby do przodu. Najgorzej jest zacząć, ale jak już pierwsze kilogramy lecą to już idzie coraz lepiej :) U mnie w ciągu 4 miesięcy spadło póki co 11,5 kg, ale zdrowo jem i ćwiczę, a że leci powoli to trudno. Byleby do celu! :)

Świetnie (puchar)
Ile czasu Ci to zajęło? 

Pasek wagi

PopPrincess2015 napisał(a):

Gratulację ! Oby do przodu. Najgorzej jest zacząć, ale jak już pierwsze kilogramy lecą to już idzie coraz lepiej :) U mnie w ciągu 4 miesięcy spadło póki co 11,5 kg, ale zdrowo jem i ćwiczę, a że leci powoli to trudno. Byleby do celu! :)
Dokładnie, byle do celu ;) 

Cande napisał(a):

Świetnie Ile czasu Ci to zajęło? 
Długo, 124 miałam jeszcze w grudniu, potem stopniowo zaczęło schodzić. W kwietniu miałam 111, ale zaczęłam wtedy brać leki, po ktorych ostro tyłam. Na przełomie lipca/ sierpnia waga stanęła, teraz powoli znowu spada. Póki co zmianą było to, że zaczęłam jeść więcej, jeść częściej, bardziej regularnie. Jem około 2000-2300 kcal dziennie, ale nastawiłam się póki co na regularność, bo muszę się przestawić na to, żeby jeść ;)

skoro zaczęłaś to teraz juz z gorki ;-) widzę, że kalorie rozsądnie trzymasz - i bardzo dobrze. powodzenia (dziewczyna)

Nie dałabym Ci takiej wagi. A zdjęcia kiepskie do oceny, bo w ubraniu, mało co widać.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.