- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
10 sierpnia 2016, 18:37
Hej :-) wczoraj byłam u dietetyczki i dostałam dietę 1100 kcl, którą już dziś rozpoczęłam. Chciałabym wiedzieć po jakim czasie od stosowania zaleceń od dietetyka u Was widać było pierwsze efekty ? Czy po dwóch tygodniach powinnam już czuć różnicę w ciuchach ? Nie zamierzam sie ważyć. Lekarka mówiła, że domowe wagi strasznie "skaczą" i nie warto na nie stawać ;-)
11 sierpnia 2016, 11:38
No coz, pani doktor zapewne liczy na efekty, bo tego kazdy chce. Nigdy nie lubilam tych programow dietetykow, ktorzy od razu wyrzucali niezdrowe jedzenie i kazali się raczyć sorbetem z buraków (fuj) itp. oraz kazali ćwiczyc 2 godziny dziennie.
Ale, no coz, nie oszukujmy się, efekty będziesz miala i od Ciebie zalezy jak to wykorzystasz, jesli szybko po schudnieciu rzucisz sie na fast foody to jojo przyjdzie szybciej niz myslisz, a;e nieliczni potrafia utrzymac wagę na cale życie;)
Spróbuj, co Ci szkodzii. Myślę, że te diety sa też tak ulożone, gdzyż kazdy dietetyk musi brac pod uwagę, że "pacjent": itak zje 100-200 kcal więcej, chocby z tego, ze nie bedzie wazyl wszystkiego.
Spróbuj, ale pamiętaj, żebys się bardzo pilnowala po schudnieciu, bo ja takim sposobem mam jojo, a pozniej ciezko schudnac mimo diety i cwiczen;. A uczucie fatalne.
11 sierpnia 2016, 11:51
No coz, pani doktor zapewne liczy na efekty, bo tego kazdy chce. Nigdy nie lubilam tych programow dietetykow, ktorzy od razu wyrzucali niezdrowe jedzenie i kazali się raczyć sorbetem z buraków (fuj) itp. oraz kazali ćwiczyc 2 godziny dziennie. Ale, no coz, nie oszukujmy się, efekty będziesz miala i od Ciebie zalezy jak to wykorzystasz, jesli szybko po schudnieciu rzucisz sie na fast foody to jojo przyjdzie szybciej niz myslisz, a;e nieliczni potrafia utrzymac wagę na cale życie;)Spróbuj, co Ci szkodzii. Myślę, że te diety sa też tak ulożone, gdzyż kazdy dietetyk musi brac pod uwagę, że "pacjent": itak zje 100-200 kcal więcej, chocby z tego, ze nie bedzie wazyl wszystkiego.Spróbuj, ale pamiętaj, żebys się bardzo pilnowala po schudnieciu, bo ja takim sposobem mam jojo, a pozniej ciezko schudnac mimo diety i cwiczen;. A uczucie fatalne.
a potem całe życie się pilnować, bo utyje? Faktycznie, co jej szkodzi
przy takiej ilości tłuszczu jak wysiądzie układ hormonalny, to do tycia fast foody nie będą potrzebne
11 sierpnia 2016, 13:10
Korzystam z fitatu, załozyłam spadek pół kilo na tydzień i mam limit kaloryczny większy od mojego PPM o... uważaj... 6 kcal. Explain that.sa dobre przeliczniki w necieEwentualnie zainstaluk fitatu. Tam wprowadzasz swoje dane aktywnosc etc i Ci wszystko wylicza
Bardzo łatwo to wyjaśnić, zwykła matematyka . Skoro 1 kg to 7000 kcal, to od dziennego bilansu musi być odjęte 500 kcal. Tak jak dziewczyny ustawią chudnięcie 1 kg na tydzień, a potem się dziwią, że wychodzi dieta 1000 kcal. Chociaż vitalia i tak ma chyba blokade i poniżej 1200 kcal nie schodzi. Jak ktoś kupuje depilator i nie przeczyta instrukcji to w razie wypadku wina jest kupującego, nie producenta. Tutaj diety są zwykłym produktem. Dlatego elementarna wiedza to podstawa.
Edytowany przez c96938a5d20d709c8315a86845e9d6db 11 sierpnia 2016, 13:13
11 sierpnia 2016, 13:51
Ja korzystam z fitatu. Ustawilam 1kg na tydzien (max) i dzienny limit kalorii to prawie 1400 kcal. Oczywiscie jesli.dodam trening (killer) to os pokazuje o 236 kalorii wiecej. Waze 65 kg. Wazylam 1.5 miesiaca temu 70.
Makra najwazniejsze.
Edytowany przez fragleska78 11 sierpnia 2016, 13:52
11 sierpnia 2016, 13:55
Ja korzystam z fitatu. Ustawilam 1kg na tydzien (max) i dzienny limit kalorii to prawie 1400 kcal. Oczywiscie jesli.dodam trening (killer) to os pokazuje o 236 kalorii wiecej. Waze 65 kg. Wazylam 1.5 miesiaca temu 70. Makra najwazniejsze.
Poniżej PPM ciężko jest wyrobić minimalne zapotrzebowanie z makr (i innych), to jest fakt.
Edytowany przez c96938a5d20d709c8315a86845e9d6db 11 sierpnia 2016, 13:55
11 sierpnia 2016, 14:56
Dobra, makra makrami, staram sie ich pilnować, ale też ćwiczę i oczywiście dodaje te kalorie do dziennego zapotrzebowania. Od 3 tygodni nie schudlam nawet 100 g, co robić?
11 sierpnia 2016, 14:59
Jeśli na prawdę chcesz zdrowo i na stałe schudnąć to warto dużo czytać na ten temat żeby wiedzieć co jest dobre a co nie. Dla mnie skarbnicą wiedzy jest autorka bloga qchenne-inspiracje. Nie wiem czy któraś z dziewczyn stosowała już jej jadłospisy ale słyszałam bardzo pozytywne opinie i jak przeglądałam te jadłospisy to wydawały się bardzo mądrze ułożone. Dodatkowo ona sama układa indywidualne diety i na pewno nie są to głodówki. Oprócz tego ten blog to skarbnica wiedzy na temat zdrowego stylu życia http://www.qchenne-inspiracje.pl/p/nowe-jadospisy-...Ja stosuje, diete zamowilam i chodze najedzona jak bąk czasem zmiejszalm porcje bo nie wciskam wszystkiego...
Nie jestem dobra w trzymaniu sie zasad wiec troche oszukuje, ale utrata wagi to i tak ok 0,7kg na tydzien -uwaga- przy zwolnionym metabolizmie !
Dieta zroznicowana rozpisana na 4 tygodnie, pozniej powtarzasz, wiec ogolem 2 miesiace.
Polecam kazdemu, moje wyniki badan krwi sa idealnie posrodku, wlosy rosna jak szalone, paznokcie sie nie lamia i najwazniejsze - moje stawy nie bola!!!!
Wiele znajomych stosowalo diete z BeBio i tez byla ok :)
Ja natomiast bezgranicznie ufam Malgosi :)
11 sierpnia 2016, 15:08
Powiem ci że jeśli dała ci taką dietę to raz, że długo na niej nie uciągniesz bo to stanowczo za mało kalorii. A dwa uda ci się schudnąć ale kg wrócą na pewno gdy tylko zaczniesz jeść więcej kalorii. Taka dietetyczka co daje tyle kalorii to nie dietetyczka jej zależy aby w szybki sposób spadło jak najwięcej kg i żeby mogła zrobić na tobie reklamę. Przykro mi że zniszczysz sobie metabolizm przez taką głodówkę ale to tylko twój wybór.